Kilka razy gdy śpiewałem w szkole (zazwyczaj są to jakieś pieśni wojowników idących na bój

) uszłyszałem od ludzi "Ah Igor jak Ty pięknie śpiewasz". Nie wierze, nie ufam, nie przyjmuje do siebie

. Sam dość nisko cenie swoje "umiejętności". Wielokrotnie nagrywałem jakieś utwory... jak narazie najlepiej wyszedł mi cover Helloweena (Open Your Life) i Huntera (Kiedy Umieram...). Hehe... Hunter był na zamówienie

Ja śpiewam w szkole na lekcjach (już nauczycielom troche działa to na nerwy [ "Tyle lat chodziłem do szkoły i nadal umiem tylko przeklinać" - to mnie rozbraja

], spiewam przy grze w CS (lepsze to niż darcie ryja i krzyczenie Ku*wa co 15 sekund

) i śpiewam jak wracam sam do chaty późnym wieczorem, kiedy to wszedzie jest ciemno, pusto i tak nerwowo człowiek zaczyna rozglądać sie wokól siebie :/ (Wtedy to najchętniej podśpiewuje se coś wesołego typu SOAD albo jakiś clubbing "Wogóle, centralnie, kamieniem go bez kitu

"). Ogólnie rzecz biorąc to śpiewam se podczas gry na gitarcie, ale to rzadko...
Najczęściej zdarza mi się niekontrolowanie coś śpiewać, gdy jadąc autobusem lub idąc przez miasto słucham discmana. Wyrwie mi się czasem, a z tego co wiem brzmi to bardzo głupio

Tak poza tym lubię pośpiewać, ale raczej gdy jestem sam, by nikogo nie męczyć. ;]
hihih no to ja wam sie pochwale....hihih


ja śpiewałam psalm na wlasnym bierzmowaniu, jak to wyszło nie wiem...ale zyje!!

hihih
Spiewać lubie....lubie jak ktos mi śpiewa

Bez śpiewu, muzyki nie ma zycia


Spiewam, jak slucham muzyki(oczywiscie tej, ktora lubie:p), nie moge sie powstrzymac:] albo jak sie na lekcjach nudze i jest w klasie wmiare glosno to sobie pod nosem cos nuce;p
nie no fakt....na lekcjach to mi się bardzo często zdaża

...zazwyczaj piosenki Kazika, a jak coś pamiętam to Iron Maiden i Helloween

a w sumie...co mi akurat do głowy przyjdzie, ale talentu nie mam za grosz

Khy, bredzicie ;P
Wszyscy potrafią śpiewać, tylko nie każdy ma to szczęście znaleźć słuchacza ;]
oj tak....wyrozumiały słuchacz to połowa przyjemności

No ja też śpiewam ile wlezie (choć staram się nie przy ludziach bo wiem iż mi nie wychodzi

).Przy goleniu (choć można się zaciąć bo dolna szczęka się rusza

),pod prysznicem czy w wannie(w ogóle łazienka to moja estrada

),czasami âtak oâ bo mi się chce, no i często przed snem jak mi coś wpadnie do głowy.
A czasami to muszę się wręcz powstrzymywać przed daniem solówki,powiedzmy w tramwaju,bo akurat jakaś pisniczka mi chodzi po głowie.
"...Czasami człowiek musi,inaczej sie udusi..."

No tak... ostatnio ludzie się na mnie dziwnie w autobusie patrzyli jak mi coś "uciekło". Nie mogłem się powstrzymać i zacząłem śpiewać "Purpurowe Gody" Kata
"Prącie trzy na metr, czarne jak w habicie ksiądz!"

<Kobiety padają z podziwu, mężczyźni tracą oddech ze ździwienia> Niebywała odwaga i bardzo ładne wykonanie. Podaj mi nazwe oryginału to porównam. (Jak zdobędę od brata słuchawki to nagram coś swojego

) <- Beware!
Miało by Disturbed-Awaken
Oczywiście wielki artysta taki jak ja nie może sobie pozwolić na plagiat wiec są minimalne zmiany w wokalu
Niniejszym wyzywam co odważniejszych! Czy Białogłowy czy Czarnogłowy (tzn. facetów) do zapostowania tu swoich wyczynów wokalnych!
Zabłyśnij tutaj lub na zawsze żyj w cieniu tych którzy się odwarzyli!
Krytyki raczej nie będzie-mojego szajsu nikt jeszcze nie pojechał(przynajmniej na forum

)
Naz, hehehe :> Jeśli już zespołowo to ja lubie śpiewać godsmacka

Bo wsyztskie teksty na pamięć już mam "Straight out of line, i cant find the reason why i should justyfie my ways

" O, dobre, bede to w budize spiewał
