01-12-2005, 12:10 AM
01-12-2005, 02:27 PM
ViR napisał(a):przy romantycznej Spit it outTo chyba na koncercie?
płakałem ze szczęścia

Też byłem bliski

Arion
01-13-2005, 12:51 PM
Jak już wcześniej napisałam, zależy to u mnie od nastroju... Na pewno pamiętam Wish You Were Here & Hey You Pink Floyd, przy Brain Damage robi mi się jedynie wzdychająco :) Co dalej... Mama Said & No Leaf Clover Metallici, paradoksalnie Don't Cry Guns'n'Roses ;], 10th Man Down & Bless the Child Nightwisha, Eternity & Far Away Anathemy, płyty Blackwater Park & Damnation Opeth rzecz jasna, Medeis & Fantasmagoria & Raj Huntera, I Już Tylko Noc Closterkeller, Pośród Kwiatów i Cieni & Nieprawdziwa Historia Artrosis... Więcej nie pamiętam ^^ Przynajmniej nie z grona cięższych brzmień :)
...muzyka potrafi mnie wzruszyć ^^; echu.
...muzyka potrafi mnie wzruszyć ^^; echu.
Anonymous
01-13-2005, 02:22 PM
Kalin napisał(a):oczywiście ;]ViR napisał(a):przy romantycznej Spit it outTo chyba na koncercie?
płakałem ze szczęścia![]()
Też byłem bliski
gdzie by indziej ;]
01-13-2005, 08:58 PM
plakac moge przy kazdej piosence tylko zalezy od nastroju jak dla mnie ballady scorpionsow potrafia dobic
poza tym metallica 'nothin' else matters' - mam bardzo mile wspomnienia ale no wlasnie... tylko wspomniania eshh...

01-13-2005, 11:23 PM
Najbardziej emocjonalnie działają na mnie takie kawałki jak Nothing Else Matters, November Rain, Dziwny jest ten świat Niemena i Shape Of My Heart Stinga.
Może byłoby tego i więcej ale te jakoś szczególnie mnie wzruszają.
Może byłoby tego i więcej ale te jakoś szczególnie mnie wzruszają.

01-14-2005, 05:48 PM
Płakałam kiedyś przy "Underneath your clothes" Shakiry, bo miałam doła.Również przy "Shape of my heart" Stinga uroniłam niejedną łzę.I przwie płaczę przy "Special Needs" Placebo.


01-14-2005, 06:04 PM
mi sie zdarzylo ryczec przy Bjork....
01-14-2005, 07:32 PM
"My immortal" Evanescence... kiedyś jak tęskniłam za kimś..
01-14-2005, 08:16 PM
Hey You...
If I close my eyes forever- Ozzy Osbourn & lita Ford & ktoś jeszcze ;p
Nothing Else Matters- chociaz ich nie lubie...
Wish You Were Here
różne płyty opeth nie pamietam tytulow...
i wiele innych o ktorych nie pamietam..
tak wiem, beksa jestem, ale co z tego! placz rzecz ludzka
If I close my eyes forever- Ozzy Osbourn & lita Ford & ktoś jeszcze ;p
Nothing Else Matters- chociaz ich nie lubie...
Wish You Were Here
różne płyty opeth nie pamietam tytulow...
i wiele innych o ktorych nie pamietam..
tak wiem, beksa jestem, ale co z tego! placz rzecz ludzka

01-14-2005, 08:31 PM
Kiedys bedac z kumplem w dobrych chumorach uslyszelismy utwor Marijuana grany przez Brujerie (dla niezorientowanych - jest to parodia znanego niegdys przeboju macarena). Smiechu bylo niemalo i chyba sie wtedy z tego smiechu poplakalem.
Jesli chodzi o placz ze wzruszenia czy innych podobnych uczuc to mi sie nie zdarzylo. Owszem, jest muzyka, ktora wprawia mnie w wyjatkowo smutny nastroj (Samael - "Together" na przyklad) ale nie placze przy niej.
Jesli chodzi o placz ze wzruszenia czy innych podobnych uczuc to mi sie nie zdarzylo. Owszem, jest muzyka, ktora wprawia mnie w wyjatkowo smutny nastroj (Samael - "Together" na przyklad) ale nie placze przy niej.
Anonymous
01-17-2005, 11:48 AM
jeszcze płakałem przy jakimś kawałku HEDFIRST - jak ktoś mi zajebał z pięści w ryj podczas grania tego utworu




01-18-2005, 06:38 PM
Krolik napisał(a):Płakać nie, ale srać często się zdarzało....
DoBrze PRawISz KróLIK. KrańCOwe napRĘżenie gwaRaNtem SKuteczneJ defekaCJi.
pRZY balLadaCH KapElni JakĄ jest Metallica, To moŻe nie PłAKaĆ mi SIE chcE, ale...
ale jak SłyszĘ ich ballaDY to mam OCHOtę UmyĆ stopy.
tAK...
Anonymous
01-20-2005, 02:02 AM
ja tak mam rano kiedy biegam po polu marchewkowym a nać wbija mi się pod paznokcie
01-29-2005, 01:50 AM
Ostatnio przy "The Legacy" TESTAMENTu
No i po odgrzebaniu "Ballad" KATa i przesłuchaniu "Delirium Tremens" i "Legendy Wyśnionej"... Może i jestem nadwrażliwy, ale (choć było to w poniedziałek) do tej pory chodzę rozbity i chce mi się ryczeć, jak sobie przypomnę niektóre fragmenty...
No i po odgrzebaniu "Ballad" KATa i przesłuchaniu "Delirium Tremens" i "Legendy Wyśnionej"... Może i jestem nadwrażliwy, ale (choć było to w poniedziałek) do tej pory chodzę rozbity i chce mi się ryczeć, jak sobie przypomnę niektóre fragmenty...