Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Lęki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Pearl napisał(a):
Lech napisał(a):jakby sie tak znalazlo jeszcze dla mnie miejsce bylbym zobowiazany Tongue dwie kobiety, lodoweczka i ja...eh, marzenia Smile
Zapraszamy, zapraszamy Laughing Metallgirl chyba nie masz nic przeciwko, że wypowiadam się za nas dwie Wink A zaraz chyba wyjdę przed drzwi, bo jakiś dzieciak się czymś tłucze. Nie będzie to miła, sąsiedzka pogawędka... Evil or Very Mad
Od dziś już się nie boję o moje ocenki, a wcześniej jeszcze miałam stracha, że są trochę zwalone. Teraz jest ok Big Grin

a jednak marzenia sie spelniaja Big Grin
Ech,no i właśnie o to chodzi-najpierw puszczam Ją na wesele z qmplem,a później się panicznie boję czy wszystko w porządku z Nią,a kontaktu nie ma Crying or Very Sad Pojebany człowiek ze mnie chyba Sad I nawet upić się nie można,bo piwo samo w lodówce Crying or Very Sad Sad
Ja zawsze jak idę przez starówkę mam obawę ,że mi się gołąb na łeb zesra...
Necro Desecrator napisał(a):Ja zawsze jak idę przez starówkę mam obawę ,że mi się gołąb na łeb zesra...

wlasnie, tez nie znosze tych cholernych ptaszysk, idzie czlowiek, nagle zrywa sie stado i liczysz tylko na odrobine szczescia zeby ktorys sie nie zesral
Ja najczęściej w takich sytuacjach z głupimi ptakami mam jedną myśl, żeby uciekać ale jakoś nigdy mi się nie chce. ;P Polegam na tej odrobinie szczęścia ;]
mind.in.a.box napisał(a):Ja najczęściej w takich sytuacjach z głupimi ptakami mam jedną myśl, żeby uciekać ale jakoś nigdy mi się nie chce. ;P Polegam na tej odrobinie szczęścia ;]

ucieczka nic Ci nie da- dorwa Cie wszedzie Laughing
Necro Desecrator napisał(a):Ja zawsze jak idę przez starówkę mam obawę ,że mi się gołąb na łeb zesra...

Jak ja idę przez park to się zastanawiam czy mi jakiś głupi ptak narobi na łeb czy nie.Strasznie to stresuje.
Lech napisał(a):
Necro Desecrator napisał(a):Ja zawsze jak idę przez starówkę mam obawę ,że mi się gołąb na łeb zesra...

wlasnie, tez nie znosze tych cholernych ptaszysk, idzie czlowiek, nagle zrywa sie stado i liczysz tylko na odrobine szczescia zeby ktorys sie nie zesral

Mojemgo kumpla to spotkało Laughing a ja miałem gniazdo tych "ptaszków" na balkonie... masakra... cały balkon wzdłuż i wszerz zasrany :[ Nie miałem sercas ich wywalić i pare miesięcy się męczyliśmy z tymSad
WniosekBig GrinEATH TO THE PIGEONS!
Necro Desecrator napisał(a):WniosekBig GrinEATH TO THE PIGEONS!
I nie tylko,ostatnio zarobiłem od wrony Mad
cieszcie się, że nie zarobiliście od takiego albatrosa wędrownego, albo kondora Laughing
ja sie boje jalokima ;P
Walnęła kiedyś komuś struna od skrzypek podczas grania??? Big Grin To chyba musi być mało przyjemne i chyba tego się boję Smile

A co do tych ptaszków... Tylko się cieszyć, że krowy skrzydeł nie mają Smile
Voronwe yth Everthrae napisał(a):Walnęła kiedyś komuś struna od skrzypek podczas grania??? Big Grin To chyba musi być mało przyjemne i chyba tego się boję Smile

A co do tych ptaszków... Tylko się cieszyć, że krowy skrzydeł nie mają Smile
jak gralam
to sie tego balam jak cholera ... :/
zawsze jak stroilam to mialam wrazenie ze mi zaraz strzeli w twarz i bede miala prege
Jeśli do tej pory taka wredna struna nam się nie trafiła to może nie będzie tak źle Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17