• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

CZy płakaliście już przy jakiś piosenkach ?
#46

przy romantycznej Spit it out Wink
płakałem ze szczęścia Wink
Odpowiedz
#47

ViR napisał(a):przy romantycznej Spit it out Wink
płakałem ze szczęścia Wink
To chyba na koncercie? Big Grin
Też byłem bliski Big Grin
Odpowiedz
#48

Jak już wcześniej napisałam, zależy to u mnie od nastroju... Na pewno pamiętam Wish You Were Here & Hey You Pink Floyd, przy Brain Damage robi mi się jedynie wzdychająco :) Co dalej... Mama Said & No Leaf Clover Metallici, paradoksalnie Don't Cry Guns'n'Roses ;], 10th Man Down & Bless the Child Nightwisha, Eternity & Far Away Anathemy, płyty Blackwater Park & Damnation Opeth rzecz jasna, Medeis & Fantasmagoria & Raj Huntera, I Już Tylko Noc Closterkeller, Pośród Kwiatów i Cieni & Nieprawdziwa Historia Artrosis... Więcej nie pamiętam ^^ Przynajmniej nie z grona cięższych brzmień :)

...muzyka potrafi mnie wzruszyć ^^; echu.
Odpowiedz
#49

Kalin napisał(a):
ViR napisał(a):przy romantycznej Spit it out Wink
płakałem ze szczęścia Wink
To chyba na koncercie? Big Grin
Też byłem bliski Big Grin
oczywiście ;]
gdzie by indziej ;]
Odpowiedz
#50

plakac moge przy kazdej piosence tylko zalezy od nastroju jak dla mnie ballady scorpionsow potrafia dobic Sad poza tym metallica 'nothin' else matters' - mam bardzo mile wspomnienia ale no wlasnie... tylko wspomniania eshh...
Badz gotow na Nieuniknione...
Odpowiedz
#51

Najbardziej emocjonalnie działają na mnie takie kawałki jak Nothing Else Matters, November Rain, Dziwny jest ten świat Niemena i Shape Of My Heart Stinga.
Może byłoby tego i więcej ale te jakoś szczególnie mnie wzruszają. Crying or Very Sad
Trzeba być gorszym by potem stać się lepszym, trzeba być głupim by móc stać się mądrzejszym
Odpowiedz
#52

Płakałam kiedyś przy "Underneath your clothes" Shakiry, bo miałam doła.Również przy "Shape of my heart" Stinga uroniłam niejedną łzę.I przwie płaczę przy "Special Needs" Placebo.
Crying or Very Sad
Odpowiedz
#53

mi sie zdarzylo ryczec przy Bjork....
Pamiętajcie, nigdy nie ufajcie żadnym undergroundom, to wszystko
oszustwo jest totalne, nisze wszystkie, alternatywy, jest to wszystko
syf i naprawdę to nic, NIC nie daje tylko wciąga i zabiera
człowieczeństwo.
Kapitan Europa
Odpowiedz
#54

"My immortal" Evanescence... kiedyś jak tęskniłam za kimś..
Alkoholowi mówimy stanowcze i zdecydowane raczej nie!
Odpowiedz
#55

Hey You...
If I close my eyes forever- Ozzy Osbourn & lita Ford & ktoś jeszcze ;p
Nothing Else Matters- chociaz ich nie lubie...
Wish You Were Here
różne płyty opeth nie pamietam tytulow...
i wiele innych o ktorych nie pamietam..
tak wiem, beksa jestem, ale co z tego! placz rzecz ludzka Big Grin
Odpowiedz
#56

Kiedys bedac z kumplem w dobrych chumorach uslyszelismy utwor Marijuana grany przez Brujerie (dla niezorientowanych - jest to parodia znanego niegdys przeboju macarena). Smiechu bylo niemalo i chyba sie wtedy z tego smiechu poplakalem.

Jesli chodzi o placz ze wzruszenia czy innych podobnych uczuc to mi sie nie zdarzylo. Owszem, jest muzyka, ktora wprawia mnie w wyjatkowo smutny nastroj (Samael - "Together" na przyklad) ale nie placze przy niej.
Glupcow znajdziesz wszedzie. Subkultura moze byc jedynie sposobem, w jaki ich glupota bedzie sie objawiac.
Odpowiedz
#57

jeszcze płakałem przy jakimś kawałku HEDFIRST - jak ktoś mi zajebał z pięści w ryj podczas grania tego utworu Wink Wink Wink
Odpowiedz
#58

Krolik napisał(a):Płakać nie, ale srać często się zdarzało....

DoBrze PRawISz KróLIK. KrańCOwe napRĘżenie gwaRaNtem SKuteczneJ defekaCJi.

pRZY balLadaCH KapElni JakĄ jest Metallica, To moŻe nie PłAKaĆ mi SIE chcE, ale...
ale jak SłyszĘ ich ballaDY to mam OCHOtę UmyĆ stopy.
tAK...
Bring about the change so quickly
Bring about the terror’s night
Bring about the blood of lovers
Bring about the smell of fright
Odpowiedz
#59

ja tak mam rano kiedy biegam po polu marchewkowym a nać wbija mi się pod paznokcie
Odpowiedz
#60

Ostatnio przy "The Legacy" TESTAMENTu

No i po odgrzebaniu "Ballad" KATa i przesłuchaniu "Delirium Tremens" i "Legendy Wyśnionej"... Może i jestem nadwrażliwy, ale (choć było to w poniedziałek) do tej pory chodzę rozbity i chce mi się ryczeć, jak sobie przypomnę niektóre fragmenty...
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości