ja nie nosze codziennie, wlasciwie lezy sobie w biurku od "nowosci", a wkladana jest od "wielkiego dzwonu". po prostu mi sie podoba, jak zreszta i inne "ozdobki", na ktore mnie nie stac

za przesade jednak uwazam juz takie karwasze, ale co kto lubi, ja bym nie zalozyl

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.
oj, jestem - i nawet wiem, skąd mi się to wzięło
akurat ostatnio przeglądałam te karwaszyska i ślinka mi ciekła po klawiaturze, ale to chyba ustawiczne marzenia o niezachwianej potędze

kobiete wygladalaby w tym ustrojstwie conajmniej dziwnie, ale coz

i znowu robimy OT, chyba jesteśmy sobie przeznaczeni
hmmm, skoro ubieram się czasem do szkoły tak, że już w autobusie koszę dziesiątki komentarzy, nie zaszkodziłoby mi i to

Scully napisał(a):i znowu robimy OT, chyba jesteśmy sobie przeznaczeni
hmmm, skoro ubieram się czasem do szkoły tak, że już w autobusie koszę dziesiątki komentarzy, nie zaszkodziłoby mi i to 
a wygladasz w sumie niewinnie, ale nie prowokuje juz

dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!
Scully napisał(a):dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!
zle czynim, ale co tam

"grzeszyc" lubie
musialas wygladac przeuroczo w takim zestawie, ale w droge takim nie wchodze

pewnie dzieci sie przed Toba chowaja

Scully napisał(a):dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!
woooow a ja taka istotka mala nie pozorna jestem ze sie nawet nie porownuje

ale zdania o karwaszach nie zmienie

Cytat:wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
I co słyszałaś jakieś FAJNE komentarze, będąc w miejscach publicznych?

hock:
Ymir napisał(a):Cytat:wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
I co słyszałaś jakieś FAJNE komentarze, będąc w miejscach publicznych?
hock:
"ale ma nogi!"
"boję się"
"666"
"jak można się tak ubrać"
"łał, ostra"
"co to ma na koszulce?"
"gdyby ubrała coś innego..."
"napijemy się?"
***
nie mogłam się powstrzymać i nadal grzeszę, robiąc offtopa