A oglądał ktoś taką angielską komedię "Hotel Paradise" (czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie) Film to był tak głupi i żałosny że aż niekiedy śmieszny np. gdy dwóch idiotów pracujących w hotelu (znajdującym się niedaleko elektrowni atomowej) podali gościom na kolację napromieniowane ryby

Dla mnie wiekszosc nowych filmow...
Mam wstret do wszystkich "matrixow" i "wladcy pierscieni"
Dzień Świra :!: Jak bym spotkał scenarzyste to bym go zajebał jak psa

"Bezsenność" z Alem Pacino.
Toki napisał(a):Dzień Świra :!: Jak bym spotkał scenarzyste to bym go zajebał jak psa 
"Dzień Świra" to jedna z najlepszych polskich komedii ostatnich lat, bluźnierco.

LOTR3, może i bluźnię, ale premiera była w kinie około północy - film kończył się o 3, niewiele pamiętam to po pierwsze, a po drugie wszyscy wyli, kiedy wreszcie koniec - widocznie nudny był

Cytat:LOTR3, może i bluźnię, ale premiera była w kinie około północy - film kończył się o 3, niewiele pamiętam to po pierwsze, a po drugie wszyscy wyli, kiedy wreszcie koniec - widocznie nudny był
coż, IMO film był bardzo fajny (lepszy niż np. LotR 2), ale tylko do czasu, mniej więcej 80%, kiedy była wojna z Mordorem, etc. Natomiast gdy już problem walki skończył się i rozpoczęły się elementy podsumowujące, kończące (np. Frodo i społka żegnali się za długo jak odpływali do Valinoru), które były niemiłosiernie długie, nudne, niewnoszące nic ciekawego. I dlatego pod koniec filmu zacząłem już drzemać i ogólne wrażenie nie było zbyt dobre, bo jednak w podświadomości bardzo liczy się ten ostatni moment filmu.
końcówka LOTR 3 była zdecydowanie za długa, zwłaszcza jak od siedzenia w fotelu bolą plecy i tyłek, i czuje się przemożną potrzebę skoczenia do kibla. Katorga

Toki napisał(a):Dzień Świra :!: Jak bym spotkał scenarzyste to bym go zajebał jak psa 
Zajebac jak psa to trzeba Ciebie za te bluznierstwa

Ten film to geniusz polskiej mysli rezyserskiej ostatnich lat

Kolega po prostu nie wyczuwa geniuszu zawartego tekstach w stylu: "Dżizas, kur.wa, ja pierdolę"

Beast King napisał(a):końcówka LOTR 3 była zdecydowanie za długa, zwłaszcza jak od siedzenia w fotelu bolą plecy i tyłek, i czuje się przemożną potrzebę skoczenia do kibla. Katorga 
No tak. Ja juz pod koniec modlilam sie o koniec

Nie moglam juz siedziec tak mnie tylek bolal. Ale zeby zaraz mowic o tym filmie w kategorii najgorszy/najzalosniejszy? Mi film sie bardzo podobal i nawet poszlam na niego drugi raz

naga broń, ale badziewie.
house of the dead - aaaaa zenada, na podstawie gry
