Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Rhapsody Of Fire
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19
KelThuz sam jesteś brzydką hordą a Rhapsody jest zajebioza a jak ci texty przeszkadzają to nie słuchaj ale jak jesteś taki mądry to spróbuj zaspiewac jak ten wokalista Laughing Laughing Laughing
qba32167 napisał(a):KelThuz sam jesteś brzydką hordą a Rhapsody jest zajebioza a jak ci texty przeszkadzają to nie słuchaj ale jak jesteś taki mądry to spróbuj zaspiewac jak ten wokalista Laughing Laughing Laughing

sorry, kubus, ale Fabio tak kaleczy jezyk angielski, ze smiac mi sie chce kurewsko, jak slysze te teksty z bajki o zlych smokach. Co ciekawe, gdy pierwszy raz uslyszalem Rhapsody w 1998 roku (wtedy jeszcze ciebie na swiecie nie bylo, wnioskuje), bylem swiecie przekonany, ze tam LASKA spiewa... Dlatego tez, jako iz mam jaja ze stali, nie zaspiewam jak boski Fabio. W sumie oprocz tego to do Rhapsody nic nie mam, za to fani mnie wkurwiaja niemilosiernie Evil or Very Mad
Ja już słuchałem Rhapsody jak ty na gówno mówiłeś papu a co do tego wokalisty to niech śpiewa sobie i księżniczkach, rycerzach w zbroi i smokach bo dla mnie tekst nie jest najważniejszy bo brzmienie musi być też bardzo dobre a w przypadku Phapsody to jest
Popieram cie Tomash teledyski to mają wpyas nagrywane w jakimś lesie co sie naparzają plastikowymi mieczami i nagrane normalną kamerką Smile Big Grin Big Grin Big Grin
qba32167 napisał(a):teledyski to mają wpyas nagrywane w jakimś lesie co sie naparzają plastikowymi mieczami i nagrane normalną kamerką Smile Big Grin Big Grin Big Grin

E to jeszcze nic, obczajcie Battlelore: zajebista
paniena, pol-elf, pol-tarja plus orki oddajace czesc mrocznemu ksieciu. Polecam teledyski, Ork krzyczacy do publiki "Vittu Saatanaa" mnie zniszczyl. Zreszta obczajcie ich foty http://www.napalmrecords.com/promo/battl...hoto.shtml
qba32167 napisał(a):Ja już słuchałem Rhapsody jak ty na gówno mówiłeś papu

ojejku, bo sie posram z zazdrosci. jakbys sluchal Rhapsody tak dlugo jak mowisz, to bys wiedzial jak sie nazywa wokalista. nie ze mna takie numery, zasysaj.
Wokalista sie nazywa Fabio Lione i nie pier.... mu tutaj że nie wiem jak sie nazywa Laughing Laughing
KelThuz napisał(a):Dlatego tez, jako iz mam jaja ze stali, nie zaspiewam jak boski Fabio. W sumie oprocz tego to do Rhapsody nic nie mam, za to fani mnie wkurwiaja niemilosiernie

jaja ze stali? Smile czyżby protezy? Laughing

co do fanów to chyba nie wiesz jak wkurwiają ludzi wywody pajacowatych paganków jak np hegemon, którzy twierdzą, że każda kapela się sprzedaje wręcz zaraz po demie Evil or Very Mad
Saul Hudson napisał(a):To jest pytanie retoryczne Wink
tak. tylko temat o nich pasuje do działu humor.

metrsoseksualne pedały i beztalencia
H8ful napisał(a):metrsoseksualne pedały i beztalencia

następny... Evil or Very Mad Evil or Very Mad
na szczescie jeden z wielu
Cytat:metrsoseksualne pedały i beztalencia
Podaj jakiś dowód na potwierdzenie Twej tezy o ich beztalenciu człowieczku :?
Kalin napisał(a):Podaj jakiś dowód na potwierdzenie Twej tezy o ich beztalenciu człowieczku :?
alez prosze bardzo zabciu:
-wtórność i monotonia kompozycji kojarzaca sie bardziej z popem niż z metalem. Zwrotka-refren-zwrotka-refren powtarzane az do znudzenia, zazwyczaj bez jakichkolwiek innowacji
-wykorzystanie w muzyce, która powinna być z definicji gitarowa klawiurków na taką skalę, ze przysłaniaja one niemalze reszte instrumentarium co najprawdopodobniej ma ukryc słabe przygotowanie techniczne
-nie dość, ze struktury utworów to zenada to w dodatku oparta na ciagle tych samych patentach(chórki w refrenach)
-maxymalny kicz podany w dodatku bez jakiegokolwiek mrugniecia okiem i dystansu
Cytat:wykorzystanie w muzyce, która powinna być z definicji gitarowa klawiurków na taką skalę, ze przysłaniaja one niemalze reszte instrumentarium co najprawdopodobniej ma ukryc słabe przygotowanie techniczne
Z definicji Laughing Dobre... jeżeli człowiek miał by się stosować do wszystkich istniejących już definicji, i nie tworzył by nowych to nie dochodziło by do jakiego kolwiek rozwoju.
A jeżeli "klawiurki" przysłaniają Ci reszte instrumentarium to chyba masz problem z uszami i radził bym Ci to leczyć :]

A i nie wiem o co Ci chodzi z tym słabym przygotowaniem technicznym? wytłumacz to szerzej, bo chyba naprawde jesteś głuchy.


Cytat:-nie dość, ze struktury utworów to zenada to w dodatku oparta na ciagle tych samych patentach(chórki w refrenach)
Jeżeli chodzi o chórki to zgodze sie, są co chwile, ale właśnie te chórki wytwarzają pewien nie powtarzalny klimat, którego tak czy tak nie pojmiesz.
Cytat:Zwrotka-refren-zwrotka-refren
A jak byś wolał??
Refren-refren-zwrotka-zwrotka? czy moze
zwrotka-zwrotka-refren-refren? a moze jednak
refren-zwrotka-zwrotka-refren? :]
Kalin napisał(a):
Cytat:Zwrotka-refren-zwrotka-refren
A jak byś wolał??
Refren-refren-zwrotka-zwrotka? czy moze
zwrotka-zwrotka-refren-refren? a moze jednak
refren-zwrotka-zwrotka-refren? :]
Chodzi mu zapewne o to, że ambitne zespoły nie trzymają się stale tego samego schematu; Nieraz na przykład wcale nie ma refrenu, ich piosenki są przez to bardziej urozmaicone (weź np. Gunsów: porównaj sobie strukturę Sweet Child, November Rain i Estranged...)
Wiem o co mu chodziło, nie musisz mi tłumaczyć Smile
Ja jakimś wielkim fanem Rhapsody nie jestem, ale nie uwazam ich za metroseksualistów ani za beztalencia- szczególnie nie uwazam ich za beztalencia! Bo tworzą coś innego niż większość.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19