Forum Rockmetalshop

Warka Strong albo Kasztelan.

Hmm...Frater jest niezły...I z tego samego browaru piwko o wdzięcznej nazwie Król Artur Ogólnie lubię te mocniejsze (a mówcie sobie,że profanacja prawdziwego piwa),np.Warka Strong,Specjal,Belfast czy najmocniejszy z nich (ale moim zdaniem bardzo smaczny) Wojak

Calmwater, a Kapra piłeś ?

Rhonwen napisał(a):Żubr, Tyskie i VIP

He, he, he... za VIPa to jestem pełen podziwu. Nie byłem w stanie go przetrawić mimo uprzedniego zaprawienia się czterema warkami pstrąg... Gratuluje silnej woli i samozaparcia

No a jak pić do Budweisera , Palma czy innego Franchiskanera... czy też tego co za rogiem stoi...

Generalizując to dużo tych pijalnych piwek jest... no może z wyjątkiem TYSKIEGO...

Choć ostatnio trafiłem na Obołoń Biełyje, Pszennyje Niefiltrowanyje Ukraiński browar od niedawna nawet w III Najjaśniejszej do kupienia. Polecam w ramach małego eksperymentu

Cranmer napisał(a):Generalizując to dużo tych pijalnych piwek jest... no może z wyjątkiem TYSKIEGO...

Choć ostatnio trafiłem na Obołoń Biełyje, Pszennyje Niefiltrowanyje Ukraiński browar od niedawna nawet w III Najjaśniejszej do kupienia. Polecam w ramach małego eksperymentu

Tyskie sie ostatnio popsulo, ale ogolnie niezle jest, przynajmniej Ksiazece, bo Gronie to IMHO siki Weroniki.
Co do ukrainskich niefiltrowanych, to pilam i bardzo mi smakowalo, mimo iz zdazylo sie wygazowac.

Cytat:Tyskie sie ostatnio popsulo, ale ogolnie niezle jest, przynajmniej Ksiazece, bo Gronie to IMHO siki Weroniki.

No zgodnie z tezą, iż o gustach się nie dyskutuje kwestię TYSKIEGO zdecydowanie przemilczę Choć z pewnością do członków
fan-clubu tego, tak zwanego, piwka nie należę

Cytat:Co do ukrainskich niefiltrowanych, to pilam i bardzo mi smakowalo, mimo iz zdazylo sie wygazowac.

Prawda, że niezłe piwko? Tydzień w Kijowie na tym żyłem, bo to jedyne ichnie strawne piwko. Na szczęście produkcja wódeczek idzie im znacznie lepiej (patrze Nemiroff Midowa z percem, zwana także percofką )

Bardzo dobre. O wodce sie nie bede wypowiadac, bo juz nie pije :? Ale slyszalam, ze Nemiroff miodowy z papryczka rzeczywiscie jest bardzo dobry.
Z "mocniejszych" trunkow lubie Gin i Baileys'a

w sumie mi wszystko jedno co pije.nie jestem degustatorem i pije by sie upodlic.czasami zdarza mi sie z kims tam wypic jedno czy dwa ale rzadko.bo po takiej ilosci lapie mula.
a jak juz pije zeby sie spic, to czesto rezygnuje z jakosci na rzecz ilosci : )

Cranmer napisał(a):He, he, he... za VIPa to jestem pełen podziwu. Nie byłem w stanie go przetrawić mimo uprzedniego zaprawienia się czterema warkami pstrąg... Gratuluje silnej woli i samozaparcia

E tam, to że piwo jest tanie i z biedronki niekoniecznie znaczy, że jest sikowate, kwestia uprzedzeń i otwarcie przyznam, że wolę VIPa od np Tatry, Żywca czy Warki

co do Ukraińskich piw do dobre jest "Lwowskie"

WARKA STRONG!

Moje typy : Żubr , Warka Strong , Żywiec i Okocim mocne . A za butelkowym i puszkowym Tyskim zdecydowanie nie przepadam , bo lane jeszcze da się wypić

Kapra? Nie,nia miałem przyjemności Sądzisz,że powinienem?Chyba poszukam...Tylko czy to się w naszych sklepach dostanie?

ja pierdziele musze wam to powiedziec dzis bylem w wawce wlaze do sklepu biore zywca nie zauwazylem ceny w kasie pyka mi kod a tam kurwa 3,45 zl! w zyciu nie zaplacilem takiej ceny za to piwo byl to dla mnie szok juz mialem oddac jej tego browara ale za bardzo mnie suszylo ale 3,45!?? paranoja

Calmwater napisał(a):Kapra? Nie,nia miałem przyjemności Sądzisz,że powinienem?Chyba poszukam...Tylko czy to się w naszych sklepach dostanie?

Heweliusz Kaper
made in Gdańsk

A bo ja wiem, jakie jest moje ulubione? . W samotności wolę wino, w dobrym towarzystwie każde piwo jest dobre . Czy to Warka, czy Żywiec (co do którego niefajności byłam przekonana do pewnego miłego wypadu do knajpki ) czy też inne