Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: --- Monstrum - słyszeliście o tym zespole ? ---
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9

Anonymous

Przypominam:
Piątek, 18 Mar 2005, 20:00 - Jarosław - Klub TNT - wstęp wolny - MonstruM zagra z Cremaster
Big Grin

Kto idzie ?
wolne wstępy niszczą scenę! bojkotować!
E tam.. Graja za 'Bog zaplac'- czyli sa niekomercyjni.. Wink
Dżemik napisał(a):E tam.. Graja za 'Bog zaplac'- czyli sa niekomercyjni.. Wink

A myślisz że jak bilety kosztują 5 zł to kapela coś z tego ma? najczęściej kilka piw i do domu, niestety tak jest :? a darmowe koncerty faktycznie psują scene...śmiać mi się chce, gdy gówniarze wychodzą z klubu przed koncertem bo "bilety są drogie" (a bilet kosztuje np. 4 zł)
Tomash napisał(a):
Dżemik napisał(a):E tam.. Graja za 'Bog zaplac'- czyli sa niekomercyjni.. Wink

A myślisz że jak bilety kosztują 5 zł to kapela coś z tego ma? najczęściej kilka piw i do domu, niestety tak jest :? a darmowe koncerty faktycznie psują scene...śmiać mi się chce, gdy gówniarze wychodzą z klubu przed koncertem bo "bilety są drogie" (a bilet kosztuje np. 4 zł)

O wydzwiek sie rozchodzi.. Wszak najlepsze kapele to te ktore nagraly tylko 1 demo a ich koncerty sa darmowe.. Smile

Prawda Hegemonq? :]
Tomash napisał(a):A myślisz że jak bilety kosztują 5 zł to kapela coś z tego ma? najczęściej kilka piw i do domu, niestety tak jest

no jak sie nie umie negocjowac i stawiac twardych warunkow, to faktycznie tak jest.
My z biletow za 5 zł jestesmy w stanie oplacic akustyka, przyjezdne kapele i pokryc amortyzacje sprzetu, a kwestia piw lezy w gestii lokalu. Niestety, droższe bilety powodują zawsze chujowy efekt niskiej frekwencji... wybredne gowniarstwo Big Grin
KelThuz napisał(a):wolne wstępy niszczą scenę! bojkotować!

Właśnie, na darmowych koncertach jest zawsze pelno pozerskiego motlochu ktory czesto nie wie nawet kto ma grac.
Kurde, do Jarosławiam mam tylko durne 65km, a nie mogłam pryjechać:/

Anonymous

ja tam mogę ocenić płytę "Za Horyzontem Ciszy"
...
6/10 , nie więcej. Miecz Wikinga miażdży ją swoimi "Gronami Gniewu"!

Anonymous

KelThuz napisał(a):Miecz Wikinga miażdży ją swoimi "Gronami Gniewu"!
tu się nie zgodzę... obie płytki są na równym wysokim poziomie, chociaż muzycy sami je wyprodukowali

Ja daje 8,5(w porywach na 9)/10 "Za Horyzontem Ciszy" i "Gronom Gniewu"
DeMoN.|. napisał(a):
KelThuz napisał(a):Miecz Wikinga miażdży ją swoimi "Gronami Gniewu"!
tu się nie zgodzę... obie płytki są na równym wysokim poziomie, chociaż muzycy sami je wyprodukowali

Ja daje 8,5(w porywach na 9)/10 "Za Horyzontem Ciszy" i "Gronom Gniewu"

ja miałem duże oczekiwania od Monstrum, i zawiodłem się tak naprawdę. ZERO prawdziwego heavymetalowego klimatu, całość brzmi jak zbiór ugrzecznionych piosenek harcerskich lub turystycznych. Podczas gdy Grona Gniewu są naprawdę złe i występne, jebią klimatem lat 80, w tej konwencji nie do przebicia.
Oczywiście warsztatowo i produkcyjnie Monstrum jest tip-top, i nie ma się czego wstydzić. Ale Za Horyzontem Ciszy nadaje się jedynie do jazdy samochodem, nie inaczej...

Anonymous

KelThuz napisał(a):ja miałem duże oczekiwania od Monstrum, i zawiodłem się tak naprawdę. ZERO prawdziwego heavymetalowego klimatu, całość brzmi jak zbiór ugrzecznionych piosenek harcerskich lub turystycznych. Podczas gdy Grona Gniewu są naprawdę złe i występne, jebią klimatem lat 80, w tej konwencji nie do przebicia.
Oczywiście warsztatowo i produkcyjnie Monstrum jest tip-top, i nie ma się czego wstydzić. Ale Za Horyzontem Ciszy nadaje się jedynie do jazdy samochodem, nie inaczej...
Confusedhock: nie przesadzaj :? MonstruM na "za choryzontem..." dał dużą dawkę czystego heavy. nie inaczej
Ja tam w heavy(& power) metalu szukam nieco slodkasnych melodyjek i plumkan do sluchania w tle (aczkolwiek wyziewow typu Blind Guardian nie znosze), wiec Za Choryzontem Ciszy bardzo mi lezy.. Takie 8/10.. 10/10 jak na polskie warunki (bo bida z nedza jesli chodzi o rodzimy heavy metal)
Dżemik napisał(a):Takie 8/10.. 10/10 jak na polskie warunki (bo bida z nedza jesli chodzi o rodzimy heavy metal)

nie ma "na polskie warunki" Mad muzyka jest jedna, skoro w Kazachstanie mogą grać dobry power(Holy dragons) to u nas nie?! zresza nie jest źle - Monstrum, Sorcerer, Stos, Miecz Wikinga, Sonhellion, chainsaw, hellfire, pathology, dragon's eye a także mniej znane typu Mayhayron, Witchking, Adder, Damage, crystal viper, Kruk to świetne kapele, źle to było pare lat temu gdy nie było nic poza badziewnym Metalheadem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9