Od Iiron maiden i Bleck shabath
witam wszystkich bo jestem nowy wszystkiegio nie da się wypisać ale u mnie zaczeło się od starych kaset siostry głównie wilcy GNR i ira taki rock potem zaczołem się interesować republiką to było na jakieś pół roku przed śmiercą Ciechowskiego a po jego śmierci to słuchałem tego na okrąłopotem zachaczałem o Pink Floyd Kult i Kazik do tej pory podoba mi się kult z początku kariery no a teraz metallica czyli niezły przeglądzik wyszedł

no i ewolucja będzie się toczć dalej...
Noo ciekawe początki miałeś.

Całkiem dobre kapele,jak posłuchałbyś dodatkowo rocka z lat 60 byłbym zachwycony.
P.S. Witaj na forum Kaktus !
hmm właściwie trudno powiedzieć, już jak byłam mała brat wpajał we mnie rock i metal

w 1 albo 2 klasie podstawówki bardzo lubiłam Kinga - T.Love

teraz od reggae przez rock do metalu, zależnie od nastroju itp
no zeppeliny, doorsi to przeciesz klasyka musiało się
przewinąć jeśli o to ci chodzi hagall. Nie pisałem bo jak bym chciał moje wszystkie muzyczne fascynacje napisać to by zajeło troszke więcej

A zaczęło sie od tego, żę mi dziadek puszczał Black Sabath i Iron Maiden. Potem było AC/DC, Metallica 'n' many moor

Kaktus napisał(a):no zeppeliny, doorsi to przeciesz klasyka musiało się
przewinąć jeśli o to ci chodzi hagall. Nie pisałem bo jak bym chciał moje wszystkie muzyczne fascynacje napisać to by zajeło troszke więcej 
Ok,jak chcesz to wymieniaj chociażby i 100 kapel,nikt ci nie broni.

Slayerd napisał(a):A zaczęło sie od tego, żę mi dziadek puszczał Black Sabath i Iron Maiden. Potem było AC/DC, Metallica 'n' many moor 
Fajnego masz dziadka Slayerd...

heh, u mnie była długa droga i cały czas nieiwidze jej końca.
zaczęłem 5 lat temu od Nirvany i chwile późńiej wgłębiłem się w muzyke pojętą jako grunge. i szukając w niej nieco ambitniejszych rzeczy trafiłem na SoundGarden, który był mojim the best zespołem przez dłuuuugi czas(Chris Cornell miał we wczesnych latach 90 chyba jeden z najlepszych głosów jakie znam). podrodze zachaczałem o punkowe zespoły jak the Clash, Sex Pistols... w tym samym czasie kolega podrzucił mi płyte Korna, follow the leader, dzięki temu wzięło mnie też na metal i kolega co chwile podrzucał mi takie zespoły jak Metallica (której jakoś zawsze nie mogłem strawić), ajronsi, Slayer, Pantera itd. wkońcu nieświadomie podrzucił mi płyte zespołu Dream Theater, Images and Words, jednocześnie zanurzając się w gatunek prog metalu a DT stał się liderem w moim rankingu. i tak od roku już

najdziwniejsze jest to że grunge i punk a Prog metal/prog rock to dwa odmienne wzajemnie wykluczające się gatunki
Zaczęło się od mojej rodziny czyli szeregu "doczepionych" sióstr i innych znajomych, którzy co jakiś czas coś fajnego podrzucali, a że w efekcie były to różne płyty z empetrzy to od czego tak naprawdę się zaczęło niepamiętam.....

Ja zaczynałam zupełnie inaczej, bo mój brat słucha techno(wiem to nie jest za dobrze bo często się kłucimy o muze

ale co ja moge na to poradzić) i ja właśnie zaczynałam od ATB a potem Linkin Park, Papcha Roch??, Blinka 182 (troche Panku) a potem pozanłam kumpele co słucha Korna i uznałam że mi się to podoba od tej pory poznawałm coraz to różne osoby z różnymi gustami muzycznymi i zaczęłam się wciągać. Teraz to standart Gorgoroth

, czy Slipknot

, Creadle of Filth

Behemoth

, Myham

,Vader

,no i może czasem Iron.
Ale nie było tak łatwo bo moi starzy i tak nie akceptują mojej muzy i wyzywają od satanistów(własni rodzice)
Pimpuś napisał(a):Creadle of Filth
Myham 
Cradle Of Filth i Mayhem :]
Widze
Miriam że tobie się też podobają takie zespoły ale ostatno kumpel jak posłuchał Kredki (jest tolerancyjny słucha klasyki) stwierdził iż są to ludzie nie rozwijający się bo ciągle siedzą przy tym samym tzn. zamiast robić kontrasty muzyczne ciąge trzymają się metalu i tego jednego akordu. Trzeba przyznać że te akordy ale atmosferka mu się podobała (polubił ten "kicz"

)
Jak dla mnie to Kredki rozwijaja sie.. Jest znaczna ronica miedzy np. Cruelty..- Midian i Damnation..