narzekacie ;P
podążajcie za średniowiecznymi realiami i nie myjcie włosów, nie czeszcie ich, w ogóle nic z nimi nie róbcie a dredy same na głowie się po jakimś czasie pojawią ;D
może nieco inne i nieco zamieszkane, ale naturalne! :>
co się tyczy mojej opinii - nie przepadam za dredami, wolę sobie poprzebierać we włoskach, pobawić się czasem we fryca, pogłaskać, posmyrać itd... ;]
Arion napisał(a):co się tyczy mojej opinii - nie przepadam za dredami, wolę sobie poprzebierać we włoskach, pobawić się czasem we fryca, pogłaskać, posmyrać itd... ;]
Dokładnie

poza tym nikt nie ma takiej fryzury jak ja - czyli naturalny true pudel metal bez żadnej trwałej czy innego kręcenia

a dredy są ok,tylko że nie każdy w nich dobrze wygląda... i niestety trzeba się pozbyć większości włosów kiedy się znudzą

Nie podobają mi się.
Okropne.
Mój kumpel ma takie śliczne włoski, naprawdę cudowne... w końcu mi powiedział, że zapuszcza, żeby sobie dredy zrobić... yszzz:/
To straszne przeżycie.
Chciałam mieć kiedyś dready, ale jednak nie zdecydowałam się na nie. Mówi się że "tchórz umiera tysiąc razy a bohater tylko raz", jednak ja wolę być w tej kwestii tchórzem

Ogólnie jestem zwolenniczką dreadów, bardzo mi się podobają - ale u kogoś

Oczywiście nie u każdego. Przypomina mi się jeden chłopak z pracowni artystycznej gdzie chodzę na wykłady z historii sztuki - on ma piękne, bardzo zadbane,długie dready (sięgają mu do pasa). Nosi je już kilka lat. Nie zgodzę się tutaj z częścią wypowiedzi że każdy kto ma dready, to ma "syf" na głowie. To tylko zależy od tego jak właściciel o nie dba. Przecież są specjalne szampony do dreadów, odżywki itp. Trzeba tylko chcieć. Co do tego, że żadnych dreadów nie da się już rozczesać - także się nie zgodzę. Owszem, jeśli są zrobione profesjonalnie to może i nie da rady jak się to robi samemu, ewentualnie przy czyjejś pomocy, ale są wyspecjalizowane salony gdzie roczesują dready - co prawda trochę to kosztuje, ale jeśli ktoś nie chce być łysy to chyba nie ma rady

Moja koleżanka miała zrobione dready przez jakiegoś znajomego, nosiła je 2 lata, ani razu żaden jej się nie rozkręcił, syfu na głowie także nie miała. Kiedy postanowiła zmienić fryzurę, wzięła się za ich rozczesywanie. Robiła to sukcesywnie, po jednym dreadzie, aż w końcu udało jej się rozczesać wszystkie, Co prawda musiała trochę skrócić włosy, ale jest naprawdę dobrze. Przepraszam za przydługawego posta

szkoda mi tej złotej lokowej gęstwiny, hodowanej latami, ale gdybym miała cienkie i słabe włosy - kto wie?

na pewno bym się prędzej zdecydowała na taki krok. Bardzo indywidualizujące rozwiązanie.
derdy fajna opcja nawet bym ja rozkminil ale trpche ciezko o tym ( pol roku temu kiedy bylem lysy powstala idea dredow nie wiedziale mdokladnie co kiedy i jak by bylo ale wiedzialem ze kce miec dotej pory niesciolem wlosow

ale chyba bede mosial bo jestem ministrantem i wogle mi dlogie niepasoja aczkowliek bede je czymal jaknadlozej sie da

)

Ogolnie jestem na nie. U bardzo niewielkiej ilosci osob wygladaja w miare sensownie, no i jest tylko jedns metoda, by sie pozbyc :>
W wakacje skręcę sobie dwa dredy

Mam długie włosy i myślę, że będzie to fajnie wyglądało

a ja od jakiegos roku mam dready na calej glowie i jest cool

A co do tego ze sa brudne to nie prawda, po skreceniu najlepiej jak sie ich nie myje ale ja mylem 2 razy w tygodniu i sie nie rozlecialy tylko zbily. A co do dokrecania to welniana skarpeta pociera sie, potem szydelkuje, trzeba to co jakis czas robic.
Mi się marzą już kilka lat ale wszyscy są porzeciw :? Mama gada że zniszcze piękne włosy,mój chłopiec ze nie bedzie miał co głaskać,inni że to obleśne i to mi nie pomaga bo też mam wątpliwości ze np.u mnie mi się nie spodoba lub że bedą mi sie rozwalać :? Ale jak ktoś ma dready to zazdroszczę

Kobieta z dredami? Nic ładnego. To ujmuje kobiecości, jak dla mnie.
Ja bym chciala dredy, ale nie wiem czy beda pasowac...
Pozatym potem nie chcialabym ich scianac i zostac lysa...
No i jeszcze troche szkoda by mi bylo jednak wlosow...
A mama nic przeciwko by nie miala, gorzej z ojcem

ujmuja mi kobiecosci :p no dzieki
ale ja sie itak z moich ciesze
najpierw zrobilam jednego
pozniej z tylu glowy ok 30
a teraz caly leb to chyba 60 z kawalkiem ich jest
cienkie i w ogole smieszne
a co do scinania sie na lyso to tez mit
moja kuzynka mial 3 lata dredy i wkoncu zdecydowala sie ej sciac poczekala cos ok 4 miesiecy na odrosty ... i sciela dredy zostawiajac odrosty
i tada ma sliczna krotka fryzurke

Nie lubie dredów i tych którzy je noszą. Równie dobrze mogą piórą we włosy wkładać jak jeden ciota z teledysku na vivie...