Forum Rockmetalshop

whitetrash napisał(a):ja sie ostatnio z moim ukochanym półtorakiem nie rozstaje ale ostatnio coś mnie wziąło na katany... walczył ktoś moze takową?

Katana nie mozna ot tak walczyc - to glownie filozofia. Duzo czasu minelo zanim odzwyczailem sie od ruchow cietych w walce poltorakiem, choc teraz juz calkowicie zmienilem profesje na tarcze i jedynke .

Neth, cóż za cios zadałeś sercu niewieściemu!
tarcza i jedynka, kto to widział...T.T

Spuszczanie się nad etosem średniowiecznego rycerza uważam za wieś ciężką;charakterystyczną dla chłopczyków. Doprawdy,ówcześni wojownicy na pewno nie byli godnym wzorem do nasladowania; ten mit o rzekomo wyznawanych przez nich wartosciach,kodeksie honorowym/moralnym i życiu w czystości,niestety nie wykraczał poza epopeje i tandetne pieśni bardów...

wiesz... większość osób w ruchu rycerskim odtwarzających okresy, które obejmuje już kultura rycerska, o której wspomniałeś, jest tego faktu doskonale świadoma ;]
jednak zdziwię cię - obyczaje dworskie, łącznie z miłością i ideałem rycerza były wyznawane i kultywowane dość poważnie w pewnych okresach - polecam w tym temacie wydania pana Barbera drążące ten właśnie temat (:

hmmmm... a są jakieś bractwa barbaryańskie?

a co przez to rozumiesz?
odtwarzające plemiona najeżdżające bizancjum we wczesnym średniowieczu?

ja Scully co ty gadasz ? jesli masz na mysli bractwa wikinsko/słowiańskie to jest ich w chuj i ciut wiecej i sa zajebiste- napisza one historie od nowa miazdzac rycerskie zastepy puszek

nie jestem przekonany co do katan- wole miecz europejski

Arion napisał(a):Neth, cóż za cios zadałeś sercu niewieściemu!
tarcza i jedynka, kto to widział...T.T

JA widzialam

Założę bractwo naśladujące żywot prasłowiańskich,aryjskich Wenedów - pogromców ugrofińskich Hunów.Ave Topór!

hmmm... mniej więcej o coś takiego mi chodziło, Wilczek - ale opcja ostatnia wybitnie mi odpowiada, jak założysz, to daj znać

wilk bedzie slowianinem w NASZEJ druzynie

mogie być, bede napierdalał hock:

no to przyjedz do wro to Ci jarla przedstawie

jarla to ja widze u siebie w lustrze

to tez