• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Sylwester 06/07
#61

KISIEL napisał(a):Finlandia żurwinowa + dobry sok z czarnych porzeczek.

Ooo ciekawa kompozycja. Chyba się skuszę.
Odpowiedz
#62

Cudze chwalicie swego nie znacie. Owszem, wspomniana wyzej Finlandia,owszem daje radę. Ale pamietajmy o czymś takim jak wspomniana wyzej żubrówka zapijana lub mieszana z sokiem jabłkowym czy też moje ostatnie odkrycie czyli Wódka Polska Wiśniowa
[Obrazek: Polska%20Wisniowa.jpg]

Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek
Warto jeszcze wspomnieć o Absolwencie żurawinowym ,Balsamie pomorskim z zurawiną, czy też Żołądkowej gorzkiej z miętą.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz
#63

Znalem kolesi,ktorzy pili płyn do higieny pochwy i mowili,ze zajebiste.Napewno lepsze niz starogradzka. Ale ja juz nie pije
Odpowiedz
#64

R_amze_S napisał(a):Balsamie pomorskim

NIE INACZEJ !

667/10
[)R\/M $ - THAT's ALL MY LIFE...

[Obrazek: 21lg2.jpg]
Odpowiedz
#65

KISIEL napisał(a):
R_amze_S napisał(a):Balsamie pomorskim

NIE INACZEJ !

667/10
Znam ziomka z naszego miasta co pije to często Surprised
Kiedyś się skuszę. Wink
Odpowiedz
#66

balzac napisał(a):Znam ziomka z naszego miasta co pije to często

Adam S. ?
[)R\/M $ - THAT's ALL MY LIFE...

[Obrazek: 21lg2.jpg]
Odpowiedz
#67

Krzychun napisał(a):Znalem kolesi,ktorzy pili płyn do higieny pochwy i mowili,ze zajebiste

Ja słyszałem o takich co ponoć paliwo rakietowe chlali.Tyle ze juz nic wiecej raczej nie wypiją.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz
#68

Pewnie ruscy.Albo z Sosnowca.
Odpowiedz
#69

Ja sylwka zeczynam od 0,7l Johnnego Walkera. Wielkim fanem tego specyfiku nie jestem, ale kosztował mnie 25zł, a właściwie 12,50zł bo na spółę z kumplem, więc nie mogłem się oprzeć. Jeszcze muszę podprowadzić ojcu z barku Malibu i już będzie pięknie Big Grin
Aaaa, również zdecydowanie nie polecam polskiego "absyntu". Smakuje ohydnie, bania nawet miła, ale nic ponadto to, co daje połówka czystej.
Odpowiedz
#70

KISIEL napisał(a):
balzac napisał(a):Znam ziomka z naszego miasta co pije to często

Adam S. ?
Laughing Laughing Laughing
Jego z tym nie widziałem Surprised .
Chodzilo mi o Benny'ego.
Odpowiedz
#71

To nie znam Rolleyes
[)R\/M $ - THAT's ALL MY LIFE...

[Obrazek: 21lg2.jpg]
Odpowiedz
#72

KISIEL napisał(a):To nie znam Rolleyes
Taka młoda pijaczyna, spoko ziomek (nie mów tylko, że swoj swego rozumie Wink ).

Wracając do Absyntu, kupiłem 0,7 w San Marino (w tym roku na wakacjach) za 12,75 euro - akurat polak mi sprzedawał. Butelka ładna, oryginalna, dołączona do tego książeczka. Szczerze mówiąc kupilem to w ciemno, dopiero po powrocie do kraju wyczytałem co i jak. Ofkors 75% na etykietce mnie skłoniło do zakupu. Absynt był czymś w rodzaju prezentu, jest w barku, zamknięty i nie wypadałoby wypić.

Myślałem, że Johny Walker kosztuje więcej Wink
Odpowiedz
#73

R_amze_S napisał(a):Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek
...albo kokosem
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#74

warsadal napisał(a):Ja sylwka zeczynam od 0,7l Johnnego Walkera. Wielkim fanem tego specyfiku nie jestem, ale kosztował mnie 25zł, a właściwie 12,50zł bo na spółę z kumplem, więc nie mogłem się oprzeć.
Ja tam fanem też bym sie nie nazwał. Red Label jest zajebisty , ale wole Ballantines'a ...
[Obrazek: nile_logo.jpg]
Odpowiedz
#75

Tomash napisał(a):
R_amze_S napisał(a):Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek
...albo kokosem
Kokosem to juz tylko ci MOCNI zawodnicy
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Flying Corpse
01-07-2008, 01:44 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości