u mnie mial byl wyjazd na Grodziec, ale z racji :? ze musze isc do pracy w Sylwka zostaje impreza u kolezanki, a ile nas tam bedzie to pojecia nie mam, szacuje ze okolo 15 osob najmarniej
A rok jaki ma byc taki bedzie :] bez ekscesow
Impreza u koleżanki, chyba będzie ok. 40 osób 8)
Wraz z moim lubym wybieramy się do znajomego na imprezę. O to czy będzie miło czy nie martwić się nie muszę, ludzie sami swoi, ynteligentne ochlejmordy. Będzie zabawnie i ... przyjemnie ;]
Nie lubię sylwestra odkąd zacząłęm wykazywać filozoficzną postawę względem świata i życia, także siedze w domu
... na szczęście bedzie leciał "skandalista larry flint" hehehe
ale wszystkim życzę Hucznej Biby!
Ambivalent napisał(a):R_amze_S napisał(a):Ramone napisał(a):ide do kumpla....będzie muzyka....znajomi....czego chcieć więcej...
Alkoholu
i fajnych lasek, z ktorymi nie trzeba rozmawiac dluzej niz 20 minut by daly dupy.
Chyba się jednak nie poznamy ;>
ide do kumpla będzie dużo alkoholu i dużo zajebistej muzyki ... nie moge sie doczekać
Wszędzie. Dosłownie wszędzie ze znajomymi (2 koleżanki, 7 kolesi)
+ hektolirty alkoholu. Będzie miło
Pierdolę, muszę się uczyć matmy, bo ta gupia suka (czyt. matematyczka) postanowiła zrobić po nowym roku dwa sprawdziany pod rząd. Ale jak się uda, to może se kielona na powitanie nowego roku strzelę
Ja niestety tego sylwka spędze w domu
Ale mam nadzieje, że w przyszłym roku se to odbije
Ide kimac
Tez nie przepadam za imprezami
^ Ja ci dam kimanie zaraz
Masz ładnie z butelką szampana przywitać Nowy Rok
Do kumpla na impreze idę.
Ja ide do kolezanki, wlasciwie nic specjalnego, ja i pare znajomych osob (ciagle nie jestem pewna ile
), ale zanosi sie na to, ze calkiem fajnie bedzie
No i wlasciwie to troche smiesznie, bo teraz jestem u mojej mamy, wracam dzisiaj wieczorem, dojade jutro, niewiadomo nawet, o ktorej bo sa okropne warunki pogodowe, autokar moze miec okropne spoznienie, tiry nie moga jezdzic po 16 i autokary tez moga przetrzymywac, wiec mozliwe, ze przyjade i bede musiala wychodzic
hock: . W kazdym razie dobrze, ze w ogole zdarze
(Mam nadzieje, ze zdarze, bo warunki sa podobno naprawde straszne
)