08-14-2005, 11:15 AM
08-22-2005, 06:48 AM
Hmm moja lista sie troszke zmienila
, oto jak wyglada teraz :
1.Jimmy Page [poprostu doskonaly gitarzysta , a poza tym moj ulubiony , wymyslal swietne riffy , mistrz improwizacji, doskonale solowki] (Led Zeppelin)
2.Robert Fripp [ ten dopiero co wpadl na moja list i odrazu 2
, co tu duzo gadac , genialny gitarzysta , mistrz melotronu , trzeba posluchac jego doskonalej gry ] (King Crimson)
3.David Gilmoure [ mistrzostwo w grze gitarowej , wspaniale solowki , potrafil wydobyc dusze z gitary w doskonaly sposob ] (Pink Floyd)
4.Jimmy Hendrix [nadal uwazam go za doskonalego gitarzyste , wspaniale riffy (np. "Purple Haze" ktore jest najbardziej rozpoznawalnym riffem swiata
, przynajmniej tak czytalem w jakies ankiecie )
swietne solowki , co tu duzo gadac , wspanialy wioslarz )
5.Jeff Beck [swietny gitarzysta , swietne solowki , inspiracje dla mlodych gitarzystow , swietnie wypadal za czasow The Yardbirds i jego solowej dzialalnosci , poprostu bardzo go lubie
]
6.Angus i Malcolm Young [ Hehe ... Ten pierwszy tworzyl niesamowity nastroj na koncertach , jego szalenstwo na scenie zabija , a ten drugi tworzyl doskonale riffy ! Poprostu swietni gitarzysci ] (AC/DC)
7.Joe Satriani [ to juz inna muzyka , ale solowki mial
DOSKONALE ! , warto posluchac ]
8.Robert Johnson [doskonaly bluesman , wspaniale gral na gitarze , szczerze polecam jego gre , mi sie przynajmniej bardzo podoba , no i jeszcze jego glos
, bez watpienia gdyby nie on wielu gitarzystow nie mialo by sie na czym inspirwac np. Page
]
9.Santana [ spokojna muzyka , ale gral wymiatajco ]
10.Iommi [ nie byloby go na tej liscie , ale go poprostu lubie , wszedl na miejsce Slasha , bo poprostu fajne riffy wymyslal i tyle ] (Black Sabbath)
To narazie tyle , pozdrawiam
Puchatek

1.Jimmy Page [poprostu doskonaly gitarzysta , a poza tym moj ulubiony , wymyslal swietne riffy , mistrz improwizacji, doskonale solowki] (Led Zeppelin)
2.Robert Fripp [ ten dopiero co wpadl na moja list i odrazu 2

3.David Gilmoure [ mistrzostwo w grze gitarowej , wspaniale solowki , potrafil wydobyc dusze z gitary w doskonaly sposob ] (Pink Floyd)
4.Jimmy Hendrix [nadal uwazam go za doskonalego gitarzyste , wspaniale riffy (np. "Purple Haze" ktore jest najbardziej rozpoznawalnym riffem swiata

swietne solowki , co tu duzo gadac , wspanialy wioslarz )
5.Jeff Beck [swietny gitarzysta , swietne solowki , inspiracje dla mlodych gitarzystow , swietnie wypadal za czasow The Yardbirds i jego solowej dzialalnosci , poprostu bardzo go lubie

6.Angus i Malcolm Young [ Hehe ... Ten pierwszy tworzyl niesamowity nastroj na koncertach , jego szalenstwo na scenie zabija , a ten drugi tworzyl doskonale riffy ! Poprostu swietni gitarzysci ] (AC/DC)
7.Joe Satriani [ to juz inna muzyka , ale solowki mial
DOSKONALE ! , warto posluchac ]
8.Robert Johnson [doskonaly bluesman , wspaniale gral na gitarze , szczerze polecam jego gre , mi sie przynajmniej bardzo podoba , no i jeszcze jego glos


9.Santana [ spokojna muzyka , ale gral wymiatajco ]
10.Iommi [ nie byloby go na tej liscie , ale go poprostu lubie , wszedl na miejsce Slasha , bo poprostu fajne riffy wymyslal i tyle ] (Black Sabbath)
To narazie tyle , pozdrawiam
Puchatek
08-29-2005, 05:34 PM
1. Y.J. Malmsteen
2.Tony Iommi
3.Axel Rudi Pell
2.Tony Iommi
3.Axel Rudi Pell
09-12-2005, 06:55 PM
Na dzien dzisiejczy to...
Slash
Kirk Hammett
Jimi Hendrix
Angus Young
Jimmy Page
Joe Perry
Kerry King
Edge
Santana
Lennon & McCartney
Zakk Wylde
Jak narazie wiecej mi nie przychodzi do glowy ...ale szczegolnie tych czterech pierwszy biore za wielki wzor...reszte tez
ale ta czworka to najwazniejsza 











Jak narazie wiecej mi nie przychodzi do glowy ...ale szczegolnie tych czterech pierwszy biore za wielki wzor...reszte tez


09-12-2005, 07:27 PM
Ross the Boss - i reszta niech się lepiej szybko zaora.
09-12-2005, 07:56 PM
Necro Desecrator napisał(a):Ross the Boss - i reszta niech się lepiej szybko zaora.Mow za siebie :?
09-12-2005, 09:59 PM
wiec tak:
Erik Rutan
Trey Azagthoth
Glenn Tipton
K.K. Downing
Kerry King
Jeff Hanneman
Iommi
A&M Young
G.Holt
B.&E. Hoffman
R. Hunolt 8)
A. Greenham
J.Loomis
Steve Smyth
Tim Calvert
Brian Robertson
Eddie Clarke
Jeff Dunn
tak na szybko, nie liczac basistow i rockowych...
Erik Rutan
Trey Azagthoth
Glenn Tipton
K.K. Downing
Kerry King
Jeff Hanneman
Iommi
A&M Young
G.Holt
B.&E. Hoffman
R. Hunolt 8)
A. Greenham
J.Loomis
Steve Smyth
Tim Calvert
Brian Robertson
Eddie Clarke
Jeff Dunn
tak na szybko, nie liczac basistow i rockowych...
09-29-2005, 03:13 PM
Jak dla mnie to Page, Hendrix, - nad nimi szczególnie sie zachwycam 

09-29-2005, 03:25 PM
hmm, skoro hendrix sie pojawil na tej liscie to ja dopisze Marka z Killjoy. Puścił mi i kumplom raz jakąs koncertówe z hendrixem i jakimiś goścmi (jeden taki poważnie gruby
). Jak zaczeli wymiatać , aż mi oczy puchły. Marek na żywca od razu zaczął grać co oni, twierdzac ze to pestka i kazdy sie moze tego nauczyć. później pokazał nam swoje solowe popisy. koleś mnie zabił.

09-29-2005, 04:00 PM
Tasiorro napisał(a):Dżemik napisał(a):PS> Chcialbym wyrazic moje wielkie zdziwienie kandydaturami Hamletta (no.. jego moge jeszcze przebolec) oraz Kurta.. o_O
Cobain byl dobrym gitarzysta :]
Hamlet to już nie żyje. Natomiast Hammett jest dobrym gitarzystą.
A co do Cobaina.. nie wiem czy przypadkiem ja lepiej od niego nie gram

09-29-2005, 05:19 PM
Wszyscy wrzucają na Hammeta, ale jednak solówki takie, jak Eye of the Beholder, Call of Ktuhlu, Creeping Death, Dyers Eve czy Blackened wyszły mu bardzo dobrze. Część szybkiego biegania po skalach dobrze się tam komponuje z wolniejszymi wstawkami. Nie mówiąc o tym, że niektóre wcale nie tak łatwo zagrać. Do tej pory mam problemy z Escape, podczas gdy nauczenie się większości solówek np. z Ozzmosis zajęło mi średnio pół godziny.
09-29-2005, 05:52 PM
Otter napisał(a):Tasiorro napisał(a):Dżemik napisał(a):PS> Chcialbym wyrazic moje wielkie zdziwienie kandydaturami Hamletta (no.. jego moge jeszcze przebolec) oraz Kurta.. o_O
Cobain byl dobrym gitarzysta :]
Hamlet to już nie żyje. Natomiast Hammett jest dobrym gitarzystą.
Toc wiem, panie mily.. Lyterowka to byla.. :]
Hamett jest dobrym gitarzysta [acz nie wybitnym], a w tym topicu powinno chyba wymieniac sie wirtuozow wiosla.. Dobrych gitarzystow jest od cholery..
11-15-2005, 09:14 PM
Zakk Wylde
Slash
Jimi Page
Brian May
Azagoth
K King
Bracia Young
Iommi
Slash
Jimi Page
Brian May
Azagoth
K King
Bracia Young
Iommi
11-15-2005, 09:28 PM
w tej chwili:
- Schuldiner...
(długo długo nic..)
- Mantas
- Slash
- Wylde
- i cała reszta poprzednio przeze mnie wymienionych
- Schuldiner...
(długo długo nic..)
- Mantas
- Slash
- Wylde
- i cała reszta poprzednio przeze mnie wymienionych
11-16-2005, 07:01 PM
Czołowa trójka u mnie to
Slash
Jimmy Page
David Gilmoure
a dalej
Kirk Hammet
Santana
Angus
Brian May
Jimmy Hendrix



a dalej




