G napisał(a):marysia2007 napisał(a):Co sądzicie o Linkin Park??
Nie słucham boysbandów
Mornariel napisał(a):Szczerze? Największe ścierwo jakie słyszalam i widziałam.
wg mnie zadna przesada..i sie całkowicie zgadzam. Nie ma w tej muzyce niczego co by mnie zainteresowało...są jedynie elementy odpychające ;x
Mornariel napisał(a):deathless napisał(a):Mornariel napisał(a):A LP nie lubię po tym albumie z J-Zay ;p
Oooooo... to szybko zmieniłaś o nich zdanie.
Uważam ich za co uważam, a zdania nie zmiełam. ;p
Jak nie?
Przecież wyraźnie napisałaś:
Mornariel napisał(a):LP nie lubię po tym albumie z J-Zay ;p
A o ile się orientuję, to ich ostatni album.
na początku nawet dało sie tego słuchac, nawet troche lubiłam. ale teraz trzeba przyznac, ze to jedynie czysta komercja... tym bardziej, ze teraz grają z tym raperem, a to niestety nie przejdzie

kilka pierwszych obleci w tlumie
dalej to juz masakra
shana napisał(a):na początku nawet dało sie tego słuchac, nawet troche lubiłam. ale teraz trzeba przyznac, ze to jedynie czysta komercja...
To, że komercja do żaden argument.
No chybaże masz jakieś takie wyższe ambicje, iż patrzysz na muzykę przez pryzmat ilości puszczanych klipów danej kapeli w TV, a potem decydujesz czy będzie Ci się podobało czy też nie.
Jedyny zespół, którego naprawde nie cierpie. Zwykle nie jade po żadnych zespołach, ani po ich fanach (mówie tu cięższej muzyce, nie o czymś typu Britnej Spirs

), ale jak widze LP :? Naprawde nie rozumiem jak można ich lubić (ale to nie znaczy, że mam coś do ludzi, którzy ich lubią, chociaż jak się nie dawno dowiedziałam, że moja koleżanka ich czasem słucha, to tak jakoś dziwnie się czułam. Aaa i żeby niebyło- nic jej na ten temat nie mówiłam

Moja opinia: LP jest nawet nawet, tego g**** co zrobili z Jay-Z, nie przecierpie

ale wcześniejsze piosenki są nawet.. I ludzi którzy słuchają LP nie można od razu potępiać, zawsze to jakiś wyższy poziom niż jakiś, co słucha rapu/hiphopu. A do pierwszego postu w tym topicu dodałbym jeszcze: A co myślisz o Grey Daze

nie lubie ich ale patrząc obiektywnie to jeśli nie oni to wiele osób nie zaczeło by słuchać rocka oczywiście nie mówie o tym ostatnim gównie bo to już nie ma nic wspólnego z tym gatunkiem
dArKsPiRiT napisał(a):A do pierwszego postu w tym topicu dodałbym jeszcze: A co myślisz o Grey Daze 
Grey Daze jest swietny...bardzo mi sie podobaja...mialam ich 2 plytki na kompie ale fo formacie nie mam ani jednej

i szukam ludzi ktorzy by je mieli...tylko szkoda ze do Chestera troche nie pasowali....
LP -- Nie nawidze tej kapeli z calej sily jaka tylko w sobie posiadam

Niektóre utwory mają fajne, mimo iż nie lubię takiego łączenia rock/hiphop to lubię kilka piosenek np. "Forgotten" całkiem przyjemny utwór, a i tekst też fajny :> "Hybrid Theory" to nie zła płyta, ale to co nagrali teraz, jakoś mnie nie przekonuje.
Ryhtyk napisał(a):Niektóre utwory mają fajne, mimo iż nie lubię takiego łączenia rock/hiphop to lubię kilka piosenek np. "Forgotten" całkiem przyjemny utwór, a i tekst też fajny :> "Hybrid Theory" to nie zła płyta, ale to co nagrali teraz, jakoś mnie nie przekonuje.
Kolejny argument przemawiający za tym,że zespół dobry pomimo,że komercyjny

No,może był dobry do jay-zi.
A co do Grey Daze-mam ich płytki w formacie mp.3 zdaje mi się,grali całkiem fajnie

Z mniejszym,aczkolwiek mniej nowoczesnym zadziorem,co prawda Chester mniej się tam drze (jak dla mnie niestety) ale też pokazuje,jaki to ma "chujowy" głos.Jeśli faktycznie takie określenie jest obiektywne,to wiele bym dał,żeby moje struny głosowe też miały coś wspólnego z penisem

Cytat:LP -- Nie nawidze tej kapeli z calej sily jaka tylko w sobie posiadam
Jak sie cos
nienawidzi to sie to cos szanuje. Nie wydaje mi sie, bys to chcial/a przekazac...
ReTuRn napisał(a):Cytat:LP -- Nie nawidze tej kapeli z calej sily jaka tylko w sobie posiadam
Jak sie cos nienawidzi to sie to cos szanuje. Nie wydaje mi sie, bys to chcial/a przekazac...
Return co ty musisz sie wiecznie czepiac o bzdury
Ogulnie rzecz biorac to oni jako kapela sa mi obojetni ale kiedy slysze ich muzyke to sie zaczyna we mie gotowac... Jakby to najkrocej powiedziec hmm hmm sa mi obojetni do poki ich nie slysze (hehehe)

To w zasadzie jak mi :] Tak sie tylko pytalem, bo mozesz byc zaangazowanym bojownikiem anty ktostam, a tio jest raczej zalosnawe...
Popracuj ciut nad pisownia, tak z dobrego serca mowie, bo widze zes przyjemny czlowiek, a szkoda, by tak jezyk kaleczyc...