11-29-2005, 07:12 PM
ERIC ADAMS! 
a potem King Diamond
a potem King Diamond
12-04-2005, 01:49 PM
Dżemik napisał(a):No pewnie, ze nie..Jednakowoz, gdy juz pieje, jego glos jest cholernie irytujacy..
Cytat:OD wtedy, od kiedy mają rozpierdalającego powera.
Jeszcze nie nagrali takiej plyty.. :>
polecam koncertowe wykonanie kawalka Resurrection... mnie osobiscia w tym numerze Halford przekonuje do tego, ze falsecik moze dac kopa w jaja
01-17-2006, 03:46 PM
01-17-2006, 03:50 PM
qba666rebelium666 napisał(a):Bezkonkurencyjnie najlepszy wokal miał CHUCK SCHULDINER !!!!!!!!!
No i zajebiscie heavy metalowy
01-17-2006, 03:56 PM
Krzychun> czyżbym wyczuwał jakąś ironie?? hłehłe...
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
01-17-2006, 03:59 PM
qba666rebelium666 napisał(a):Krzychun> czyżbym wyczuwał jakąś ironie?? hłehłe...Generalnie Schuldiner miał głos DEATH metalowy
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
01-17-2006, 08:31 PM
aXe Rose napisał(a):qba666rebelium666 napisał(a):Krzychun> czyżbym wyczuwał jakąś ironie?? hłehłe...Generalnie Schuldiner miał głos DEATH metalowy
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
w sumie trudno to tak, nie wiem gdzie tam jest heavy metal...
hock:01-17-2006, 08:33 PM
Kamil napisał(a):aXe Rose napisał(a):qba666rebelium666 napisał(a):Krzychun> czyżbym wyczuwał jakąś ironie?? hłehłe...Generalnie Schuldiner miał głos DEATH metalowy
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
w sumie trudno to tak, nie wiem gdzie tam jest heavy metal...
Koles mysli, ze jak Death nagral Judasowego Painkillera to dla niego to juz heavy
01-17-2006, 08:40 PM
statekx napisał(a):Kamil napisał(a):aXe Rose napisał(a):qba666rebelium666 napisał(a):Krzychun> czyżbym wyczuwał jakąś ironie?? hłehłe...Generalnie Schuldiner miał głos DEATH metalowy
Jeśli nie jest heavy metalowy to posłuchaj sobie Painkiller'a w wykonaniu DEATH
Pozdro
w sumie trudno to tak, nie wiem gdzie tam jest heavy metal...
Koles mysli, ze jak Death nagral Judasowego Painkillera to dla niego to juz heavy
no to ma zaburzenia wlasnej sexualnosci...
BEZ ZDZIWIEŃ !!
to tak, jakbym najlepszym wokalista heavy okrzyknal teraz tego Murzyna z Sepultury, bo nagrali Screaming fos Vengeace... z tych klimatow to najblizej heavy jest Chuk Billy, bo potrafi i growlingiem i z wyczuciem, mistrz, choc jesli chodzi o czysty heavy, to moja opcja sie nie zmienia i Halford nadal kroluje
01-17-2006, 09:49 PM
Chuck? Hehehe... w takim razie ja dodam Ice'a T. !!! No bo w (jakby nie patrzeć) metalowym Body Count chłopoki grali momentami taki staro-szkolny punk'ująco/thrash'ujący heavy, w stylu choćby Venoma. No mówię o warstwie instrumentalnej. A wokal*... 
Hjehjehje...
* nie chodzi, że zły...
No bo w (jakby nie patrzeć) metalowym Body Count chłopoki grali momentami taki staro-szkolny punk'ująco/thrash'ujący heavy, w stylu choćby Venoma. No mówię o warstwie instrumentalnej. A wokal*... Hjehjehje...* nie chodzi, że zły...
02-12-2006, 10:46 AM