poprawia mi humor jak sie dowiaduje ze jutro sobota

caly tydzien zyje na dead-linie i czasem zapominam o weekendzie, albo jak gramy w pilke i mi wyjdzie swietna akcja, to tez mi bardzo humor poprawia, poza tym zimne kakauko

, jagodowy jogurcik i klimatowy mjuzik

Mnie humor jeszcze poprawia dobra herbatka.Najlepiej się to komponuje z dobrym ciasteczkiem np.kremówką plus coś do poczytania.Dobry humor gwarantowany.

no w sumie do "swojej" herbaty dodalbym jeszcze muzyke, kawe, papierosa i to by bylo wsio

Fajka zawsze poprawi nastrój.

fakt, tylko ostatnio cos mnie w pluchach kluje- trzeba ograniczyc

ja nie paliłem w życiu i humor mam zajebisty
to nie zaczynaj- nie ma sensu. papieros poprawia humor dopiero jak sie jakis czas pali

Jest jedna rzecz która mi poprawia nastrój: Slipknot - The Blister Exists

deathless napisał(a):pchla napisał(a):ja nie paliłem w życiu i humor mam zajebisty
Słusznie!!!
Niech tak pozostanie.
dzięki za poparcie myślałem ze mnie zaraz zjadą... ;] ja tam wole mieć wydolne płuca
pchla napisał(a):deathless napisał(a):pchla napisał(a):ja nie paliłem w życiu i humor mam zajebisty
Słusznie!!!
Niech tak pozostanie.
dzięki za poparcie myślałem ze mnie zaraz zjadą... ;] ja tam wole mieć wydolne płuca
za co niby? za to ze nie palisz? absolutnie- to zla cecha(tzn. palenie), ktora musze u siebie wyplenic bezwzglednie!a juz wiem, ze bedzie trudno, bo pale juz trzy lata

Mnie szczerze mówiąc bardziej poprawiały humor na początku palenia niż później.
aXe Rose napisał(a):Mnie szczerze mówiąc bardziej poprawiały humor na początku palenia niż później.
W końcu już nie palisz, prawda?

Już nie, ale paliłem dość długo to wiem
