Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Wasze podejście...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9

Anonymous

miłość - to coś chyba istnieje... Idea Wink
DeMoN.|. napisał(a):miłość - to coś chyba istnieje... Idea Wink

NAPEWNO istnieje.
Gdyby nie miłość najprawdopodobniej by nas tu nie było ;]

Arion

ludzie, istnieje. jakkolwiek jej nie nazwiecie. nie ma się co sprzeczać.

a o miłości na ogół nie mówię.
bo po co.
nie o to przecież chodzi.
właśnie, lepiej kochać niż gadać Surprised

jeśli rozmawiam o miłości to tylko wtedy kiedy mnie na to nastrój chwyci, dzis go nie mam więc siedzę cicho
deathless napisał(a):
DeMoN.|. napisał(a):miłość - to coś chyba istnieje... Idea Wink

NAPEWNO istnieje.
Gdyby nie miłość najprawdopodobniej by nas tu nie było ;]

czyżbyście znaleźli swoją "drugą połówkę" że tak prawicie...? pogratulować można, a ja się jeszcze pomęczę (dokładnie) do końca tego roku szk.
wydaje mi sie ze jest...
ale nie znalazlam jeszcze swojej "drogiej polowki"...<wzdycha> Sad
velvetova napisał(a):wydaje mi sie ze jest...

jest , mozesz mi wierzyć na słowo Wink tylko trza się dobrze rozejrzeć ...
a najgorsze jest to, że "wpadasz" wtedy, jak za wszelką cenę chcesz mieć św. spokój... i teraz się męcz Evil or Very Mad
Frustra napisał(a):
deathless napisał(a):
DeMoN.|. napisał(a):miłość - to coś chyba istnieje... Idea Wink

NAPEWNO istnieje.
Gdyby nie miłość najprawdopodobniej by nas tu nie było ;]

czyżbyście znaleźli swoją "drugą połówkę" że tak prawicie...? pogratulować można, a ja się jeszcze pomęczę (dokładnie) do końca tego roku szk.

Ja też się męczęWink
Jakoś ten koleś chce teraz to wszystko naprawić no ale sama nie wiem...
wolałabym już zapomniećSad
to jest strasznie męczące.
No ale napisałam, że NAPEWNO, bo to prawdaSmile
Powiesz mi, że miłość nie istnieje?Smile
deathless napisał(a):Powiesz mi, że miłość nie istnieje?Smile

nie powiem "NIE", ale czasem np. dziś - zastanawiam się po cholerę ona jest...

"Miłość to jedyna doskonała rzecz w życiu. Owszem, boli czasem tak bardzo, że człowiek ma ochotę umrzeć. Ale kochać kogoś, stracić go, to cena, którą płacimy za przywilej należenia do drugiej osoby. Nikt nie chce żyć bez miłości i nieważne, jak bardzo może to potem boleć."

...szkoda że ta cena jest tak wysoka. Myślałam, że mi już "przeszło" ale coś czuję, że to nie koniec, a koniec wieleby ułatwił. To co z tym Waszym "podejściem"?
...
SPoCo napisał(a):jakjestem juz prawie pewna ze to jest/bylo 'to' [czyt. milosc] to nastepnym razem okazuje sie ze kazde kolejne uczucie jest mocniejsze, jakby dojrzalsze...
Mam tak samo...

SPoCo napisał(a):z jednej strony nikomu zle nie zycze, ale nie moge powiedziec ze ciesze sie ich szczesciem.
I tu miałam tak samo... jednak poznałam innego kolesia (na nieszczęśćie? Sad ) i mam powyższą sytuację...
Jeśli jest coś takiego jak miłość to odemnie niech spierdala, nic pozytywnego to mi nigdy nie przyniosło.
(proponuje związki z rozsądku)
The_hanged_man napisał(a):Jeśli jest coś takiego jak miłość to odemnie niech spierdala, nic pozytywnego to mi nigdy nie przyniosło.
(proponuje związki z rozsądku)

nuuda i nieszczerość ...
Cytat:nuuda i nieszczerość ...

Dziwne podsumowanie, jasniej prosze.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9