Forum Rockmetalshop

Z pomocą tego forum chcę się dowiedzieć, czy lubicie Queen.Co sądzicie o tym zespole?

Lubię posłuchać , na półce w moim pokoju stoi 5 płyt tegoż zespołu . Nie wyobrażam sobie życia bez piosenek takich jak np. "Bohemian rhapsody" , czy "Show must go on" ...

Trudno mi jednoznacznie ten zespół ocenić, mają parę utworów genialnych jak np. "Show must go on", ale też wiele, które w ogóle mi się nie podobają.

Jak bylem mlody i piekny czesto sluchalem Mercury'ego.. Po 10 latach zespol przejadl mi sie.. Teraz wrecz nienawidze Show Must Go On czy tez We Are The Champions (blagam.. graja to na kazdych zawodach sportowych..=/)

Ale Live At Wembley '86 mam.. Moze wroce do niej za pare lat..

Obecnie słucham tylko I Want It All...

Queen? Świetny zespół. Dla mnie ich muzyka wiecznie pozostanie żywa. A takich utworów jak "Bohemian Rhapsody","Show Must Go On", "Innuendo", "Who Want's To Live Forever?" to tylko słuchać i nie myśleć o niczym.

Nie słyszałam ich wiele, mimo że należą do niezaprzeczalnej klasyki... Tak się jakoś złożyło ^^
Aczkolwiek niedawno trafiły w moje łapki 3 ciekawe mp3 z koncertu w Japonii, w których Queen śpiewaja We Will Rock You, We Are the Champions i Bicycle Race po japońsku XD
Wymiata nawet dla człowieka przyzwyczajonego do japońskioego języka XD

Absolutna klasyka. Bardzo lubię.

Klasyka gatunku, więc trudno nie znać.

Tomash napisał(a):A co myślicie o niedawnej reaktywacji Queen z Paulem Rodgersem(ex - Free, ex - Bad Company), jak dla mnie pachnie to troszke skokiem na kase, ale z drugiej strony dobrze że nie wzieli na wokaliste np. R. Williamsa(a ponoć były takie plany)

Nie mam nic przeciwko , pod wareunkiem ,z ę przyjadą na koncert do Polski

Queen to klasyka ... ale niech sie nawet nie probuja reaktywowac.. bo im to nie wyjdzie....

Dla mnie ich reaktywacja jest niedopuszczalna.Bez Mercury'ego to juz nie byłoby to samo (to moje skromne zdanie na ten temat).

A nie skreślajcie ich , a moze im to wyjdzie ? NAwet żeście nie słyszeli ani jednej piosenki w nowym wykonaniu hock:

Ajana napisał(a):Dla mnie ich reaktywacja jest niedopuszczalna.Bez Mercury'ego to juz nie byłoby to samo (to moje skromne zdanie na ten temat).

Heh...no niestety muszę się z Tobą zgodzić...obojętnie kto by nie to nie był...i tak Freddiego nie zastąpi...bo jak wiadomo to jest niemożliwe...

Hmm...trochę smutno mi się zrobiło, że wzięli kogoś nowego..bo to tak jakby zapomnieli o nim ...ale cóż...

W każdym razie...na Queen się wychowałam nyo=^-^=
Mój tata namiętnie ich słuchał..hehe i mnie zaraził
Ile ja mogłam mieć lat? mmmmm....chyba z 8...9 jakoś tak

Uwielbiam wokal pana Mercury'ego...mrrrr....

Queen to był mój pierwszy zespół rockowy w życiu.Dorastałam słuchając ich kawałków i dlatego uważam, że nie powinni wracać do branży z nowym wokalistą.To jakby Freddy został zapomniany,a to byłoby nie fair.