U mnie tradycyjnie -Metallica. Ale zanim zacząłem na poważnie słuchać metalu przeszedłem jeszcze długą drogę przez hiphop i techno.To byłó w podstawówce.
Gdzieś tak w połowie pierwszej klasy gimnazjum zacząłem słuchać Slayera i dalej już się rozkręciło.
u mnie od RHChP i Pearl jamu (sic!) - tak najwcześniej w szkole podstawowej-gimnazjalnej, razem z Czarnym Albumem doskonale wszystkim znanym. Potem było wyciaganie z szuflad Led Zeppelin, AC/DC, Black Sabbath i wyszłam na ludzi

A ja nie pamiętam od czego się zaczęło. Ojciec cały czas słuchał Led Zeppelin, Queen i Deep Purple i od niego się zaraziłem.

Jak juz wszyscy sie wpisali to ja tez cos dodam, moja droga byla dluga i kreta .
Zaczelo sie od takich kapel jak Limp Bizkit,Disturbed,Guano Apes pozniej doszlo do naglej zmiany bo Slipknot,Korn,SOAD,Static-X, do tego dochodzily coraz to rozne kapele i z roznego rodzaju i teraz to juz prawie wszystkiego slucham , nawet takich starszych zasluzonych kapel

Ja zacząłem słuchać rockowej muzyki w wieku hmm, 8 czy 9 lat bodajże, pierwszą moją płytą była Americana (Offspring) następnie usłyszałem RHCP i "Californication". Wkońcu natrafiłem na Guano Apes etc. moje gusta muzyczne zaczęły się kształtować, i sięgnąłem po bardziej wyszukane kapele tj. chociażby "Rise Against" czy "Alkaline Trio", głównie moja miłość do muzyki wzięła się od panów z Offspring ;]
swamp_thing napisał(a):Zaczelo sie od takich kapel jak Limp Bizkit,Disturbed,Guano Apes pozniej doszlo do naglej zmiany bo Slipknot,Korn,SOAD,Static-X
A to faktycznie nagła zmiana!!!

Prawdziwa rewolucja.

Hehe, toś mnie kolego rozbawił

co do muzyki, to podobna jesteś do mojej koleżanki, ona także słucha podobnej muzy, a właściwie to takiej samej. ja osobiście wolę coś innego, ale zespołów przez ciebie wymienionych nie potępiam

ogólnie fajne :]
Jak byłem bachorem i jak jeździłem z ojcem samochodem na wycieczki to w odtwarzacu słychać było G.B.H. , Bad Religion, Kult, Armię, Rammstein. Do dziś lubie te zespoły. Dołoczyło do nich jeszcze trochę dzisiejszych kapel.

Na początku była fascynacja zespołami typu Limb Bizkit...aż pewnego pięknego dnia przerzucając kanały w tv natrafiłem na koncert ManOwaR

(aby było jasne, zespoły typu LB poszły w zapomnienie

)
Kudłaty_87 napisał(a):Na początku była fascynacja zespołami typu Limb Bizkit... aż pewnego pięknego dnia przerzucając kanały w tv natrafiłem na koncert ManOwaR
(aby było jasne, zespoły typu LB poszły w zapomnienie
)
Drobna literowka a jednak!
Jak ty mogleś od tego zaczynać?

Oj, kurde nie każdy musi zaczynać od zespołów typu Metallica, Slayer etc.
Wszystko zaczęło się jak w wieku 8 lat usłyszałem "Z Partyjnym Pozdrowieniem" wiadomo kogo
Potem Kazik, Metallica, Kat i w cholerę zespołów których nie pamiętam. I tak już od 10 lat męcze różne rodzaje metalu i rocka

Cytat:Jak ty mogleś od tego zaczynać?
no cóż...no łepek byłem no..podobało się wtedy...
chociaż tak sięgając pamięcią bardziej wstecz, to przypominam sobie że zawzsze jako 9-10 letni chłopaczek lubiałem razem z ojcem posłuchać winyli np. Stana Borysa, Niemena czy Brekautu..chyba już wtedy zostało zasiane we mnie odpowiednie ziarno i zamiłowanie do dobrej muzy
