• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Książki...
#76

a ja ostatnio zarządziłam sobie "powtórkę z rozrywki". Przeczytałam po raz kolejny "Antygonę" i "Klub Dumas" a na obóz zamierzam zapakować "Mistrza i Małgorzatę"... może jeszcze porwę się na "Wesele"...
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#77

Hehe ja właśnie czytam Mistrza i Małgorzatę ... po raz 4 zaczęłam i mam nadzieję skończyć Smile 8)
nie ufaj osobie którą okłamałeś
Odpowiedz
#78

Ja się teraz wzięłam za "Drogę do szaleństwa" H.P. Lovecrafta.
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Odpowiedz
#79

Po jakiejś dziwnej (tymbardziej, że książka bardzo mi przypadła do gustu) niemocy i nie czytaniu niczego przez jakieś 2 tygodnie wreszcie wróciłem do "Kapitana Alatriste'a" i dzisiaj go "pochłonąłem". Teraz chyba przyjdzie czas na "Amerykańskich Bogów" Gaimana, a w kolejce czekają jeszcze: dwie książki Kołakowskiego, "Gnój" Kuczoka i parę książek historycznych (w tym Normana Davies'a)... Do tego w bibliotece na kilka jestem zapisany, czekają lektury... Oj, oj. Wakacje za krótkie.
W każdym razie "Kapitana Alatriste'a" Reverte polecam, bardzo dobra powieść płaszcza i szpady. Ja książki w takim stylu bardzo lubię, jakieś spiski na dworach monarchów, szpiedzy, płatni mordercy, byli żołnierze etc.
Odpowiedz
#80

Czytal ktos moze
"KOD leonarda da vinci"
pisarza nie pamietam

slyszalem pochlebne recenzje i sam mam zamiar niedlugo zasiasc do lektury
"Woe to you, Oh Earth and Sea, for the Devil sends the Beast
with wrath, because he knows the time is short...
Let him who hath understanding reckon the number of the Beast
for it is a human number, its number is Six hundred and sixty six."
Odpowiedz
#81

W paru tematach już tutaj o niej dyskutowaliśmy. Mogę powiedzieć, że dla rozrywki bardzo dobrze się czyta, gorzej jeśli ktoś zaczyna na poważnie brać wszystko co w niej zawarto ; ). Ja całość pochłonąłem na dwa rzuty, czyta się bardzo szybko, bo też akcja bardzo dynamicznie się posuwa naprzód.
Odpowiedz
#82

..może to banalne,ale ostatnio postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytałam "Ojca chrzestnego" Puzo...-różni się od filmu, ale pozytywnie (wpisuje do listy moich ulubionych) Laughing
...carpe noctem...

"Psychopatia oznacza dosłownie 'cierpienie duszy'. W dosłownym
sensie tego słowa każdy człowiek jest psychopatą, bo nie ma
człowieka, który by w swym życiu nie cierpiał."
Antoni Kępiński
Odpowiedz
#83

Jestem załamany... W trakcie czytania "Zakonu Krańca Świata" Kossakowskiej musiałem zabrać się za "Wesele" Wyspiańskiego. Męczę się już kolejny dzień i mam nadzieję, że dzisiaj wreszcie uda mi się to "cudo" ukończyć i powrócić do lektury o niebo lepszej.
W ogóle, to czuję, że w ciągu najbliższych miesięcy będę musiał czytać jedynie tego typu bzdury i na nic porządnego nie będzie czasu.
Odpowiedz
#84

Wesele nie jest takie złe...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#85

Kamael napisał(a):Jestem załamany... W trakcie czytania "Zakonu Krańca Świata" Kossakowskiej musiałem zabrać się za "Wesele" Wyspiańskiego. Męczę się już kolejny dzień i mam nadzieję, że dzisiaj wreszcie uda mi się to "cudo" ukończyć i powrócić do lektury o niebo lepszej.
W ogóle, to czuję, że w ciągu najbliższych miesięcy będę musiał czytać jedynie tego typu bzdury i na nic porządnego nie będzie czasu.

To sa dla ciebie bzdury?? Moje kondolencje...
Odpowiedz
#86

Cóż, widocznie nasze postrzeganie literatury bardzo się różni.
Zdecydowanie bardziej wolałbym w tym momencie spędzać czas z dwoma książkami Kołakowskiego, które od paru miesięcy na mnie czekają. "Wesele" zupełnie do mnie nie trafia.
Odpowiedz
#87

Kamael napisał(a):Cóż, widocznie nasze postrzeganie literatury bardzo się różni.
Zdecydowanie bardziej wolałbym w tym momencie spędzać czas z dwoma książkami Kołakowskiego, które od paru miesięcy na mnie czekają. "Wesele" zupełnie do mnie nie trafia.

Leszek Kołakowski? Swego czasu straszny lewak,no ale słyszałem ,że jego światopogląd ewouluował w stronę myśli chrześcijańskiej.Ciekawe...
Odpowiedz
#88

Tak, on. Czytałem jak dotychczas jedynie jego felietony, jakieś nieliczne publikacje prasowe... Książki na biurku czekają.
Odpowiedz
#89

Kamael napisał(a):Tak, on. Czytałem jak dotychczas jedynie jego felietony, jakieś nieliczne publikacje prasowe... Książki na biurku czekają.
a w tv nie ogladales jego 'wywodow'? fakt faktem jak byly na antenie to poznawo lecialy ok. 23 z tego co pamietam Wink
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz
#90

a ja polecam Jeff Noon - Wurt
mi sie bardzo podobalo...
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości