nie, wygrałem pół miliona
chyba w puszkach alu do odbioru na raty w śmietniku
a, to super.
Dobra idę spać, bo ta rozmowa o polityce z tobą kamil mnie zmęczyła jak nie wiem co.
trza było sie tak nie podniecać i nie meczyć gruche cały wieczór
no fakt, mogłem się do ciebie zgłosić po obsługę jak taki chętny jesteś
Krzychun napisał(a):Cóż za błyskotliwy dowcip! I to z ust człowieka,który głosuje na PO i ma się za prawicowca. Tak się składa,ze to co opisałeś to prawda w "prawdziwie kapitalistycznym społeczeństwie" Niech przykładem będą Stany. Tam ludzie,którzy przez cały okres pracy znajdowali się w dolnej partii grupy dochodowej,przechodząc na emeryturę w ogromnej większości trafiają plasują się na wysokiej pozycji w grupie majątkowej. To dzięki niskim podatkom i niskiej preferencji czasowej wykształciła się tam kultura oszczędzania. W USA każda rodzina w klasie średnie posiada fundusz stypendialny dla dziecka,zakładany dobrowolnie. Tam ludzie są zabezpieczeni na takie okoliczności. Co do dobroczynności: przeciętny Europejczyk wydaje na nią średnio 10$ rocznie,Amerykanin 1000$.
Dobra, skoro już zostałem wywołany, to odpiszę. Najpierw kwestie formalne: nie uważam się za czystej wody prawicowca, w żadnym razie, bliżej mi po prostu do prawicy niż do lewicy. Poza tym, wszystko, co w moich poglądach prawicowe, wykształciło się we mnie na skutek obserwacji otoczenia i młodzieńczego poczucia niesprawiedliwości =) A to dlatego, że mój tata jest właścicielem dość dużej firmy, od tego roku stałem się jej współwłaścicielem, płacimy zbrodnicze podatki na utrzymanie koryta i wszystkich "klas niepracujących", stąd wzięła się u mnie lekka awersja do socjalistów. Natomiast w kwestiach obyczajowych bliżej mi już do lewicy, ale też wykształciło się we mnie z wiekiem, cała moja rodzina należy do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (protestanckiego, luterańskiego), także średnio uśmiecha mi się finansowanie w funduszy państwowych takich obiektów jak Świątynia Opatrzności Bożej.
I, mimo iż w zasadzie zgadzam się ze stwierdzeniem, że każdy powinien pracować na własny rachunek, to nigdy nie pogodzę się z takimi przypadkami, które opisał Tomash:
Cytat:2. Co zrobić ze starszymi ludźmi którzy z najrózniejszych przyczyn nie są w stanie sami się utrzymać, co z chorymi psychicznie, niepełnosprawnymi, wystrzelać? Może Polska nie jest wybitnie bogatym krajem, ale jednak na tego typu pomoc społeczną nas stać, i jeszcze przez jakiś czas będzie ona niezbędna, kto twierdzi inaczej ten żyje na jakiejś innej planecie
,
natomiast do idealizowania kapitalizmu też mi daleko, nie powiem tego w twarz kobiecie z dwójką dzieci na utrzymaniu.
To tyle właściwie, wiem że nie odniosłem się do Twoich argumentów, ale nie podałeś źródeł także nie mogłem ich zweryfikować, poza tym zrobił to za mnie wcześniej Tomash.
Cytat:ahh widzisz w prezencie postanowiłem sie akurat rozładować na twojej starej... zamiatanie sufitów wychodzi jej znakomicie
rozladowac to ktos ci sie na twarz moze co najwyzej
pytam sie, bo widocznie nie bez przyczyny masz nick "Kamil Przeladowany"
rozumiem, że angielski to u ciebie nowość
wg translate.pl:
Reloaded -> Nabijany na nowo
dict.pl
reload - przeładowywać; przeładować
Matrix: Reaktywacja (ang. The Matrix Reloaded)
w niektórych pzypadkach tłumaczenie dosłowne jezyków obcych mija sie z celem
trza bylo se dupnac Kamil-dirty-Dancing i bylbys wirujacy seksem.
Idąc tym tropem to epizod pierwszy gwiezdnych wojen powinien się nazywać "Widmo - Rozrabiaka"("Dennis the menance" - "Denis Rozrabiaka, oryg. tytuł "Mrocznego widma - "Star Wars: The Phantom menance")