Oki juz nie bede bluzgal. Fireball chlopczyku jak ja takie cwiczenia mialem , to ty w pieluszki siusiales...
A co do twojego "wypisania" sie na ten temat, to gdybys pomyslal co piszesz to te twoje wywody mozna by ujac w kilku zdaniach...
A to ze bedziesz mial dosc to bylo jasne, gowno zawsze mieknie.


to mi dowalil

ostatni raz jeden Adas w przedszkolu tak ostro mnie zniewazyl

proponuje wrocic do tematu

narq
He, he, he... a wracając do tematu to ten bogaty w bluzgi pakiet postów w pełni zasługuje na miano wiochy

Podobnie jak dysputa która się z niej rozwinęła

Tylko niech nikt mnie nie bije

Do nikogo nie pieje - w pewnym sensie to wręcz samokrytyka bo też w to się wmieszałem...
PS (ale to już czysty off-topic) zna ktoś jakiś dobry sposób na oczopląs bo od 6 godzin siedze w CADzie i ledwie cokolwiek widzę

Ludu... Szczerze to wali mnie cała różnica między Skatem, a skaterem (choć do tych drugich nic nie mam), warto zaznaczyć ze mi chodzi o tych co noszą spodnie z korkiem w kostkach i słuchają hh, a nie tych co jeżdża na deskach (sam kiedyś jezdzilem). Sprawa druga, Wy$%^&*^ od Iron Maiden i Metallica'i! Grają zajebiscie, i mym zdaniem są legendą. A, że żyjemy w wolnym kraju, to każdy może nosić koszulkę jaką mu sie podoba, byle nie obrażała innych osób, lub uczuć religijnych. A tak wogóle, to co ma do rzeczy, że wiele osób nosi koszulke IM ? Może lubią ten zespół. Co innego, jeśli go nawet nie słuchają, a noszą koszulke dla szpanu...
Splash napisał(a):A, że żyjemy w wolnym kraju, to każdy może nosić koszulkę jaką mu sie podoba, byle nie obrażała innych osób, lub uczuć religijnych. A tak wogóle, to co ma do rzeczy, że wiele osób nosi koszulke IM ? Może lubią ten zespół. Co innego, jeśli go nawet nie słuchają, a noszą koszulke dla szpanu...
Popieram w 100%. Ktoś inny mógłby się czepiać pentagramów na Waszych koszulkach Dimmu Borgir. I na tym z mojej strony koniec dyskusji.
Cytat:Popieram w 100%. Ktoś inny mógłby się czepiać pentagramów na Waszych koszulkach Dimmu Borgir. I na tym z mojej strony koniec dyskusji.
hehe wlasnie dla mnie wiochą jest noszenie pentagramów, ludzie nie wiedzą co to wogóle oznacza ... przez długi czas (niemalże tysiąc lat? ) był to symbol nawet zaadeptowany przez chrześcijan, oznaczał św. Magdalenę, kobietę wybraną przez naszego Pana Jezusa Chrystusa; jego powiązania z Satanem itp. są conajmniej wątpliwe z historycznego punktu widzenia, gdyż przez tysiąclecia był znakiem pozytywnym (dobra, nie musicie mi mówić jakie są róznice pomiędzy pentagramem odwróconym a skiedowanym do góry, bo wiem

Zgadzam sie z Axem. a ponadto po chuja nosic odwrucone pentagramy to oznacza zły los a jakos jeszcze nie spotkałem ludzi ktorzy zyczyli by żle samym sobie. To debilizm wielki niestety powszechny

Do tej wiochy dorzuce jeszcze ludzi ktorzy obwieszaja sie naszywkami Che i anarchi i maja sie za pierwszych nie pokornych tego swiata, nie wiedzac na ogol kto zapoczatkowal ta ideologie itp. Dorzucil bym tez do tego tzw. marsze rownosci. Smiesza mnie one jak nic co do tej pory widzialem. Dobrze ze przynajmniej kibole ich gonia jak tylko zaczyna sie jakas manifestacja. Aha ci kibole to tak naprawde tez wiesniaki....

Macias - ergo - cały świat to tak naprawdę jedna wielka wiocha

niektore moje kumpelki przychodza ubrane do szkoly i tym podobne miejsca publiczne cale ubrane na rozowo i z naszywkami zespolow metalowych- to jest po prostu szczyt wiochy
delinsky napisał(a):niektore moje kumpelki przychodza ubrane do szkoly i tym podobne miejsca publiczne cale ubrane na rozowo i z naszywkami zespolow metalowych- to jest po prostu szczyt wiochy
To już nawet nie wiocha - to szpital psychiatryczny

Te twoje kolezanki to socjopatki uwazaj na nie bo moga ci krzywde zrobic

Na przyklad kupia ci koszulke w grochy

nie ma co...fajne te twoje kumpelki
