Scully napisał(a):Ymir napisał(a):Cytat:wczoraj miałam na sobie o ile pamiętam, bo po edukacji zaczęło sie picie: koszulkę sodom, pas skórzany szerokości 5 cm, pieszczochę, kilo koralików na rękach, nogach i szyi, żmiję na rzemyku, glany i spódniczkę prawie niewidoczną pod koszulką
I co słyszałaś jakieś FAJNE komentarze, będąc w miejscach publicznych?
hock:
"ale ma nogi!"
"boję się"
"666"
"jak można się tak ubrać"
"łał, ostra"
"co to ma na koszulce?"
"gdyby ubrała coś innego..."
"napijemy się?"
***
nie mogłam się powstrzymać i nadal grzeszę, robiąc offtopa
"grzeszyc" rzecza ludzka jest, a w dodatku przyjemna

ale co za duzo to nie zdrowo, wiec juz tego robil nie bede(EOT

)

Cytat:"ale ma nogi!"
"boję się"
"666"
"jak można się tak ubrać"
"łał, ostra"
"co to ma na koszulce?"
"gdyby ubrała coś innego..."
"napijemy się?"
***
nie mogłam się powstrzymać i nadal grzeszę, robiąc offtopa
LOL. Też się już z offtopa wycofuję

ja mam taką zajebistą piesczoche z drutów fi 5 mm i długich na 15cm. Ciężka jak cholera ale za to jaka TRV, made by sam Szatan i dlatego taka zajefajna.............
a tak poważńie to uważam iż "takie" gadżety to typowo sceniczny rynsztunek. Jak ktoś chodzi w czymś takim na co dzień po ulicy, to sory ale jest to conajmniej śmieszne. A już najbardziej debilne jest to gdy taki delikwent dojebie coś takiego na koncert i pcha się do młyna ---------- IDIOTYZM!!!!! a parę takich przypadków widziałem. Z reguły kończy się to tym, że taki ktoś dostaje fangę w ryj i albo zdejmuje "zabawki" albo idzie grzecznie do domku.
I jeszcze jedna mała dygresja (pewnie zaraz się na mnie gromy posypią ale co tam) z moich, i nie tylko obserwacji wynika, iż wszystkie pieszczochy, obroże itp noszą same kinderki co chcą pokazać jacy to Oni nie są Mroczni!!!. Osobiście nie widziałem faceta czy kobiety przychodzącej na koncert bo rzeczywiście tą muzykę kochają, aby mieli na sobie ekwipunek niczym mroczna gwiazda BM..... ale spoko kinderki, przejdzie Wam z wiekiem........
selbsmord napisał(a):Osobiście nie widziałem faceta czy kobiety przychodzącej na koncert bo rzeczywiście tą muzykę kochają, aby mieli na sobie ekwipunek niczym mroczna gwiazda BM.....
Bo na koncercie to po prostu niebezpieczne jest

Chociaż takich debili też już widziałam

Cytat:Bo na koncercie to po prostu niebezpieczne jest Chociaż takich debili też już widziałam
Tak sobie przypominam sytuację, kiedy na jakimś lokalnym koncercie koleś z własnoręcznie zrobioną pieszczochą z dość długich gwoździ wskoczył w młyn...szybko go wyrzucili (dosłownie) z sali
a co do tematu... rzeczywiście łażenie codziennie w ekwipunku truortodoksblackmetalowym to troszkę dziwne zachowanie

ale uważam,że na koncercik czy imprezkę, założyć małą pieszczoszkę nie zaszkodzi..sam zresztą lubię moje "stożki"

http://www.rockmetalshop.pl/photo/fe7bff...03daaa.jpg
lubię, ładne, praktyczne, choć nie na codzień.
Nie zmieniajcie tak szybko zdania, nie dajcie się wyprać - widzę, ze teraz TRV jest noszenie adidasów i wyzywanie lubiących pieszczochy od kindermetali - OK, ale ja zdania nie zmienię.
Scully napisał(a):http://www.rockmetalshop.pl/photo/fe7bff...03daaa.jpg
lubię, ładne, praktyczne, choć nie na codzień.
Nie zmieniajcie tak szybko zdania, nie dajcie się wyprać - widzę, ze teraz TRV jest noszenie adidasów i wyzywanie lubiących pieszczochy od kindermetali - OK, ale ja zdania nie zmienię.
Ale w sumie to praktyczniejsze są piramidki i bezpieczniejsze przy okazji. Nie raz można sie zdrowo zajechać takimi kolcami.
Tyle że kolce lepiej wyglądają :?
Cytat:lubię, ładne, praktyczne, choć nie na codzień.
Nie zmieniajcie tak szybko zdania, nie dajcie się wyprać - widzę, ze teraz TRV jest noszenie adidasów i wyzywanie lubiących pieszczochy od kindermetali - OK, ale ja zdania nie zmienię.
TRV, czy nieTRV; chodzi o praktyczność... Jakaś mneij rzucajaca sie w oczy może być i na codzień, od święta co bardziej ekscenryczna, ale na koncertach zdecydowanie nie...
Abadon napisał(a):Ale w sumie to praktyczniejsze są piramidki i bezpieczniejsze przy okazji. Nie raz można sie zdrowo zajechać takimi kolcami.
Tyle że kolce lepiej wyglądają :?
mam jedno i drugie, zależy od okazji, na koncerty w piramidkach pomykam, a na "okazyje" w kolcach. I wszystko gra!
Abadon napisał(a):Scully napisał(a):http://www.rockmetalshop.pl/photo/fe7bff...03daaa.jpg
lubię, ładne, praktyczne, choć nie na codzień.
Nie zmieniajcie tak szybko zdania, nie dajcie się wyprać - widzę, ze teraz TRV jest noszenie adidasów i wyzywanie lubiących pieszczochy od kindermetali - OK, ale ja zdania nie zmienię.
Ale w sumie to praktyczniejsze są piramidki i bezpieczniejsze przy okazji. Nie raz można sie zdrowo zajechać takimi kolcami.
Tyle że kolce lepiej wyglądają :?
Ja tam mam króciutkie stożki i jeszcze ani razu nikogo nie zajechałem niechcący. Na koncertach też w nich nieraz byłem. Problem się tylko zaczyna, jak frajer przyjdzie z naprawdę długimi kolcami i chce robić pogo.
dobrze robi, odstrasza pozerów i miękkie fryty

Cytat:dobrze robi, odstrasza pozerów i miękkie fryty
No, a jakby już na mnie wleciał z tymi kolcami i mi koszulke podarł... to bym mu kazał zeżreć tego pieszczocha...
co jak co ,ale ja nie gardze pieszochami ,obrozami ,pazurami(pancerzami),glanami z klamrami

lubie takie rzeczy i tyle i w dupie mam co o tym mysla inni / powiem tylko ,ze takie zabawki fajnie odstaraszaja dresow co w pubach jest po prostu zbawieniem

odstarszaja? bardziej mi sie wydaje ze albo oleja albo dostaniesz w morde z tego powodu
Hethell napisał(a):odstarszaja? bardziej mi sie wydaje ze albo oleja albo dostaniesz w morde z tego powodu
To zależy. Np. u nas w Nowej Hucie jest dość niebezpiecznie, ale jak jesteś ubrany/a na czarno i/lub masz na sobie ćwieki, to jesteś satanistą i dresy Cię nie tkną, bo sie boją
