- Liczba postów:
- 1,319
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Nov 2006
- Reputacja:
-
0
Z tego co widziałem był już temat o sylwestrze 04/05 a o tym co się zbliża nic nie ma.Więc co w ten czas robicie?
- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Ja planuje mówiąc prostolinijnie zapić morde i bawić się ze znajomymi do białego rana.
Prawdopodobnie w Krakowie ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Wynajmujemy ze znajomymi domki w Myślenicach pod Krakowem, tak więc pewnie tam będę imprezował, choć wcale nie jest to w 100% pewne. Możliwe, że jeszcze pojawi się inna opcja.
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Wyjdzie na spontanie, co, gdzie z kim i jak.
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
A ja qlturalnie z ekpią w lokalu w centrum miasta. Zachlamy mordki aż iskry polecą. Nie będzie trzeba petard kupować.
- Liczba postów:
- 3,040
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
Przez cały rok miałem - i jeszczę będę miał - tyle imprez,że w sylwka sobie odpocznę.
- Liczba postów:
- 1,995
- Liczba wątków:
- 32
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
A ja się wciąz waham: kameralnie z przyjaciółmi, pełna kulturka, luba u boku, czy też pospolite chamstwo na dzialce kumpla, chlanie na zabój, zabijający kac z rana. Obie perspektywy wydają się kuszące.
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
Druga bezsprzecznie jest najatrakcyjniejszą opcją.
- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
Siedze w domu,nic mi sie nie chce.
- Liczba postów:
- 1,376
- Liczba wątków:
- 74
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
Fajnie poczytać jak przed sylwestrem każdy udaje wielkiego imprezowicza i wypisuje czego to on nie bedzie robił w sylwestra....
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
Przemek87 napisał(a):Fajnie poczytać jak przed sylwestrem każdy udaje wielkiego imprezowicza i wypisuje czego to on nie bedzie robił w sylwestra....
chyba z lekka przesadzasz 99% ludzi bywa przynajmniej raz w tygodniu na jakiejs wiekszej czy mniejszej imprezie.
co do tematu to zdaje sie, ze nadal namyslow

a jak nie to i tak bedzie zajebiscie bo mam fajna ekipe
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me