Forum Rockmetalshop

MortIIs - World Essence...

nie raz i nie dwa...

Mysolvitz-chcialbym umrzec z milosci ...
ja wiedzialm ze to sie tak skonczy :/

Ostatnio mi doszla jedna piosenka

Ephiphany ( staind )

Az sie lezka w oku kreci ...

Jeżeli jesteśmy przy Staind to "Outside"...

a ja przy plycie
Sopor Aeternus - Dead Lover's Sarabande (face one)
sluchalem po smierci przyjaciela... i nie wytrzymalem

Jak byłem mniejszy to często oglądałem ,,Króla Lwa'', tam na końcu była taka piosenka Eltona Johna, przy której zawsze, ale to ZAWSZE się rozklejałem.I o dziwo wciąż chciałem oglądac ten film. Nie ma to jak masochizm
A tak na seri to nie przydarza mi się płakac przy piosenkach

ja plakalem jak ojciec simby zmarl

Ja nie, bo jestem, kurwa, prawdziwym facetem

Hair of the dog napisał(a):ja plakalem jak ojciec simby zmarl

Też przy tym płakałem...ale jak byłem małym dzieckiem...nie że niby teraz ostatnio
A co do topicu...nigdy nie zdarzyło płakać przy piosence...co najwyżej było mi troche smutno

ja placze na "mustang'u z dzikiej doliny "

...a ja rycze przy muminkach ,
a bobek to mój idol

topic chyba dotyczy piosenek, a nie kreskówek

Ja prawie ryczałam dzisiaj (ze śmiechu) przy piosence z serialu "Na dobre i na złe". Mój kolega śpiewał ją na kilka głosów bandażując mi rękę. Wczuwał się chłopak w sytuację

na głosy sam ze sobą? kurde zdolny jest

tak się starał, że aż mu bandaż uciekał i wcale mu źle nie wychodziło (śpiewanie, bo jego uzdrawianie "zabiło" już jednego kolegę )

Hmm chyba na każdym, bynajmniej na większości muzyka wywiera jakies emocje... np. z poszczególnymi utworami mamy jakieś lepsze bądz gorsze wspomnienia, albo po prostu powoduje je nastrój i klimat piosenki... na mnie nieodparty uraok wywarła od pierwszego usłyszenia piosenka Guns n'roses Don't cry.... i November rain... po obejrzeniu teledysku do tej drugiej za kazdym następnym usłyszeniem piosenki łzy az same cisneły mi się do oczu w chwili motywu gdy 'teledysskowa' zona Axla' umiera.... I jeszcze sentymentalną piosenką jest You are no different, Ozzego....