MaFFej napisał(a):Soundtracki z westernów rządzą ;P . Jako tako westernów nie cierpię ale niektóre kałbojskie motywy (zwłaszcza te Ennio Moricone'a) miażdżą.
o tak, tak

a szczególnie motyw z "Dobry, Zły i Brzydki", oraz Ecstasy of Gold (tak bezlitośnie wykorzystywany przez pewną grupę "metallową"

)
Requiem dla snu
Fight Club
symfoniczne popierdółki z jęczeniem w tle (vide Włądca pierścieni, gladiator) mi nie podchodzą :f
ludzie, co wy widzicie wszyscy w requiem dla snu ?
Scenę z jednym dildosem i dwoma dupciami pod koniec

A muzyka fajna, bo schizuje

A co to znaczy, że muzyka schizuje?
Że jak się naćpasz i wsłuchasz to masz lepsze wizje niż bez muzyki.
najlepsze soundtracki pochadzą z: Braveheart, Legends of the fall, i kurde jest jeszcze ich tak zaje^^ście duzo kurde.... np. black hawk down, American History X, Gladiator.........
z kompozytorów lubie Zimmera, Hornera, Morricona i naprawde cieżko się wypowiedzieć jaki soundtrack jest najlepszy bo jest w czym wybierać^^ 8)
oczywiscie o Basilu Poledourisie i soundtracku z Conana nie slyszalas, bo po co. WON!
KelThuz napisał(a):oczywiscie o Basilu Poledourisie i soundtracku z Conana nie slyszalas, bo po co. WON!
Najlepszy element tego filmu

. Motyw przewodni z "Destroyera" to prawdziwe MŚ.
MaFFej napisał(a):KelThuz napisał(a):oczywiscie o Basilu Poledourisie i soundtracku z Conana nie slyszalas, bo po co. WON!
Najlepszy element tego filmu
. Motyw przewodni z "Destroyera" to prawdziwe MŚ.
nie wiesz nawet co piszesz. Destroyer to kicha w porównaniu do POTĘŻNEGO BARBARIANA! I muzycznie, i ogólnie :>
Deus Ex - OST
jak się gra to się idealnie można wczuć w otaczający świat!
najczesciej i ulubionym moim jest z Wladcy Pierscieni
The Transformers

jeden z lepszych ;]
Ostatnio oglądałem Kill Bill vol.1 i vol.2, filmy to nic specjalnego, ale soundtracki zajebiste.
balzac napisał(a):Ostatnio oglądałem Kill Bill vol.1 i vol.2, filmy to nic specjalnego, ale soundtracki zajebiste.
oj kurwa bluznisz synek. filmy zajebiste, a muzyka po prostu gekurwanialna