"...Manowar gra prostolinijnie..."
Ha, uśmiałem się do łez

A Rhapsody rozbudowane, ROTFL
Zresztą nieważne, Manowar i tak jednym riffem niszczy całe Rhapsody.
Vio napisał(a):"...Manowar gra prostolinijnie..."
Ha, uśmiałem się do łez :lol: A Rhapsody rozbudowane, ROTFL :lol:
Zresztą nieważne, Manowar i tak jednym riffem niszczy całe Rhapsody.
oj ludzie ...
OK riffy Manowara są mega skomplikowane, gitarzysta po 3 latach grania jest w stanie zagrać część z nich a Rhapsody to same powtarzające się zwrotki i refreny, brak solówek i wstawek. Luca Turilli chuja gra, sweeping tapping i jego riffy to bułka z masłem, orkiestra symfoniczna - lepiej nie gadać.
KelThuz napisał(a):Katiria napisał(a):Trudno się nie zgodzić
jaki powrót :P
Cytat:tylko że Rhapsody JEST rozbudowane kompozycyjnie, gra technicznie a zarzuty o braku techniki, prostocie utworów są conajmniej śmieszne
kompozycyjnie to jest rozbudowany Wagner, a technicznie gra Keith Jarret. Rhapsody to tylko taki ersatz, podany z całą pompą, do której żaden fan nie ma dystansu :lol:
Bloodbath gra ciężej od Amorphis na Karelian Isthmus co nie znaczy że Amorphis nie gra ciężko.
(nie grało na KI)
Kamael: edytuj posty!
Lubie ich bo płyty są świetnie osadzone w basach.

rhapsody...no lubie...cjhodź wole teksty o zyciu smieri problemach....a nie o smokach zamkach i jakis tajemnicach rycerzy ;p chodx muzyke maja genialna teksty troche mniej sobre...ale sa w porzo...
yuri_san napisał(a):wole teksty o zyciu smieri problemach
jakieś problemy w życiu masz ... ?
Cytat:A drum kit used by original RHAPSODY (now known as RHAPSODY OF FIRE) drummer and band co-founder Daniele Carbonera during the recordings of the band's "Legendary Tales" and "Symphony of Enchanted Lands" albums is being auctioned via eBay at this location. The kit. which is said to be in "perfect condition," comes with original band autographs.
noo, na miejscu polskiego FC od razu bym sie rzucil ;}
Ja mam problem ze smokami, nadlatują na moją osadę i zjadają wszystkie młode kobiety

ta kapela to jest taka zenada ze nie mam slow zeby to opisac
Nie no, powiedzmy szczerze że Rhapsody mogło sie skończyć po pierwszym albumie. Ciągłe teksty o wojnach, rycerzach i smokach są tak mielone, że każdemu trv wojakowi by w pewnym momencie te wszystkie walki zbrzydły, pierdolnął by swój mega pogański dwuręczny topór bojowy i poszedł w cholerę pędzić bimber, ruchać babki i wypasać krowy... albo jakoś tak... ile można :?
Otter napisał(a):ile można
Tak długo jak będzie można ciągnąć z tego więcej kasy niż z wypasu krów.
Do tego cały ten pagan łorior syf, miecze, łańcuchy, wielkie nabijane ćwiekami pieszczochy itp. biznes sie kręci

Czy słowo "rhapsody" coś znaczy? Bo "of fire" to chyba wiem.
Krzychun napisał(a):Czy słowo "rhapsody"
no chyba piesn.
tak mi sie mota, ze z greckiego.