Pieszczochy...

[Lech]

ja nie nosze codziennie, wlasciwie lezy sobie w biurku od "nowosci", a wkladana jest od "wielkiego dzwonu". po prostu mi sie podoba, jak zreszta i inne "ozdobki", na ktore mnie nie stac za przesade jednak uwazam juz takie karwasze, ale co kto lubi, ja bym nie zalozyl

[Scully]

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.

[goofi]

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.

karwasze jak dla mnie kojaza sie tylko i wylacznie z kapelami metalowymi a nam zwyklym `smiertelnika` przystoi nosic tylko pieszczochy

[Lech]

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.

karwasze jak dla mnie kojaza sie tylko i wylacznie z kapelami metalowymi a nam zwyklym `smiertelnika` przystoi nosic tylko pieszczochy

dobrze powiedziane

[Scully]

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.

karwasze jak dla mnie kojaza sie tylko i wylacznie z kapelami metalowymi a nam zwyklym `smiertelnika` przystoi nosic tylko pieszczochy

ja nie jestem zwykłą śmiertelniczką, jam bogini!

[Lech]

karwasze są TRV! gdybym nie kupowała płyt, może bym się szarpnęła, ale tak nici z obcowania skórnego.

karwasze jak dla mnie kojaza sie tylko i wylacznie z kapelami metalowymi a nam zwyklym `smiertelnika` przystoi nosic tylko pieszczochy

ja nie jestem zwykłą śmiertelniczką, jam bogini!

i znowu odezwal sie w Tobie glos potegi jestes megalomanka- nie inaczej!

[Scully]

oj, jestem - i nawet wiem, skąd mi się to wzięło

akurat ostatnio przeglądałam te karwaszyska i ślinka mi ciekła po klawiaturze, ale to chyba ustawiczne marzenia o niezachwianej potędze

[Lech]

kobiete wygladalaby w tym ustrojstwie conajmniej dziwnie, ale coz

[Scully]

i znowu robimy OT, chyba jesteśmy sobie przeznaczeni

hmmm, skoro ubieram się czasem do szkoły tak, że już w autobusie koszę dziesiątki komentarzy, nie zaszkodziłoby mi i to

[Lech]

i znowu robimy OT, chyba jesteśmy sobie przeznaczeni

hmmm, skoro ubieram się czasem do szkoły tak, że już w autobusie koszę dziesiątki komentarzy, nie zaszkodziłoby mi i to

a wygladasz w sumie niewinnie, ale nie prowokuje juz

[Scully]

dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką

czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!

[Lech]

dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką

czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!

zle czynim, ale co tam "grzeszyc" lubie

musialas wygladac przeuroczo w takim zestawie, ale w droge takim nie wchodze pewnie dzieci sie przed Toba chowaja

[goofi]

dobra, tam - mój ostatni post
wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką

czasem mi odwala, ot co. Wstyd, wstyd!

woooow a ja taka istotka mala nie pozorna jestem ze sie nawet nie porownuje ale zdania o karwaszach nie zmienie

[Ymir]

wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką

I co słyszałaś jakieś FAJNE komentarze, będąc w miejscach publicznych? hock:

[Scully]

wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką

I co słyszałaś jakieś FAJNE komentarze, będąc w miejscach publicznych? hock:

"ale ma nogi!"
"boję się"
"666"
"jak można się tak ubrać"
"łał, ostra"
"co to ma na koszulce?"
"gdyby ubrała coś innego..."
"napijemy się?"

***
nie mogłam się powstrzymać i nadal grzeszę, robiąc offtopa