Cytat:Była tu mowa o tym DVD ktore mozna za 30 zł kupic w MM...dobre to jeste??
Kupilem to i powiem ze jakosc nie jest jakos wyjatkowo dobra . Ale jezeli jestes maniakiem AC/DC to polecam , bo mnie szczerze mowiac po paru ogladnieciach troche juz wkurza to tzw. "pierdzenie" w glosnikach , wiec DVD poprostu poszlo w kat .
Nevermore napisał(a):Kurna, wczoraj odkurzyłem DDDDC i ta plyta niszczy!Tytulowy kawałek i Rocker dokonuja totalnej anihilacji mojej kory mozgowej!Mistrzostwo świata! Wreszcie odkrylem AC/DC, trza zbierac kase na oryginaly 
Nie inaczej, aby poznać AC/DC trzeba sięgnąć do jego korzeni w postaci ery Bona Scotta. Co do DVD to ja ostatnio pocierałem penisa dostając bodajże sześciu orgazmów przy "Family jewels", gorąco polecam to wydawnictwo.
Pozostaje życzyć dziadkowi zdrowia i niech stosuje kuracje Boskiej, Przenajświętszej Istoty Jego Wysokości Lemmy'ego

KubusPuchatek napisał(a):Cytat:Była tu mowa o tym DVD ktore mozna za 30 zł kupic w MM...dobre to jeste??
Kupilem to i powiem ze jakosc nie jest jakos wyjatkowo dobra . Ale jezeli jestes maniakiem AC/DC to polecam , bo mnie szczerze mowiac po paru ogladnieciach troche juz wkurza to tzw. "pierdzenie" w glosnikach , wiec DVD poprostu poszlo w kat .
No ogólnie DVD z tej serii nie są najwyższej jakości, ale jak napisałeś, dla fanów to fajna rzecz. Ja mam oprócz AC/DC także DVD Black Sabbath, i ma te same wady.
Cytat:No ogólnie DVD z tej serii nie są najwyższej jakości, ale jak napisałeś, dla fanów to fajna rzecz. Ja mam oprócz AC/DC także DVD Black Sabbath, i ma te same wady.
Ja mam z tej samej wytworni "The Song Remains The Same" Zeppelinow i wszystko jest w nim ok

. Ale juz np w Uriah Heep podobne wady jak w AC/DC . Wkurza mnie tez , ze czasami zaczynaja inaczej ruszac ustami niz leci glos z glosnika .
Jak mi sie spodoba to kupie tez takie dvd Gunsow 8)
Bardzo lubie AC/DC. Wlasciwie poznałem ich dzięki tacie (fan AC/DC jak i kapel pokrewnych z tamtych lat) kilka lat temu i do teraz pozostalo mi zamilowanie do ich muzyki

. Ulubiona wykoalista - oczywiscie Bon Scott, ale Brian Johnson takze calkiem niezle sobie radzi (chociaz napewno nie jest to ta klasa co śp. Bon). Bardzo załuje, ze nie udało mi sie pojechac ostanio na zlot fanow bo mialem to w planach. 8)

Cytat:Bardzo załuje, ze nie udało mi sie pojechac ostanio na zlot fanow bo mialem to w planach.
żałuj, bo jest czego
Mogłaby ta obiecywana od 3 lat nowa płyta wreszcie się objawić, tak nawiasem mówiąc

Cz Ty chlopie wiesz co Ty mi zrobiles ??

Mnie tu teraz nosi po calym domu

Dobrze, ze wieczorem impreza, bo by mnie chyba rozerwalo
