Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: wasze ulubione soundtracki.......
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
Z gier zdecydowanie Planescape:Torment, z filmów ostatnio genialna sciezka w Sin City.I zapewne wszelkie filmy,gdzie muzyke robil ULVER
Vomitor napisał(a):Może komuś tu podobał sie soundtrack z "Filadelfii", co? Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Mnie kurvva, a szczególnie utwory Petera Gabriela i Neila Younga, ignorancie.
mój ulubiony soundtrack to do clockwork orange Angry
Nevermore napisał(a):I zapewne wszelkie filmy,gdzie muzyke robil ULVER
Mhm, Lycantropen i Svidd Neger to swietne soundtracki.
Pozatym wyróznię OST "Dany the dog" autorstwa Massive attack, "Conquest of Paradise" Vangelisa i "Sacrilegie of Fatal Arms" Devil Doll.
Nevermore napisał(a):Z gier zdecydowanie Planescape:Torment, z filmów ostatnio genialna sciezka w Sin City.I zapewne wszelkie filmy,gdzie muzyke robil ULVER

Co do gier to zgadzam się z poprzednikiem. Jeno w tej kwestii dodałbym jeszcze soundtrack z gry Icewind Dale. Szczególnie motyw z Kuldahar :>
Scully napisał(a):
Vomitor napisał(a):Może komuś tu podobał sie soundtrack z "Filadelfii", co? Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Mnie kurvva, a szczególnie utwory Petera Gabriela i Neila Younga, ignorancie.

Ale ty jesteś bezdennie głupia.... przeczytaj jeszcze raz całość dyskusji, wkomponuj w nią mą wypowiedź, następnie idź po twoją starą i wspólnie zastanówcie się, co przez powyższą wypowiedź chciałem osiągnąć, a możliwe że dojdziecie wspólnymi siłami do jakichś logicznych wniosków... chociaż w kontekście przysłowia o jabłoni mam wobec tego najszczersze wątpliwości.

Dla twej informacji - czy ja gdzieś wspomniałem w powyższej wiadomości, że mam coś wobec soundtracku z "Filadelfii"? Zatem skończ już się kompromitować obnażając swe kompleksy. Słowem, jak na babę przystało - do garów i do skanera moja droga. Nie inaczej.
Vomitor napisał(a):
Scully napisał(a):
Vomitor napisał(a):Może komuś tu podobał sie soundtrack z "Filadelfii", co? Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Mnie kurvva, a szczególnie utwory Petera Gabriela i Neila Younga, ignorancie.

Ale ty jesteś bezdennie głupia.... przeczytaj jeszcze raz całość dyskusji, wkomponuj w nią mą wypowiedź, następnie idź po twoją starą i wspólnie zastanówcie się, co przez powyższą wypowiedź chciałem osiągnąć, a możliwe że dojdziecie wspólnymi siłami do jakichś logicznych wniosków... chociaż w kontekście przysłowia o jabłoni mam wobec tego najszczersze wątpliwości.

Dla twej informacji - czy ja gdzieś wspomniałem w powyższej wiadomości, że mam coś wobec soundtracku z "Filadelfii"? Zatem skończ już się kompromitować obnażając swe kompleksy. Słowem, jak na babę przystało - do garów i do skanera moja droga. Nie inaczej.


Albo ty jestes slepy albo głupi bo ja nic złego w jej wypowiedzi nie widze ? spytales sie a ona ci odpowiedziala.
Wyzywając po drodze od ignorantów chociażby... to tak a propos ślepoty, tudzież głupoty.. daruj sobie "rycerzyku".
wnoszę, że chciałeś utopić swój homokompleks, więc stanęłam okoniem - i będę nadal, bo nienawidzę twojej kretyńskiej pozy, użytkowniku Vomitor.
lubie soundtrack do filmu Transformers , slowem: KVLT !

8)
Scully napisał(a):wnoszę, że chciałeś utopić swój homokompleks,

Możesz z łaski swojej nie wzorować się na moich wypowiedziach bo tylko pogłębiasz swą żałość. Twoje kompleksy i ich ujawnianie się na tym forum zostało już bezsprzecznie udowodnione. Zatem rzucanie pod mym adresem podobnymi argumentami świadczy już nie tyle o twej śmieszności co o swoistym ograniczeniu.


Cytat:więc stanęłam okoniem - i będę nadal, bo nienawidzę twojej kretyńskiej pozy, użytkowniku Vomitor.

Nie wątpię, że mnie nienawidzisz, ale napewno nie za jakąkolwiek, jak to nazywasz "kretyńską pozę" ale za to, że ośmieliłem się w twarz powiedzieć ci prawdę o samej sobie, udowodnić głupotę, zakompleksienie i podważyć narcystyczne samouwielbienie wobec własnej osoby. Zatem proszę, nazywaj rzeczy po imieniu i daruj sobie czysto emocjonalną argumentację ad hominem.

Mimo wszystko w swej wspaniałomyślności wnoszę o zakończenie waśni, bo nie widzę najmniejszego sensu w ich kontynuowaniu.
Nie wiem czy tu pisałem, czy nie, ale bardzo podobały mi się soundtracki z filmów
Garden State, świetny soundtrack, można tam znaleźć takie perełki jak Simon & Garfunkel, Remy Zero, Frou Frou czy The Shins
Helikopter w ogniu, w ogóle bardzo podoba mi się koncepcja Ridleya Scotta i Hansa Zimmera, dlatego dodam jeszcze Gladiator
Requiem for a dream, kompletnie miażdżący soundtrack, warto posłuchać i sprawdzić czym tak wielu ludzi (w tym ja) się podnieca Wink
Racja, co by nie mówić i nie czepiać się "Gladiatora" to ścieżce dźwiękowej trzeba oddać swoje.
Vomitor napisał(a):Mimo wszystko w swej wspaniałomyślności wnoszę o zakończenie waśni, bo nie widzę najmniejszego sensu w ich kontynuowaniu.
nie śpię i ciągle będę się czepiać, bo widzę, że osłabłeś, i to mocno - a potrafię być naprawdę uciążliwa, dlatego obdarty ze swojej wykreowanej otoczki kiedyś ode mnie zarobisz w najmniej spodziewanym momencie.

a dlaczego? bo mnie wyraźnie wkurwiasz?
a moze dlatego, ze inni, którzy śmieją się z ciebie pokątnie (co jest bardzo przyjemne w gronie znajomych, uwierz mi Wink ), nie mają tyle odwagi ani czasu, żeby to wprost powiedzieć? <;
Scully, Vomitor - przenieście się, proszę, na pm ; ).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23