Witam wszystkich, jako że to jest mój pierwszy (nie licząc powitania) post.
Nie wiem czego się tak uczepiliście tych dwóch zespołów. Może by tak jakieś konkretne argumenty a nie "CoF i DB som do dópy, bo som zjebane, gufniane i wiochmeńskie" - sorki, ale takie argunemty to mogą wysuwać przedszkolaki, ale nie ludzie którzy uważają się za poważnych. Oczywiście można tych zespołów nie lubić, ale należałoby podać chyba jakieś SENSOWNE argumenty. Tak samo nie rozumiem tych zarzutów o 'komercyjności' - robią dobrą muzę, więc zarabiają kasę - proste. Oczywiście niektórzy by chcieli żeby grali koncerty 4 free, i jeszcze rozdawali na nich swoje płyty. Niestey takie coś nie jest możliwe i wszyscy dobrze o tym wiedzą. Jeżeli chodzi o zespoły których nie lubię to jakoś nie mogę przełknąć Immortala - wokalista brzmi jak jakaś wiedźma, także Vadera zaliczam do nieudanych zespołów - jedno wielkie łupanie - zdaje się, że dla nich perkusja jest głównym instrumentem

.
P.S.
Może jako nowy użytkownik forum nie powinienem się tak wychylać, ale uważam,że każdy ma swoje zdanie - a ten topic jest po to żeby je wyrazić, a nie najeżdżać na innych za to, że lubią zespoły, których my akurat nie lubimy.
eX napisał(a):- także Vadera zaliczam do nieudanych zespołów - jedno wielkie łupanie - zdaje się, że dla nich perkusja jest głównym instrumentem
.
Słyszałeś wogóle kolego death metal lub jemu podobną muzykę??Z twojej wypowiedzi wnioskuje, że nie bardzo, gdyż w death metalu perka jest jednym z instrumentów który cholernie sie "wybija" w muzyce danego bandu.
A więc eX: Pragnę donieść, że w pewnych środowiskach do dobrego tonu należy napierdalać na Dimmu i CoF. Tu nie chodzi wcale o muzykę, tak po prostu wypada. Musisz się przyzwyczaić...

I tak jest jeszcze z wieloma innymi zespołami...
Alsvartr napisał(a):eX napisał(a):- także Vadera zaliczam do nieudanych zespołów - jedno wielkie łupanie - zdaje się, że dla nich perkusja jest głównym instrumentem
.
Słyszałeś wogóle kolego death metal lub jemu podobną muzykę??Z twojej wypowiedzi wnioskuje, że nie bardzo, gdyż w death metalu perka jest jednym z instrumentów który cholernie sie "wybija" w muzyce danego bandu.
Nie wiem - poprostu nie lubię Vadera.
Tuomasss napisał(a):A więc eX: Pragnę donieść, że w pewnych środowiskach do dobrego tonu należy napierdalać na Dimmu i CoF
A ty zawsze robisz to co zdaniem innych "należy" zrobic? Bo ja nie - mam własne zdanie, którego nie zmieniam za często - chyba że pod wpływem mocnej argumentacji, do której opinia "rób to, bo tak należy i wszyscy tak robią" z pewnością nie należy

.
Jakoś lubię i Dimmu, i Credki, więc mam w dupie, co gdzie trzeba

eX napisał(a):Alsvartr napisał(a):eX napisał(a):- także Vadera zaliczam do nieudanych zespołów - jedno wielkie łupanie - zdaje się, że dla nich perkusja jest głównym instrumentem
.
Słyszałeś wogóle kolego death metal lub jemu podobną muzykę??Z twojej wypowiedzi wnioskuje, że nie bardzo, gdyż w death metalu perka jest jednym z instrumentów który cholernie sie "wybija" w muzyce danego bandu.
Nie wiem - poprostu nie lubię Vadera.
Aha...czyli nie wiesz czy słyszałeś czy nie??ok...

Ja jestem taki psychol, że lubię iść pod prąd.
Nie przejmuję się tym czy czegoś wypda słuchać czy nie. Jak jest dobra muza to wszystko w porządku. Mam swoje przekonania, jestem raczej trudno reformowalny. No i nigdy nie było tak, że robiłem coś tylko dlatego, że robili tak wszyscy. Wręcz przeciwnie.

Credy i Dimmu bardzo lubię.
No to możemy sobie graby podać

Co do Deathu to fakt - zbyt wielkiej styczności z nim nie miałem - po prostu muza Vader mi nie wchodzi - ale co kto lubi

. Ja się bardziej w Blacku obracam - wolę blackowy klimat.
ehhh, przecierz nie wymieniłem wszystkich zespołów, które słucham. KJeżeli chodzi o Kredki - to to są po prostu Kredki

- nie black, nie death ani nic innego: Za to widzę, że lubisz chwytać za słówka :?
NO jak sie czepiacie już gatunków to określcie mi jaki gatunek muzyczny to.. Opeth... no prosze...
A wracając do zespołów... no nie wiem czy takie istnieją, każdy istnieje w jakimśtam celu, jedne zeby słuchać, inne, żeby się uśmiechać

no ale jak narazie przypomina mi sie jakiś taki projekt ktorego nazwy nie pamietam, wiem, ze jego tworca okreslal sie mianem wielkiego tróó

porażka ;d
Edit... kolejny zespol mi sie przypomniał..
Lilith a dokładniej piosenka "ostatnia noc" (innych nie slyszalem, i nie mam zamiaru.. bleeh)
Ludzie czytajcie żesz ze zrozumieniem

Pierwsza częsc mojego posta to była ironia.Druga zaś znaczyła tyle co :OK już wszytsko na ten temat sobie wyjaśniliśmy.ehhh...peace
Balthor napisał(a):NO jak sie czepiacie już gatunków to określcie mi jaki gatunek muzyczny to.. Opeth... no prosze...
doom z elementami prog rocka
Dechri napisał(a):hmmm z tego co wiem to niewiele grup poruszyło tematy hrabiny Bathory
venom, tormentor czy bathory to rzeczywiscie dosc mało. brawo dla daniego-prekursora
Dżemik napisał(a):Rozumiem ze mozna nie lubic tych kapel.. Ale nie mozna im zarzucac ww przestepstw..
owszem można, niewiele kapel robi z siebie na przykład cyberpiratów czy rastawampirów.
Pelé napisał(a):DF należy się tytuł najgorszego zespołu BM.
gratuluje znajomości zespołów reprezentujacych naprawde prymitywnych black metal, przy których df to czysta wirtuozeria.
a najgorsze zespoły to dla mnie te z kręgu symfonic gothic/doom/black, które pod płaszczykiem awangardy i eksperymentu pitolą coś co po odjęciu klawiszy i syntezatorów stałoby sie jedynie jednostajnym brzeczeniem z pohukujacy wokalista
H8ful napisał(a):a najgorsze zespoły to dla mnie te z kręgu symfonic gothic/doom/black, które pod płaszczykiem awangardy i eksperymentu pitolą coś co po odjęciu klawiszy i syntezatorów stałoby sie jedynie jednostajnym brzeczeniem z pohukujacy wokalista
A niby czemu chciałyś odjąć syntezator? hmm? wiesz - jak się bawimy w odejmowanie, to gdyby od takiego Vadera odjąć gitary to wyszło by niemal techno

. Instrumenty są tak dobrane, żeby tworzyły harmoniczną całość i wiadomo, że odjęcie któregokolwiek spowoduje, że powstanie coś strasznego i nie tyczy się to tylko symfonic blacku

.