Sylwester 06/07 -
raf667 - 12-15-2006
Z tego co widziałem był już temat o sylwestrze 04/05 a o tym co się zbliża nic nie ma.Więc co w ten czas robicie?
-
Prisca - 12-15-2006
Ja planuje mówiąc prostolinijnie zapić morde i bawić się ze znajomymi do białego rana.
Prawdopodobnie w Krakowie ;]
-
Kamael - 12-15-2006
Wynajmujemy ze znajomymi domki w Myślenicach pod Krakowem, tak więc pewnie tam będę imprezował, choć wcale nie jest to w 100% pewne. Możliwe, że jeszcze pojawi się inna opcja.
-
buubi - 12-15-2006
Pewnikiem zakatuję sie ze przyjaciółmi na imprezie znajomego który został własnie radnym
-
Acrid - 12-15-2006
Wyjdzie na spontanie, co, gdzie z kim i jak.
-
Przemek87 - 12-15-2006
Sylwester z Jedynką 8)
i szopka noworoczna po północy
-
Zoltan - 12-15-2006
A ja qlturalnie z ekpią w lokalu w centrum miasta. Zachlamy mordki aż iskry polecą. Nie będzie trzeba petard kupować.
-
RamzeS - 12-15-2006
Przez cały rok miałem - i jeszczę będę miał - tyle imprez,że w sylwka sobie odpocznę.
-
Wars - 12-15-2006
A ja się wciąz waham: kameralnie z przyjaciółmi, pełna kulturka, luba u boku, czy też pospolite chamstwo na dzialce kumpla, chlanie na zabój, zabijający kac z rana. Obie perspektywy wydają się kuszące.
-
Zoltan - 12-15-2006
Druga bezsprzecznie jest najatrakcyjniejszą opcją.
-
Krzychun - 12-15-2006
Siedze w domu,nic mi sie nie chce.
-
Przemek87 - 12-15-2006
Fajnie poczytać jak przed sylwestrem każdy udaje wielkiego imprezowicza i wypisuje czego to on nie bedzie robił w sylwestra....
-
Zoltan - 12-15-2006
Krzychun napisał(a):Siedze w domu,nic mi sie nie chce.
Nie mówiłeś o tej, hmm trzeciej opcji
-
Valhalla - 12-15-2006
Przemek87 napisał(a):Fajnie poczytać jak przed sylwestrem każdy udaje wielkiego imprezowicza i wypisuje czego to on nie bedzie robił w sylwestra....
chyba z lekka przesadzasz 99% ludzi bywa przynajmniej raz w tygodniu na jakiejs wiekszej czy mniejszej imprezie.
co do tematu to zdaje sie, ze nadal namyslow

a jak nie to i tak bedzie zajebiscie bo mam fajna ekipe
-
RamzeS - 12-15-2006
Krzychun napisał(a):Siedze w domu,nic mi sie nie chce.
Słuszna opcja,wejdziemy po północy na RMS i narobimy troche zamieszania