Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Beast King napisał(a):Chociaż jak się uprę i napiję, to wszystko mogę śpiewać. 
dicho polo i arie też ?

To przede wszystkim

Quostek napisał(a):A ja kocham śpiewać obciachowe piosenki disco z lat '70 
Nie chce mi sie edytowac, to napisze, ze obowiaskowo falsetem

Nie ma to jak wpaść do kuchni gdzie mama gotuje obiad i wydrzeć się (ale maksymalnie głośno hehe)
"Save your lousy powers!!!!!!" (Desaster jakby ktoś nie wiedział)
Ja se tam Iron Maidenem podśpiewuje. A co, bo łatwo

Ja spiewam zawsze, wszędzie i wszystko. Często mnie upominają 'żebym przestała drzeć mordę/mruczeć/nucić'
I nie zważam czy ktoś słucha czy nie, ani gdzie jestem i czy wypada
A co mi tam :

Do mnie tez ciagle kierowne jest: MARTO, ZAMKNIJ SIE W KONCU DO JASNEJ CHOLERY!
A matka mowi, ze glupia jestem

nimdraug napisał(a):bo piechtam 45 minut w jedną stronę...
no to zdrowo przynajmniej

spiewam sobie wlasnie new noise refused
Ja tylko wersami. Czasem, gotując herbatę, do czajnika 'Gotuj się kurwa, gotuj'. Ewentualnie 'Czekam na sygnał z centrali', ale to do słuchawki.
Od paru dni mi siedzi we łbie "Don't bring me down" ELO i sobie to podśpiewuje ku wielkiemu niezadowoleniu domowników

Przyznam się jeszcze, że nie lubie za bardzo jeździć windą, wówczas wcielam się w Roberta Planta i mruczę sobie 'schody do nieba'.
balzac napisał(a):Czasem, gotując herbatę
Kłamałem, gotując wodę na kawę.
Cytat:Śpiewacie sobie???
Smyrdryl smyrdryl dzyndzel wojtek jaworek jaworek z jezioraaaa ołł jee
Ja jestem wierny starej ludowej przyspiewce
Łojdiridi Łojdiridi Łojdiridi U-HA!
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10