Wersja ocenzurowana .. LP jedno wielkie nieporozumienie
Mi ostatnie płytki LP nie pasza ale pierwsza byla calkiem calkiem. a co do limp bizkit to dwie pierwsze albumy sa naprawde dobre

dla mnie pierwsze albumy LB były zbyt "nu-metalowe", za duzo rapu etc. A ta nowa już im w sumie wyszła. Tzn. Pół roku temu mi sie podobala, i wtedy to wlasnie ją ostatni raz sluchalem

będę szczery - nie lubię tego zespołu i już

Przecież Linkin Park to "New
Metal" więc jakieś powiązania z metalem są !!

taaa, new metal

może oni (lp) to tak nazwali, to prędzej rap shit
user_007 napisał(a):Przecież Linkin Park to "New Metal" więc jakieś powiązania z metalem są !! 
Takiej jak polityka z uczciwością

Szczerze niecierpie tej kapeli!
Jedynie raz jak widziałem ich koncert to jakoś można to było strawić.
No teledysk do Numb maja zajebisty(i nie chodzi mi o muzyke)

A niech mnie powieszą...Ja tam nawet lubię Linkin Park

A pierwszym zespołem mającym coś wspólnego z rockiem jakiego słuchałem było The Offspring.Później Metallica,Iron Maiden (jak dla mnie przynajmniej Bruce na koncerach wypada baaardzo kiepsko...Ale to tylko moje zdanie

) ,a LP spodobało mi się kiedy zobaczyłem ich koncert "Live In Texas".Chester ma orginalny głos,mieli pomysł na robienie czegoś nowego w muzyce i za to brawa dla nich.I nie zawsze jest prawdą,że zaczyna się od nu-metalu-ja wcześniej poznałem Cradle Of Filth,Enter Chaos czy Children Of Bodom,dopiero później LP.Nie znaczy to,że za nimi szaleję i sikam w majtki na ich widok jak coniektóre nastolatki.Po prostu zależnie od nastroju-raz słucham Linkin Park,innym razem Metallicy,jeszcze innym "kredek" czy...Di Meoli (kto widział jak gra ten wie)

A rozumowanie w stylu:"Słucha LP-kinder metal/pozer" według mnie nie odbiega zbytnio od schematu:"Metalowiec=satanista".Nie wiem tylko,czemu postępować tak jak ci,których teoretycznie nie rozumiemy

Btw:Słyszał ktoś Grey Daze?Tam był Chester na wokalu zanim zaczął śpiewać w LP.
Jak miło,że ktoś zna Di meolę

Ja się nim zainteresowałem po tym,jak kolega mnie na koncert wyciągnął.Jak zobaczyłem co robi z gitarą to dochodziłem do siebie przez ładnych parę godzin

hock:
Calmwater napisał(a):Btw:Słyszał ktoś Grey Daze?Tam był Chester na wokalu zanim zaczął śpiewać w LP.
Chester śpiewał także solo jakiś czas...
co nie zmienia faktu że nie umie śpiewać
