Forum Rockmetalshop

Robin poczuł się urażony. W końcu zawsze jest na drugim planie.

Weź mnie nie rozśmieszaj psi dzyndzlu. Twoje pojazdy są bardziej żałosne niż Przemka.

Ghost_82 napisał(a):Orać to cie może twój stary, który co wieczór włazi ci pod kołdre.

like 2005

to jest historii poczatek, sa lata dziewiecdziesiate

niektóre rzeczy się nie starzeją. Tzn Robin się nie zestarzał w ogóle, bo on był już stary wtedy gdy był młody.

Jam jest The_Stig

dobra, to forum jest już naprawdę kiepskie

Jesteś niemiły.

a ty pizdowaty

korwin kurwi pryszczu, do garów

Iron man rzeczywiscie niezly

więc jesli fucktycznie Kurwin = Stig, to wystarczyło

Axel napisał(a):

a on przybył
Tak na przyszłość: uważajcie co rzutnikiem zapodajecie na nocne niebo

dwa potężne ciosy:

Mroczny Rycerz - byłem w kinie na przedpremierowym pokazie - TOTALNA MIAZGA W CHUJ. Najelpszy supe-hero movie wszechczasów. Jack Nicolson jako Joker może spierdalać na Marsa. 12/10 Ludzie, którzy zamiast pojsc do knia ogladali chujowa wersje z kamery, sa pedałami

Spawn: animated series - nie wiem, moze jestem kurwa leszcz, ale dopiero wczoraj dowiedzialem sie o istnieniu tego czegoś. Dzieki BOgu, ktos wstawil na Youtube chyba wszystkie odcinki. Zdecydowanie najbardziej ekstremalna ,,bajka" jaka widzialem. Seks, stek przeklenstw, sporo gore + zachowany klimat z komiksu. Noż POTĘGA!!!!

Necro Desecrator napisał(a):Spawn: animated series

word.
Oglądałem to jakoś w 2002 czy 2003 ale to rzeczywiście chyba jedna z najlepszych kreskówek na bazie komiksu.

Necro Desecrator napisał(a):Mroczny Rycerz

Niedawno obejrzałem pierwszego Batmana z Bale'm (Batman Begins) i rzeczywiście rehabilitacja kinowego wizerunku Nietoperza. Dark Knighta jeszcze nie widziałem, ale słysząc zewsząd zachwyty wypierdoliłem wczoraj do śmieci bez oglądania płytę z ze screenerem jaką przyniósł mi koleżka, szkoda zmarnować sobie film.

Premiera zdaje się w piątek więc radzę już rezerwować bilety...Batman begins byl naprawde dobry, tym bardziej gdy przypomnimy sobie dwa ULTRA GÓWNIANE filmy z Clooney'em. W Mrocznym zrobili przynajmniej dwa kroki do przodu w kierunku obranym na poprzedniku