wiesz kręce teledysk i dosc mam takich samych punkow z irokezami

szukam takich bardziej oryginalniejszych...

Blackfox a mozesz mi przeslac jego zdjecie?? bardzo ladnie prosze
Kamael: edytuj posty.
Eeee mnie sie panki wyłącznie kojarzą z brudem, smrodem, winiakiem etc. Co nie znaczy ze nie ma ludzi słuchających punku i wyglądają normalnie. Ich zachowanie jak to ktos pieknie przytoczył to pozerstwo i zgodze sie z tym, bo oni tak ładnie pieknie mówią o tych ideologiach itd a zachowują sie jak reszta masy, czyli poza irokezami, czerwonymi glanami i tonami metalu na ciele - piją palą chodza do szkoły wpierdalają obiad kłamią mają wszystko i wszystkich w dupie etc heh. Takie mam odczucie ponieważ - jakby ubrac ich w inne (normlane) stroje to nawet ani trochu nie przypominają punka. Dla Nich najwazniejsza jest WOLNOŚĆ
Hmmm.... musiał bym to przemyśleć
Ale napewno bardziej nie lubie dresów!!!!!!
Dance Of Death napisał(a):Eeee mnie sie panki wyłącznie kojarzą z brudem, smrodem, winiakiem etc. Co nie znaczy ze nie ma ludzi słuchających punku i wyglądają normalnie. Ich zachowanie jak to ktos pieknie przytoczył to pozerstwo i zgodze sie z tym, bo oni tak ładnie pieknie mówią o tych ideologiach itd a zachowują sie jak reszta masy, czyli poza irokezami, czerwonymi glanami i tonami metalu na ciele - piją palą chodza do szkoły wpierdalają obiad kłamią mają wszystko i wszystkich w dupie etc heh. Takie mam odczucie ponieważ - jakby ubrac ich w inne (normlane) stroje to nawet ani trochu nie przypominają punka. Dla Nich najwazniejsza jest WOLNOŚĆ
o żesz chuj...
zadziwiasz mnei z każdym następnym postem...
Cytat:Wysłany: Pią Lis 25, 2005 5:12 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Eeee mnie sie panki wyłącznie kojarzą z brudem, smrodem, winiakiem etc. Co nie znaczy ze nie ma ludzi słuchających punku i wyglądają normalnie. Ich zachowanie jak to ktos pieknie przytoczył to pozerstwo i zgodze sie z tym, bo oni tak ładnie pieknie mówią o tych ideologiach itd a zachowują sie jak reszta masy, czyli poza irokezami, czerwonymi glanami i tonami metalu na ciele - piją palą chodza do szkoły wpierdalają obiad kłamią mają wszystko i wszystkich w dupie etc heh. Takie mam odczucie ponieważ - jakby ubrac ich w inne (normlane) stroje to nawet ani trochu nie przypominają punka. Dla Nich najwazniejsza jest WOLNOŚĆ
Heh po pierwsze jeśli jesteś punkiem to nie musisz nośić irokeza i ubierać się w określony sposób jak to jest np. u skinów.
Nie ważne co ktoś myśli o mnie wystarczy że ja czuję się uważm się za pancura :mrgreen:
Cytat:bo oni tak ładnie pieknie mówią o tych ideologiach itd a zachowują sie jak reszta masy, czyli poza irokezami, czerwonymi glanami i tonami metalu na ciele - piją palą chodza do szkoły
No to wedłók ciebie żeby być kimś,trzeba być abstynentem nie mieć innych nałogów i olewać szkołę?
No to chyba znalazłem ci odpowiednią grupę,ludzie zwą ich "świadkami jechowymi" :D
szamanek napisał(a):No to wedłók ciebie żeby być kimś,trzeba być abstynentem nie mieć innych nałogów i olewać szkołę?
No to chyba znalazłem ci odpowiednią grupę,ludzie zwą ich "świadkami jechowymi" 
Miałem na mysli postepowanie wg. tego kim sie jest/chce być - nie wiem jakie załozenia mają punki i co powinni robić, ale poza piciem i codzinnymi czynosciami ja innych czynnosci związanych z tą subkulturą nie widze.
Dance Of Death napisał(a):szamanek napisał(a):No to wedłók ciebie żeby być kimś,trzeba być abstynentem nie mieć innych nałogów i olewać szkołę?
No to chyba znalazłem ci odpowiednią grupę,ludzie zwą ich "świadkami jechowymi" 
Miałem na mysli postepowanie wg. tego kim sie jest/chce być - nie wiem jakie załozenia mają punki i co powinni robić, ale poza piciem i codzinnymi czynosciami ja innych czynnosci związanych z tą subkulturą nie widze.
Nie wiesz jakie mają założenia i co powinni robić, ale doskonale orientujesz się co robią źle i co do nich nie pasuje. fajno

Miałem na mysli postepowanie wg. tego kim sie jest/chce być - nie wiem jakie załozenia mają punki i co powinni robić, ale poza piciem i codzinnymi czynosciami ja innych czynnosci związanych z tą subkulturą nie widze.[/quote]
Może najpierw się zapoznaj a potem krytykuj.
punki to dla mnie w latach 80 byli. Teraz to raczej coś innego, ale to zostanie nazwane za 20 lat więc nie ma co się podniecać.
Dance of Death, momentami załamujesz swoją interpretacją.
PRserius z chęcią bym przesłała, ale nie posiadam

Czemu??
punki z lat 80 już się odrużniali od tych pierwszych ale nadal ich się nazywa punkami.
Wszystko się zmienia i każde pokolenie jest inne

szamanek napisał(a):Czemu??
punki z lat 80 już się odrużniali od tych pierwszych ale nadal ich się nazywa punkami.
Wszystko się zmienia i każde pokolenie jest inne 
od jakich pierwszych...?

hock:
to co obecnie jest najbliższe założeniom Sida i jego ekipy to Oi, a te wszystkie szczoty, glany, kraciaki itp. to już nic innego jak moda. A "ideologia" to czyste pozerstwo, karma dla młodych, wierzących w fikcyjne ideały umysłów
Ja tam wolę polskich punków z czasów Jarocina.
Ale teraz raczej punkiem jest osoba inteligentna
Bo mało inteligetne osoby zostają drechami lub blokersami.
Ostatno mnożą się młode pseudopunki zasłuchane w Green Day, blink 182 itp. Taki oto osobnik pochodzący z zazwyczaj bogatej rodziny wcześniej oscylujący w kliamatach klubowych podwija jedną nogawkę spodni, zakłada kolorowy krawat, żeluje włosy, wbija sobie tuzin agrafek w koszulę i straszy starych pierdoleniem od rzeczy o anarchii, krachu systemu etc. Dodatkowo nie pozbył typowo klubowych nawyków, co chwilę przewraca się na pogo (Z którego zgorszony wychodzi po 2 piosenkach), z obrzydzeniem patrzy na tzw. starych punków (czyli takich którzy mają jakieś pojęcie o terminach politycznych typu wymieniona wcześniej anarchia i dla których punk nie zaczął się w 2000 r).
W Wawie spotkałem już kilkanaście takich osobników, i choc w zasadzie nie lubię punków to takie ścierwa zwiększają mój stopień agresji kilkakrotnie.
Morte napisał(a):piosenkach), z obrzydzeniem patrzy na tzw. starych punków (czyli takich którzy mają jakieś pojęcie o terminach politycznych typu wymieniona wcześniej anarchia)
To sa tacy??
Pozatym sie zgadzam.
oj ludzie pierniczycie bez sensu
wszyscy ejstescie tru i zajebisci a inni co mysla inaczej sa do bani
lepiej tam zjac sie soba
jak ktos chce byc punkiem w rytmie green daya to jak dla mnie lajt
kazdy byl kiedys mlody i glupi
jak dla mnie to ktos moze nosisc sie jak skrzyzowanie punka z satanista i sluchac smerfnych hitow
wazne zeby mial cos do rzeczy do powiedzenia
nikt nie jest krowa i kazdego poglady sie zmieniaja
tak czy siak zawsze sie znajdzie ktos kto uzna cie z a pozera i ktos za takowego zostanie uznany przez ciebie
wiec o co tyle krzyku