07-27-2005, 04:33 PM
07-27-2005, 04:48 PM
U mnie na sesji "Wiedźmina" była taka sytuacja:
noc, gracze walczą z graveirem i flederem:
G6: - rzucam Grotem w graveira (rzuca kośćmi, na Kości Przeznaczenia wypada 1)
MG: - Czar wybuchł ci w dłoniach, zacząłeś się palić.
G4: - Pakuję w graveira srebrną strzałę.
MG: -Jest ciemno. Rzucaj 4k6, musisz mieć trzy sukcesy, żeby go trafić.
G4: -Ale przecież G6 cały czas się pali!
MG: -Aha, no to dwa sukcesy.
noc, gracze walczą z graveirem i flederem:
G6: - rzucam Grotem w graveira (rzuca kośćmi, na Kości Przeznaczenia wypada 1)
MG: - Czar wybuchł ci w dłoniach, zacząłeś się palić.
G4: - Pakuję w graveira srebrną strzałę.
MG: -Jest ciemno. Rzucaj 4k6, musisz mieć trzy sukcesy, żeby go trafić.
G4: -Ale przecież G6 cały czas się pali!
MG: -Aha, no to dwa sukcesy.
07-27-2005, 05:33 PM
Dla osoby takiej jak ja, czyli kompletnie niewiedzacej o co tu chodzi, to sie dopiero wydaje smieszne...



07-27-2005, 08:59 PM
Beast King napisał(a):U mnie na sesji "Wiedźmina" była taka sytuacja:dobre
noc, gracze walczą z graveirem i flederem:
G6: - rzucam Grotem w graveira (rzuca kośćmi, na Kości Przeznaczenia wypada 1)
MG: - Czar wybuchł ci w dłoniach, zacząłeś się palić.
G4: - Pakuję w graveira srebrną strzałę.
MG: -Jest ciemno. Rzucaj 4k6, musisz mieć trzy sukcesy, żeby go trafić.
G4: -Ale przecież G6 cały czas się pali!
MG: -Aha, no to dwa sukcesy.

07-27-2005, 09:17 PM
Było jeszcze coś takiego:
Walczymy z jakimś tam stworkiem, towarzyszka broni mówi do mnie:
-Walnij go.
No to ja chywciłem za kości, rzucam i mówię:
-Mam za mało sukcesów...
-JEGO walnij!
-No przecież mam za mało sukcesów!
Dopiero wtedy zobaczyłem, że kolega siedzący obok robi się czerwony i dławi się chipsem.
Od tamtej pory na sesjach nie ma żadnego żarcia 
Walczymy z jakimś tam stworkiem, towarzyszka broni mówi do mnie:
-Walnij go.
No to ja chywciłem za kości, rzucam i mówię:
-Mam za mało sukcesów...
-JEGO walnij!
-No przecież mam za mało sukcesów!
Dopiero wtedy zobaczyłem, że kolega siedzący obok robi się czerwony i dławi się chipsem.


07-28-2005, 10:03 PM
hmm powstal dosyc nowy polski system Arkona (mysle ze tematyka bardzo przypadlby do gustu naszym slowianskim wojownikom
) gral ktos? czytal ktos podrecznik? jak tak to co o tym myslicie?

07-30-2005, 10:15 PM
A widział ktoś z was nowego Vampira, Wilkołaka i World of Darknes?
Ja miałem okazje
Aż z Holandii przyleciały. Musze przyznać że są całkiem fajne tylko nie ma już trijady
i doszlo do Gehenny 




07-31-2005, 01:09 AM
Co do Arkony:
System całkiem przyzwoity warto kupić, tym bardziej że w empikach na wakacje go przecenili. Nie jest to RPG które zajmie główne miejsce w waszym secu ale może być ciekawą odmianą gdyż Warhammer i większośc systemów fantasy jest w realich bardziej germanskich / anglosaskich. A poza tym jest to gra od graczy dla graczy wiec nie ma za dużo zbędnego "zamulania".
A co do kwiatków z sesji:
Gracz goniony jest przez kilku wrogów. Wbiega do karczmy, szybko wspina się na piętro i :
G1: Spuszczam się przez okno
Reszta drużyny i Mg wybucha śmiechem
G1: (obrażonym tonem) Przy pomocy rąk oczywiście
Noc, jeden z bohaterów (elf) nie dostał pokoju w karczmie planuje się wkraśc do pokoju kolegi (krasnoluda tarczownika) z drużyny i tam się przespać a rano zniknąć niezauważony
G1: Wchodzę mu do łóżka... dyskretnie oczywiście
Mg: Barczysta sylwetka krasnoluda zajmuje większośc łózka, musisz się czegoś przystrzymac by z niego nie spaśc
G1: obejmuje go w pasie i usmiecham się
Mg: (Do G2) obudził Cię szczęk zamka w drzwiach. Z podprzymkniętych powiek obserwujesz jak jakiś usmiechnięty elf wbija Ci się bez pytania do łózka i obejmuje Cię w pasie. Jego twarz znajduje się kilka cali od twojej a jego szeroki uśmiech jest niepokojący...
G2: Spierdalaj pedale!!! (Ciężką pięścią uderza elfa w twarz, zrzuca z łóżka i częstuje soczystymi kopniakami oraz bluzgami)
System całkiem przyzwoity warto kupić, tym bardziej że w empikach na wakacje go przecenili. Nie jest to RPG które zajmie główne miejsce w waszym secu ale może być ciekawą odmianą gdyż Warhammer i większośc systemów fantasy jest w realich bardziej germanskich / anglosaskich. A poza tym jest to gra od graczy dla graczy wiec nie ma za dużo zbędnego "zamulania".
A co do kwiatków z sesji:
Gracz goniony jest przez kilku wrogów. Wbiega do karczmy, szybko wspina się na piętro i :
G1: Spuszczam się przez okno
Reszta drużyny i Mg wybucha śmiechem
G1: (obrażonym tonem) Przy pomocy rąk oczywiście
Noc, jeden z bohaterów (elf) nie dostał pokoju w karczmie planuje się wkraśc do pokoju kolegi (krasnoluda tarczownika) z drużyny i tam się przespać a rano zniknąć niezauważony
G1: Wchodzę mu do łóżka... dyskretnie oczywiście
Mg: Barczysta sylwetka krasnoluda zajmuje większośc łózka, musisz się czegoś przystrzymac by z niego nie spaśc
G1: obejmuje go w pasie i usmiecham się
Mg: (Do G2) obudził Cię szczęk zamka w drzwiach. Z podprzymkniętych powiek obserwujesz jak jakiś usmiechnięty elf wbija Ci się bez pytania do łózka i obejmuje Cię w pasie. Jego twarz znajduje się kilka cali od twojej a jego szeroki uśmiech jest niepokojący...
G2: Spierdalaj pedale!!! (Ciężką pięścią uderza elfa w twarz, zrzuca z łóżka i częstuje soczystymi kopniakami oraz bluzgami)
08-05-2005, 03:59 PM
pare dni temu wyszla neuroshima 1.5 - gral lub czytal ktos? duzo zmian? utrudnili mocno?
08-05-2005, 05:17 PM
z tego co mi wiadomo to tylko troche pozmieniali mechanike reszta jest taka sama
08-15-2005, 12:03 AM
08-15-2005, 10:25 AM
Hehehe, ciekawe czy przyjemnie się w to gra... ;D
08-22-2005, 06:59 PM
08-22-2005, 09:23 PM
stare znane i ogólnie wyjechane w kosmos 

08-23-2005, 08:18 AM
Hehehe... nie widziałem tego wcześniej. Odcinek 46 rządzi (Minimalistyczny Komiks Polityczny) ;].