już jestem, nie chcę więcej
Oglądałem Fight Club ale nie kojarze tego motywu ... :/.
dajcie spokój. Maślana chce mieć taki zegarek, to swoich zajebiaszczych portek, to niech mu tata kupi.
Moze dostanie na komunię.
Akurat zegarek na komunię to dostał Anusiak, tak woli ścisłości.
Ale ty wszystko niszczysz swoim przypierdalaniem się o nieistotne detale
Sobota napisał(a):Nie wiem i nie rozumiem. To mi przypomina konsumpcje dla samej konsumpcji, bez większego sensu. Rozumiem ,że komuś mże się podobać jakiś bajer czy cuśale za 400 zł ? Stajesz się niewolnikiem takiej rzeczy bo musisz na nią uważać bo żal ci jest niej. Nie czaje tego ;].
rozumiem,ze merca tez nie kupisz - "nie kupuje merca, bo sie boje, że mi go ukradną, a przy okazji mnie zapierdolą.
Cytat:rozumiem,ze merca tez nie kupisz
Nie kupie, bo to szczyt dulszczyzny i buractwa typowego dla nowo bogactwa. Wolał bym kupić jakiś rasowy sportowy wózek.
Sobota - czyli rozumiem, chodzić przez całe życie w łachach i zero elegancji ?
=)
Axel napisał(a):Cytat:rozumiem,ze merca tez nie kupisz
Nie kupie, bo to szczyt dulszczyzny i buractwa typowego dla nowo bogactwa. Wolał bym kupić jakiś rasowy sportowy wózek.
Merc czy rasowy sportowy wóz to jeden chuj - na oba trza wydac sporo kasy.
Scharakteryzowanie merca jako dulszczyzna i buractwo przemilcze gdyż to kwestia gustu.
Książę napisał(a):Ale ty wszystko niszczysz swoim przypierdalaniem się o nieistotne detale
PFFFFFFFFF
Cytat:Scharakteryzowanie merca jako dulszczyzna i buractwo przemilcze gdyż to kwestia gustu.
Dziadek Sztiga ma Beczkę, to dlatego.
-Rene- napisał(a):PFFFFFFFFF
Spierdziała się.
statekx napisał(a):-Rene- napisał(a):PFFFFFFFFF
Spierdziała się.
Tak, ale dopiero po przeczytaniu twojej riposty. Wybacz żabko, ze śmiechu nie wytrzymałam.