07-21-2005, 04:46 PM
07-21-2005, 06:02 PM
powialo grozna po RMS

nie no
zabwnie tu bywa

nie no
zabwnie tu bywa
07-22-2005, 03:14 PM
Hmm.. to ja miałem kiedyś ciekawy sen...źle świadczy o mojej psychice. Śnił mi się jakoś tak zeszłego lata, ale takich rzeczy się nie zapomina
No więc we śnie terroryści wysadzili biały dom
bombą atomową
, całe wschodnie wybrzeże US-raju zniszczone i w ogóle tragedia. Następnym celem był, uwaga... Belweder
No i czekamy całą rodzinką w domu na falę uderzeniową, ale jakoś fartem podmuch był tu mały (mieszkam koło Kraka), tylko dom przewrociło na bok i wyrwało z fundamentów
. Poza tym porobiły się tu jakieś wąwozy, takie małe wodospady, rzeka jakaś... i zgadnijcie - płyniemy tym przewróconym domem
, aż dopłynęliśmy do czegoś w rodzaju kanionu Kolorado
- tam się zatrzymaliśmy i wysiedliśmy - i jest taka przełęcz niby, nad urwiskiem jakimś, w ogóle widoki piękne, prawie zero roślin, no pustkowie, to idziemy drogą. A tam - patrol: trzech gostków w zbrojach, z mieczami itd
to jakoś się z nimi zabraliśmy i doszliśmy do jakiegoś spróchniałego sporego drzewa, a raczej jego szczątków, tak, że można było wejść do środka... to było wieczorem, i podsłuchałem tam dwóch gości w czarnych płaszczach mówiących coś o przebudzonym czarnym smoku, i o tym że mają smocze jajo i o panowaniu nad światem
- potem się obudziłem. Najgorsze jest to, że wcale nie zmyślam - naprawdę mam taką pooraną wyobraźnię
Za dużo RPG 


















07-22-2005, 07:11 PM
Cytat:Za "dziecko" możesz kiedyś wybitnie potrzebować pomocy stomatologa, wiesz?wlasnie dzieci sie najbardziej obrazaja za to slowo
08-03-2005, 05:47 PM
ostatnio ciągle powt. mi się taki jed. sen: jest noc, za oknem pada śnieg, słysze jak ktoś przekręca kluczyk w zamku, drzwi frontowe.. podchodzę i naprzek.zamykam zamek . Aż do chwili gdy już nie mam siły ktoś otwiera drzwi... no i oczywiście w tym mom. się budzę...
Kolejny, (ale śnił mi się parę tyg. przed maturą) idę chodnikiem i nagle tracę równowagę , spadam w przepaść, właściwie nie wiem skąd nagle się tam ona znalazła... po prostu spadam w czarną odchłań
..no i znów, jak zwykle , w chwili gdy upadam budzę się
Mam już dosyć takich snów...
Kolejny, (ale śnił mi się parę tyg. przed maturą) idę chodnikiem i nagle tracę równowagę , spadam w przepaść, właściwie nie wiem skąd nagle się tam ona znalazła... po prostu spadam w czarną odchłań
..no i znów, jak zwykle , w chwili gdy upadam budzę się
Mam już dosyć takich snów...
08-03-2005, 05:55 PM
Moż. powinnaś iść do psych., to zapewn. dałoby ci jakieś poczuc. wzgl. bezp.
Przepr. za złośl.
Przepr. za złośl.
08-03-2005, 05:55 PM
a mnie się wczoraj śniła orgia w stylu rzymskim, piękna dziewczyna, znajoma się mną zajmowała bardzo pieszczotliwie, pewien pan jej pomagał i tak sobie było szczęśliwie... 

08-03-2005, 07:10 PM
..nie , nie skorzystam...(odpowiedź kieruje do 'hier_kommt_die_sonne')
08-03-2005, 07:12 PM
to chyba nie byla propozycja
ale sen milusi

08-04-2005, 05:40 AM
Raz do roku sni mi sie jakby smierc , moja smierc. Budze sie wtedy i mam swiadomosc tego , ze zaraz odejde z tąd . Towarzyszy mi przy tym ogromny strach , fajne uczucie
Zeby bylo smieszniej jak sie obudze rano to wszystko pamietam , wiem ze mi sie nic nie stanie a sie boje. Moze ja mam zryta psychike :?

08-04-2005, 10:07 AM
nie masz zrytej psychiki, albo i masz
ale to ja razem z Toba, bo co 2gi sen sni mi sie to ze ktos probuje mnie zamordowac
jakac cala ferajna uciekinierow z wiezienia albo brat kolezanki itp 



08-04-2005, 10:30 AM
Jest takie schorzenie (?), psychologia zna i opisuje takie przypadki, że komuś często powtarza sie jeden sen. NIektórzy ludzie przez całe życie, każdej nocy mają ten sam sen
Mi się to jednak nie zdarza 


08-04-2005, 10:55 AM
Tolkien i jego syn Christopher mieli stale sen o powodzi, wszechogarniającym wszystko potopie
Stąd Numenor 


08-06-2005, 10:53 AM
Valhalla napisał(a):nie masz zrytej psychiki, albo i maszjak fajnie nie czuc sie samotnymale to ja razem z Toba, bo co 2gi sen sni mi sie to ze ktos probuje mnie zamordowac
jakac cala ferajna uciekinierow z wiezienia albo brat kolezanki itp

08-21-2005, 12:47 AM
Niemal codzinnie śnia mi sie jakieś katastrofy... pożary, powodzie czy nawet wojna
No ale zdarzają się i przyjemne, romantyczne senki
. Dobra teraz juz idę spać 


No ale zdarzają się i przyjemne, romantyczne senki

