Tak, HaDeki to potęga... też mam trzy lata i wydaje mi się, że pociągną conajmniej trzy następne.
Dziwię się, że z osób, które znam nikt nie ma takich glanów. Wszyscy chodzą w rozpadających się w większości po 1,5 roku Steelach, których wygląd jakoś mi nie odpowiada.
tylko, że hadeki mają jedną malutką wade....są dośc drogie, ja za moje zapłaciłam jakieś 280 zł
U mnie można znaleźć dobre HD'ki za 220 zł. Przepłaciłaś :]
Kurde, daj mi ktoś fote "HD"ów, bo ja kompletnie nie wiem co to jest

A ja wczoraj sprawiłam sobie białe martensy

Mam nadzieję, że będa mi długo służyły :]
Oooo, to ja mam HD'eki... :> To to są glany przecie najzwyklejsze

Czy nie ?

Splash napisał(a):Oooo, to ja mam HD'eki... :> To to są glany przecie najzwyklejsze
Czy nie ? 
nom, moje też są podobne tylko trochę bardziej zniszczone

ale mam je już 3 lata
gabrysia napisał(a):tylko, że hadeki mają jedną malutką wade....są dośc drogie, ja za moje zapłaciłam jakieś 280 zł
Ja zapłaciłem 230 zł, więc ktoś na Tobie dużo sobie zarobił ;P
Hadeki wcale nie są najzwyklejsze... Przynajmniej moje najzwyklejsze nie są. Kurcze, gdybym miał cyfrówkę dałbym tutaj zdjęcie. Bez szwów przy podeszwie i jakichś dziwnych cegiełek czy innych urozmaiceń tak jak tu na zdjęciu. Moje mają trochę inny krój. To był jeden z lepszych moich zakupów w życiu.
zgadzam sie z Kamaelem. Moje mają równiez inny fason, zamieszczona fotka nie oddaje charakteru HDeków. Przede wszystkim mają inną, lepszą bo cieńszą podeszwę bez niepotrzebnych udziwnień, są z twardszej skóry i mają nieco inny kształ

Khy ;] Mam identyczne

Jak dla mnie to jedyny słuszny fason podeszwy, właśnie "bez udziwnień", jak to ktoś celnie określił.
Co zalety tej twardej skóry bym się kłóciła, jak dla mnie glany powinny być wykonane z bardziej miękkiej skóry, zdecydowanie wygodniej się nosi ^^
Cóz za paskudne glany bna tym zdjęciu, zwłaszcza ta festyniarska nitka obszywajaca podeszwę jak i te gumowe ząbki...bleeh
Lúthien napisał(a):Kamael napisał(a):gabrysia napisał(a):tylko, że hadeki mają jedną malutką wade....są dośc drogie, ja za moje zapłaciłam jakieś 280 zł
Ja zapłaciłem 230 zł, więc ktoś na Tobie dużo sobie zarobił ;P
Hadeki wcale nie są najzwyklejsze... Przynajmniej moje najzwyklejsze nie są. Kurcze, gdybym miał cyfrówkę dałbym tutaj zdjęcie. Bez szwów przy podeszwie i jakichś dziwnych cegiełek czy innych urozmaiceń tak jak tu na zdjęciu. Moje mają trochę inny krój. To był jeden z lepszych moich zakupów w życiu.
cos takiego: http://www.members.lycos.co.uk/luthiennumenesse/hd2.jpg ? :]
Dokładnie takie... Jak dla mnie ideał.