02-15-2005, 12:30 PM
02-15-2005, 02:54 PM
Ja postrzegam techno jako swoiste "jebu,jebu,łup,łup".Nie lubię,głowa mnie od tego boli.Jeśli już jakaś muzyka oprócz rock/metal to poważna.
02-15-2005, 07:56 PM
Calmwater napisał(a):Ja postrzegam techno jako swoiste "jebu,jebu,łup,łup".Nie lubię,głowa mnie od tego boli.Jeśli już jakaś muzyka oprócz rock/metal to poważna.
o kurwa,wspolczuje, przesrane masz
02-15-2005, 09:30 PM
Hair of the dog napisał(a):Dlaczego przesrane?No,chyba,że sąsiad włączy w nocy na fulCalmwater napisał(a):Ja postrzegam techno jako swoiste "jebu,jebu,łup,łup".Nie lubię,głowa mnie od tego boli.Jeśli już jakaś muzyka oprócz rock/metal to poważna.
o kurwa,wspolczuje, przesrane masz


02-16-2005, 01:02 AM
przesrane ze poza rockiem tak niewiele cie pasjonuje
02-16-2005, 01:22 AM
Rock to jednynie słuszna muzyka zawsze to podkreślam
chcecie posłuchać Terroru ? proszę bardzo
zapodaje special for TRU METAL 

http://www.shox.foxnet.pl/bse dj team - ...e wild.mp3 linkowanie ie chodzi więc przekopiujcie to w okno przeglądarki.





02-16-2005, 10:13 AM
hmm ..techno? to taka bardzo urozmaicona muzyka.....
najpierw pół godzinki umpc umpc umpc, potem znów pół godzinku tu tut ty tu tu....boszsz=\. W sumie niec do ludzi słuchających techno nie mam- niech kazdy słucha to co mu sie podoba..... jednakowoz, jak widze panów w dresikach robiacego bezczelnie cos w sumie podobnego do pogo przy dodżeju to dostaje głupawki.......a wypowiedz zakoncze cytatem Macieja Malenczuka- nie twórz techno, bo od techno mozna z nudów zdechnac.....pisss

02-17-2005, 07:07 AM
Hair of the dog napisał(a):przesrane ze poza rockiem tak niewiele cie pasjonujeNo dobra,oprócz muzyki poważnej jeszcze czasem brathanków słuchałem dla śmiechu

Poza rockiem pasjonuje mnie sporo rzeczy,ale nie są one związane bezpośrednio z muzyką

02-17-2005, 09:26 AM
no a mnie chodzilo o muzyke
02-17-2005, 09:46 AM
jest tez cos takiego jak muzyka klubowa- mieszanki elektroniki z soulem; takiej muzyki jednak nie puszcza sie raczej na dyskotekach, bo jak slusznie zauwazyl moj znajomy, ludzie nie potrafiliby sie przy tym bawic
jak mi zapuscil prawdziwa muze klubowa to bylem mile zaskoczony bo to co mnie przede wszystkim zdziwilo to zupelny brak napierdalajacych beatow i calkiem niezle transowe kawalki.

02-17-2005, 11:29 AM
club music is cool too
02-17-2005, 10:14 PM
Hair of the dog napisał(a):no a mnie chodzilo o muzykeHeh,dopóki słucham tego,co rozumiem i czego odbiór sprawia mi przyjemność jest ok.A to,że może jestem ograniczony?Nie ja jeden,ale dobrze mi z tym "ukierunkowaniem"

02-18-2005, 12:57 AM
tomash-zastanow sie...mi sie wydaje ze wystarczy rok
02-21-2005, 09:27 PM
Rok?Proponuję zacząć od ułożenia dyskografi...Może jakaś encyklopedia muzyki rockowej na początek?
Przesłuchanie płytek np.Iron Maiden zajęłoby mi cały dzień!A kapel są tysiące,tymczasem rok jest strasznie krótki,jeśli patrzeć w tych kategoriach :? A pierwsze przesłuchanie daje naprawdę niewiele

02-21-2005, 10:15 PM
Iron Maiden? znasz jedna piosenke znasz je wszystkie
To samo Linkin Park 

