Po prostu mam zwyczaj pozostawania całkowicie anonimowa na wszystkich forach
Ja zaczynałem od Linkin Park

a ty sie duchu doczekałeś płyty guns'n'roses?
Nie i sie chyba nie doczekam.
No jestem ku temu blisko.
U mnie zaczęło się od magazynu CD-Action i recenzji GTA San Andreas, potem bardzo chcąc zagrać pożyczyłem od kuzyna i trafiłem na radiostację K-DST (klasyczny rock itp.), więc zacząłem słuchać rocka, następnie uznając iż zwykły rock dla mnie jest za słaby przerzuciłem się na punk rock i znów taka sytuacja. Po jakiś 6 miesiącach słuchania punk rocka zapomniałem o muzyce, aż trafiłem na przróbkę na youtube pt. Gothic Prawdziwa Historia, chodzi o odcinek 17 gdzie Quarior (autor przeróbki) dał na początku dziwny utwór, który mi się spodobał, jak się później okazało chodziło o In Extremo - Herr Mannelig, tak zacząłem słuchać matlu, później był Dragonforce, Iron Maiden, Sabaton, HIM i Metallica.
toś młody jest co ziomek?
14 lat mam, (i tu uwaga, szpan) urodziny mam 1 czerwca

A ja zaczęłam słuchać chujowego Linkin Park - Czego teraz się wstydzę.
A potem to zaczęłam odpuszczać i włączać Roba Zombie i Belphegora, potem zaczęło się z Bethemotem i dzisiaj jest takie cuś co słucha Mansona i Sepultury, nie zapominając o Slipknocie i innym padalstwie. :3
Scarlet napisał(a):Po prostu mam zwyczaj pozostawania całkowicie anonimowa na wszystkich forach
O kurwa, to teraz już wiem czemu wszyscy się na mnie patrzą w mieście. -_-
A zaczęło się... od Systemu of a Down - pierwszy zespół, który tak bardzo pokochałam...
Potem było tego tak wiele, że sama nie pamiętam...

kiedy wyprawiasz osiemnastkę?