Forum Rockmetalshop

KelThuz napisał(a):lol, ja uczę anglika, a pół Polski MNIE grozi wpierdolem, i aż się doczekać nie mogę, durny zakompleksiony babolu

Hmm..przypierdalasz się ni z gruchy ni z pietruchy,chrzanisz jakieś farmazony które są zrozumiałe tylko dla ciebie i innych wojów z drewnianym,zakutym łbem,przy okazji przelewasz na mnie swoje kompleksy i wmawiasz sobie,że to właśnie tobie ludzie grożą a nie ty im..Kurwa kel,ty jednak jesteś jebnięty .

Jednak wiele stracilem przez te kilka miesiecy nieaktywnosci na forum. Te niekonczace sie sprzeczki sa niczym miod na me serce. Tak bardzo mi tego brakowalo

Jedyny sluszny i majacy wszystkie inne napoje pod soba jest Kubus, ew. Pysio z dodatkiem poziomki. Nie ma na niego bata

kranówa jest true.

Vomitor, ty juz dales na tym forum popis swojego skurwienia, zabij sie.

de7th napisał(a):

Dżemik napisał(a):'Girlie' to przymiotnik oznaczajacy 'dziewczecy', a nie zdrobnienie od 'girl'.

Jebnąłeś farmazona, bo akurat KelThuz ma rację girlie to "dziewczątko", a dziewczęcy to "girlish".

http://dictionary.cambridge.org/define.a...&key=32937





Kel, Rene, Vomit- koniec klotni w tym temacie.

Ależ zaiste Dzemik ma rację, ze jest to przymiotnik, ale tak rozkminiam, czy to nie jest też nieformalne zdrobnienie :>

KelThuz napisał(a):lol, ja uczę anglika, a pół Polski MNIE grozi wpierdolem, i aż się doczekać nie mogę, durny zakompleksiony babolu

AHAHHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAH

troche mnie nie bylo na forum a tu takie kwiatki Chowaj sie, pol Polski juz na ciebie leci. Lub tez chwytaj za miecz

Chciałbym miec takie poczucie humoru, jak powyższy typek. Wchodzę na forum, szukam dowolnej wypowiedzi Kela i huczę do rozpuku.

Dżemik napisał(a):

de7th napisał(a):

Dżemik napisał(a):'Girlie' to przymiotnik oznaczajacy 'dziewczecy', a nie zdrobnienie od 'girl'.

Jebnąłeś farmazona, bo akurat KelThuz ma rację girlie to "dziewczątko", a dziewczęcy to "girlish".

http://dictionary.cambridge.org/define.a...&key=32937





Kel, Rene, Vomit- koniec klotni w tym temacie.

hock: hock: hock:

W słowniku z wydawnictwa "Wiedza Powszechna" z 1968 roku jest inaczej ale fakt, że ten język się ciągle zmienia

Równie dobrze w 1968 roku mogli najzwyczajniej w swiecie pisac bzdury

ha! ;D true pagan uholy sok w jeszcze bardziej pagan szklance ;D w ogole nie wiem skad ja mam, ale czy to wazne akurat? ;P

Łoooo, Acrid, ależ posiadasz kultową szklanicę! Ja się mogę pochwalić że dostałem (za udział w jakiejś ankiecie o wpływie reklam zupek chińskich na moją dietę [sic!]) kiedyś kubek z logo pięknego miasta Katowice.

Acrid... zajebałeś z jakieś true restauracji, która ma jeszcze zastawę z czasu PRLu... znaczy się miała... bo pewno już wykradli .

warsadal napisał(a):Phi. Tymbark jablkowo-miętowy i reszta się chowa. Proponuje poczekac jeszcze pare dni i jebnac ankiete z dotychczas wymienionymi trunkami. Okaże się, który jest najbardziej trv.

yeah podpisuje sie pod tym wiesz co dobre ale wczoraj wypilem najlepsza oranzade w zyciu, nazywa sie konradek o smaku ananasowym NISZCZYCIEL

Tomash: wiesz moze, dlaczego na stronie Browaru Belgia nie ma w ogole wzmianki o Wszechmocnym? ;DD Bo to wyglada jakby sie go wstydzili ;P jest mowa tylko o: Jasne Pelne, Mocne i Super Mocne.

Chyba mi nie powiesz, ze przestali produkowac te najlepsze? ;|