Tomash napisał(a):Dżemik napisał(a):Takie 8/10.. 10/10 jak na polskie warunki (bo bida z nedza jesli chodzi o rodzimy heavy metal)
nie ma "na polskie warunki"
muzyka jest jedna, skoro w Kazachstanie mogą grać dobry power(Holy dragons) to u nas nie?!
Totez podalem ocene- 8/10..
Swoja droga Holy Dragon sucks.. Podobnie zreszta jak Dragon's Eye, Hellfire i najnowsze plyty Chainsaw..
Na eksport mamy jedynie ww Monstrum, Gotham, Sorcerer i (od biedy) Miecz Wikinga.. Inne kapele wstd pokazywac swiatu.. Niestety..
Dżemik napisał(a):Swoja droga Holy Dragon sucks.. Podobnie zreszta jak Dragon's Eye, Hellfire i najnowsze plyty Chainsaw..
ty chyba nie wiesz w ogole co mowisz! Hellfire niszczy świat!!! Przecież najnowsza płyta to jest poziom światowy, czysty power/thrash, technicznie nie do wyjebania, a kompozycyjnie bije na głowę niemieckie piardy! Z kolei Chainsaw też nagrało bardzo ciekawy krążek, zrównoważone wpływy tradycji i nowoczesności bez zbytniego przesytu tą drugą, technicznie nie do wyjebania. Jedynie wokaliści obu grup mają akcent "specyficzny", być może na zachodzie będzie to główna przeszkoda, ale to się okaże.
Cytat:Na eksport mamy jedynie ww Monstrum, Gotham, Sorcerer i (od biedy) Miecz Wikinga
na eksport na wschód chyba... Kto bedzie słuchał na zachodzie heavymetalu po polsku?
nie wiem co to Gotham, ale jesteś pewien że można to stawiać obok Monstrum i Mieczy?
Sorcerer nie gra obecnie heavymetalu w klasycznej formie, więc nie można go zestawiać z tymi kapelami, raczej właśnie obok i nieco z tyłu za Chainsaw i Hellfire, które są czołówką polskiego metalu, nie inaczej!
KelThuz napisał(a):Dżemik napisał(a):Swoja droga Holy Dragon sucks.. Podobnie zreszta jak Dragon's Eye, Hellfire i najnowsze plyty Chainsaw..
ty chyba nie wiesz w ogole co mowisz! Hellfire niszczy świat!!! Przecież najnowsza płyta to jest poziom światowy, czysty power/thrash, technicznie nie do wyjebania, a kompozycyjnie bije na głowę niemieckie piardy! Z kolei Chainsaw też nagrało bardzo ciekawy krążek, zrównoważone wpływy tradycji i nowoczesności bez zbytniego przesytu tą drugą, technicznie nie do wyjebania. Jedynie wokaliści obu grup mają akcent "specyficzny", być może na zachodzie będzie to główna przeszkoda, ale to się okaże.
No coz.. Technicznie moga byc niezli, ale nie wpadaja mi w ucho po prostu..
Cytat:Cytat:Na eksport mamy jedynie ww Monstrum, Gotham, Sorcerer i (od biedy) Miecz Wikinga
na eksport na wschód chyba... Kto bedzie słuchał na zachodzie heavymetalu po polsku?
Sa w polsce osoby (np. ja) ktore sluchaja szwedzkiego, dunskiego, czeskiego, tudziez niemieckiego lomotu.. (o warstwe tekstowa sie rozchodzi of course) Dlaczegozby zatem ludnosc zachodnia nei miala sluchac piesni z polskimi lirykami?
Cytat:nie wiem co to Gotham, ale jesteś pewien że można to stawiać obok Monstrum i Mieczy?
To nowa kapela Rutkiewicza z Turbo.. Zdecydowanie mozna ja postawic obok Monstrum i Mieczy.. Ba! Bije Miecz Wikinga na glowe..
Cytat:Sorcerer nie gra obecnie heavymetalu w klasycznej formie, więc nie można go zestawiać z tymi kapelami, raczej właśnie obok..
Nie wymienialem kapel grajacych podobny heavy metal, tylko po prostu najlepsze kapele heavy z naszego pieknego kraju..
Dżemik napisał(a):.
Swoja droga Holy Dragon sucks..
Pierwsze płyty - tak. "Twighlight of the gods"(nie chce mi się pisać ruskiego tytułu) - nie
Tomash napisał(a):Dżemik napisał(a):.
Swoja droga Holy Dragon sucks..
Pierwsze płyty - tak. "Twighlight of the gods"(nie chce mi się pisać ruskiego tytułu) - nie
to to miało ruski tytuł??? myślałem że nazywało się Gotterdammerung

. W ogole Kazachowie mają zachodnie xyvki , żeby się lepiej sprzedawać, ale nie sądzę, by im to na dobre wychodziło

Ojoj..dawno tu nikt,nic nie pisał...
Kapela gra bardzo fajny heavy m. , podoba mi się to
chociaż ostatnio słucham innych brzmień.
Teksty....hmm..przeciętne chociaż "Za horyzontem ciszy" i "Metalowy miecz" pod względem tekstów mi
się podobają.
Muzyka:
Dla mnie to klasyczne łojenie heavy metalowe...

Dobry Zespół, grają zajebiste koncerty, nawet jak publika nawala (vide 18 marca 2005 Lublin - wstyd dla LUBLINA!!!). A po koncercie można pogadać jak ze starymi kumplami.
'Za Horyzontem Ciszy' - trafił w moje gusta. Chociaż na codzień słucham głównie Motorhead, to jednak heavy też się trafi. Po rozczarowaniu 'Tożsamością' Turbo, MonstruM uleczyło rany

Marcos napisał(a):na codzień słucham głównie Motorhead, to jednak heavy też się trafi.
fajny dowcip... Motorhead to pewnie hard rock, co nie?
ROTFL & LOL
Cytat:Po rozczarowaniu 'Tożsamością' Turbo...
kolejny ROTFL... "Tożsamość" to najlepsza płyta Turbo :!:
Atreju napisał(a):Marcos napisał(a):na codzień słucham głównie Motorhead, to jednak heavy też się trafi.
fajny dowcip... Motorhead to pewnie hard rock, co nie?
ROTFL & LOL
jak ja kocham szukanie problemów tam gdzie ich nie ma...
[/quote]
Cytat:kolejny ROTFL... "Tożsamość" to najlepsza płyta Turbo :!:
A kto ma inne zdanie ten pozer i pedał, tak? śmieszny jesteś momentami
Atreju - mógłbym napisać "as Lemmy says", ale cóż... sam też jestem o tym przekonany, że Motorhead to rock'n'roll

Nie pamiętam aby Lemmy w jakimkolwiek wywiadzie użył wyrażenia, że Motorhead to heavy metal, albo coś w tym stylu. A wręcz przeciwnie - choćby w wywiadzie na dvd 'Boneshaker' (btw: polecam) można usłyszeć: "we were too late for (i tu ulubione gry słowne Lemmy'ego) NWO... BMW", gdzie dobitnie chce powiedzieć, że Motorhead stał obok gdy szalał NWOBHM. To zresztą słychać. Jeżeli więc byłbyś tak dobry i zostawił Motorhead rock'n'rollowym bandem byłbym wdzięczny.
A jeżeli chodzi o 'Tożsamość', to brzmi dla mnie strasznie sztucznie. Oczekiwałem czegoś w stylu starego, jak już było powiedziane w tym topicu na tym forum "brudnego heavy w stylu lat 80" i zawiodłem się po raz drugi (pierwszy zawód - 'Awatar'). A "Za Horyzontem Ciszy" Monstrumów jest właśnie tym, czego szukałem w polskiej muzyce heavy od dawna. I dostałem to. Zagrane na trzy wiosła z takim przytupem na koncercie, że szkoda gadać... Naprawdę godni następcy choćby wspominanego Turbo. Tyle.
Cytat:ty chyba nie wiesz w ogole co mowisz! Hellfire niszczy świat!!! Przecież najnowsza płyta to jest poziom światowy, czysty power/thrash, technicznie nie do wyjebania, a kompozycyjnie bije na głowę niemieckie piardy! Z kolei Chainsaw też nagrało bardzo ciekawy krążek, zrównoważone wpływy tradycji i nowoczesności bez zbytniego przesytu tą drugą, technicznie nie do wyjebania. Jedynie wokaliści obu grup mają akcent "specyficzny", być może na zachodzie będzie to główna przeszkoda, ale to się okaże.
Ze strony zassalek sobie mp3. Porzadan rzecz. Na dniu zamaiwam plytke... I czekam, az ich nowy album bedzie dostepny w Polsce. Jedyny minus to taki sobie wokal..
ReTuRn napisał(a):Ze strony zassalek sobie mp3. Porzadan rzecz. Na dniu zamaiwam plytke... I czekam, az ich nowy album bedzie dostepny w Polsce. Jedyny minus to taki sobie wokal..
Na żywo wokal nie przeszkadza

Marcos napisał(a):" A "Za Horyzontem Ciszy" Monstrumów jest właśnie tym, czego szukałem w polskiej muzyce heavy od dawna. I dostałem to. Zagrane na trzy wiosła z takim przytupem na koncercie, że szkoda gadać... Naprawdę godni następcy choćby wspominanego Turbo. Tyle."
Nie znam sie , ale tak dla mnie powinien własnie brzmieć heavy.
[chociaz Turbo też dobre]