- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
a ja ostatnio zarządziłam sobie "powtórkę z rozrywki". Przeczytałam po raz kolejny "Antygonę" i "Klub Dumas" a na obóz zamierzam zapakować "Mistrza i Małgorzatę"... może jeszcze porwę się na "Wesele"...
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
- Liczba postów:
- 257
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Hehe ja właśnie czytam Mistrza i Małgorzatę ... po raz 4 zaczęłam i mam nadzieję skończyć

8)
nie ufaj osobie którą okłamałeś
- Liczba postów:
- 828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Ja się teraz wzięłam za "Drogę do szaleństwa" H.P. Lovecrafta.
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Po jakiejś dziwnej (tymbardziej, że książka bardzo mi przypadła do gustu) niemocy i nie czytaniu niczego przez jakieś 2 tygodnie wreszcie wróciłem do "Kapitana Alatriste'a" i dzisiaj go "pochłonąłem". Teraz chyba przyjdzie czas na "Amerykańskich Bogów" Gaimana, a w kolejce czekają jeszcze: dwie książki Kołakowskiego, "Gnój" Kuczoka i parę książek historycznych (w tym Normana Davies'a)... Do tego w bibliotece na kilka jestem zapisany, czekają lektury... Oj, oj. Wakacje za krótkie.
W każdym razie "Kapitana Alatriste'a" Reverte polecam, bardzo dobra powieść płaszcza i szpady. Ja książki w takim stylu bardzo lubię, jakieś spiski na dworach monarchów, szpiedzy, płatni mordercy, byli żołnierze etc.
- Liczba postów:
- 128
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Czytal ktos moze
"KOD leonarda da vinci"
pisarza nie pamietam
slyszalem pochlebne recenzje i sam mam zamiar niedlugo zasiasc do lektury
"Woe to you, Oh Earth and Sea, for the Devil sends the Beast
with wrath, because he knows the time is short...
Let him who hath understanding reckon the number of the Beast
for it is a human number, its number is Six hundred and sixty six."
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
W paru tematach już tutaj o niej dyskutowaliśmy. Mogę powiedzieć, że dla rozrywki bardzo dobrze się czyta, gorzej jeśli ktoś zaczyna na poważnie brać wszystko co w niej zawarto ; ). Ja całość pochłonąłem na dwa rzuty, czyta się bardzo szybko, bo też akcja bardzo dynamicznie się posuwa naprzód.
- Liczba postów:
- 195
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
0
..może to banalne,ale ostatnio postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytałam "Ojca chrzestnego" Puzo...-różni się od filmu, ale pozytywnie (wpisuje do listy moich ulubionych)
...carpe noctem...
"Psychopatia oznacza dosłownie 'cierpienie duszy'. W dosłownym
sensie tego słowa każdy człowiek jest psychopatą, bo nie ma
człowieka, który by w swym życiu nie cierpiał."
Antoni Kępiński
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Jestem załamany... W trakcie czytania "Zakonu Krańca Świata" Kossakowskiej musiałem zabrać się za "Wesele" Wyspiańskiego. Męczę się już kolejny dzień i mam nadzieję, że dzisiaj wreszcie uda mi się to "cudo" ukończyć i powrócić do lektury o niebo lepszej.
W ogóle, to czuję, że w ciągu najbliższych miesięcy będę musiał czytać jedynie tego typu bzdury i na nic porządnego nie będzie czasu.
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Wesele nie jest takie złe...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Cóż, widocznie nasze postrzeganie literatury bardzo się różni.
Zdecydowanie bardziej wolałbym w tym momencie spędzać czas z dwoma książkami Kołakowskiego, które od paru miesięcy na mnie czekają. "Wesele" zupełnie do mnie nie trafia.
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Tak, on. Czytałem jak dotychczas jedynie jego felietony, jakieś nieliczne publikacje prasowe... Książki na biurku czekają.
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
Kamael napisał(a):Tak, on. Czytałem jak dotychczas jedynie jego felietony, jakieś nieliczne publikacje prasowe... Książki na biurku czekają.
a w tv nie ogladales jego 'wywodow'? fakt faktem jak byly na antenie to poznawo lecialy ok. 23 z tego co pamietam
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 849
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
a ja polecam Jeff Noon - Wurt
mi sie bardzo podobalo...