Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Bractwa Rycerskie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12

Arion

I wszystko jasne.
Ja właśnie nosze się z zamiarem wstąpieia do bractwa. Mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie Wink
Powiem Ci tylko ze bez znajomości wcale nie jest łatwo o przystąpienie do bractwa, i bycie "pełnoprawnym" członkiem
Arion napisał(a):I wszystko jasne.

wyjęłaś mi to z ust.
Kalin napisał(a):Powiem Ci tylko ze bez znajomości wcale nie jest łatwo o przystąpienie do bractwa, i bycie "pełnoprawnym" członkiem

Kto jak kto, ale ja mam znajomości Wink A przystąpienie do bractwa nie wyszło ode mnie tylko od znajomych ;]

Arion

Dakini: podobno to niehigieniczne Wink

Prisca: pamiętaj, że Krzyżacy to jedyna słuszna strona ;P Chyba że chciałabyś jakiś inny wiek odtwarzać ;]

Bez znajomości wcale ciężko nie jest wstąpić... Bo wstąpić może każdy, pozostać natomiast w bractwie już nie ;] Naprawdę dość szybko można się zorientować czego dana osoba szuka w bractwie i czy naprawdę pasjonuje się epoką i jej odtwarzaniem.
Czyli atrakcyjność (wg. was) tego zajecia wynika z jego domniemanej ryzykowności ??

Arion

W żadnym wypadku.
Temat ryzyka przytoczyłam po to, by obalić tezę, jakoby rycerstwo było tępą zabawą dla bandy bezmyślnych bachorów, które nie mają co zrobić z czasem.
Nie wszędzie przyjmują z otwartymi ramionami. A utrzymać się jest zdecydowanie najtrudniej Smile
Ale jezeli ktoś to naprawde lubi i traktuje powaznie to da rade Smile
Królik, Królik, Królik...
Jeżeli masz gadać głupoty to lepiej wcale się nie odzywaj...
Zatruwasz atmosferę...

Zresztą czy ktoś z osób tu zebranych miesza z błotem Twoje hobby??
Nie!
Więc jeśli możesz to wbij sobie do tej twojej łepetyny że tak się z reguły nie robi!!
Owszem może ci się czyjeś zaineresowanie nie podobać, ale na litość boską daruj sobie takie uszczypliwe i sarkastyczne komentarze!!!
wsumie to ja też należe do bractwa rycerskiego o ile to tak można nazwać. Rycerzami nie jesteśmy tylko wojami (tzn. ten jest kto jest Smile) Całe bracto dzieli się u nas na oddziały, jeden jest typowo do walki, a ten do którego nalerze ja jest "rzemieślniczy" Lepimy garnki, ja się powoli ucze roboty na krosnach, budujemy domy itp. Z założenia jesteśmy odzialem rusinów (nie wiem jak to odmienic, ludzi z rusi) ale powiewa też celtami (bunt zrobiliśmy ze chcemy mieć druidów Smile) .

a tu tak mniejwięcej o naszym grodze: http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob=1223
Zirael napisał(a):bunt zrobiliśmy ze chcemy mieć druidów Smile .

No i...???Macie cich? Laughing
ja bym chciała wstąpić do amazonek (znaczy tych co konno Big Grin ). Ale zielonego pojęcia nie mam, gdzie takie coś jest, znajomości też nie mam a i z czasem póki co będzie cienko...ale może za jakiś czas się uda mam nadzieję. No i z łuku bym chętnie postrzelała... szyć suknie też mogę ..trza by się nauczyć Big Grin
Dla chcącego nic trudnego*^^*

Poza tym ja też bym chciała wstąpić do Bractwa...
Chęcie mam OGROMNE ale co z tego wyjdzie to nie wiem...
Etam...Jestem dobrej myśli Big Grin Big Grin Big Grin
Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, ze oni sami mnie chcieli Wink I dostalam propozycje wstapienia Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12