Chciałabym życzyć wszystkim maturzystom dobrego napisania matury(mojej siostrze również).
Nie martwcie się,napiszecie ten głupi egzamin.
POWODZENIA!!!

Informuję że moje 3 kciuki są już zajęte i że za nikogo więcej juz nie dam rady trzymać

. Mimo wszystko równierz życzę samych szósteczek

polamcie nogi.. ekhemm.. piora.
JA chcialbym wam bardzo podziekowac, bo mam dzieki Wam wolne
Najlepsza metoda napisania matury, to jej shackowanie :>
A ja sie denerwuje.... moja niunia wlasnie ma mature... glupia matura.... xD
trzymam kciuki za wszystkich...

W imieniu wszystkich, którzy tę przyjemność mają już za sobą życze połamania piuruf, i czego tam jeszcze chcecie

W imieniu swoim pragnę podziękować

Było całkiem nieźle, a i nawet rozszerazona cześć dała się przeżyć

hm- a co bylo na rozszezeniu, bo ja nie zdobylem sie na ten krok

W rozszerzniu były dwa tematy:
- analiza porównawcza dwóch wierszy, coś Leśmiana chyba(już nie pamiętam

) i kogos jeszcze. Ale na to się nie zdobyłem.
- drugi temat: było krótkie opowiadanie (ZAbawa w klucz) jakiejś Idy Finke o Żydach. Trzeba to było zanalizować i zinterpretować i przedstawić sposób ukazania zagłady Żydów. Temat dość sympatyczny i można dużo pisac bo to opowiadanie takie ciekawe.
Więc w sumie niezłe tematy... O podstawowym już słyszałem i tam też w miarę przyzwoite.
no to zaczynam zalowac ze sie nie porwalem na rozszezenie

eh...ale jak miec pecha to miec- nie przeczytalem jednego streszczenia- Potopu, bo pomyslalem ze nie bedzie- i co? i gowno

ale obszerny fragment byl wiec polalem wode i moze jakos bedzie

co sie podniecacie i tak nie zdacie

tyle srania, tyle strachu, a matury okazaly się banalne
