Lukasz napisał(a):Moje nałogi to Internet, Sex i przedewszystkim muzyka
Tak, w Twoim wieku, to na pewno sex...
Chociaż, teraz wszyscy wcześnie zaczynają ... ech...
Przyznaje sie.. Komp i muza.. 2 najwieksze nalogi w moim zyciu.. Palic, nie palilam, nie pale i nie zamierzam palic, bo szkoda mi zdrowia i kasy

. Narkotyki - blee.. Nigdy nie potrafilabym sobie wbic igle z tym pasqdztwem w zyle a potem wrzucac to do organizmu.. Pic, moze kiedys, narazie nie.. bynajmniej nie zamierzam zostac alkoholiczka w wieq 15 lat..
Offka napisał(a):Przyznaje sie.. Komp i muza.. 2 najwieksze nalogi w moim zyciu.. Palic, nie palilam, nie pale i nie zamierzam palic, bo szkoda mi zdrowia i kasy
. Narkotyki - blee.. Nigdy nie potrafilabym sobie wbic igle z tym pasqdztwem w zyle a potem wrzucac to do organizmu.. Pic, moze kiedys, narazie nie.. bynajmniej nie zamierzam zostac alkoholiczka w wieq 15 lat..
kto powiedział ze narkotyki daje sie w żyłe ??
narkotyk tesz mozna zażywać w różne sposoby np palenie maryhuany czy połykanie tabletek czy tesz zaciągnaia sie ... jest wiele sposobów na je zażywanie ..
a tak pozatym to masz racje??
Z nałogów to tylko nie palę.
Nałogi to raczej kwestia slabości woli czlowieka, czy sie im poddaje czy nie. Ja raczej traktuje je jako przyjemnosć. Co do narkotyków to raczej nie mam zamiaru się w nie zaglebiać (raczej na pewno), bo to dla mnie nie przyjenosć (co złe odrzucam od siebie).
jebnany internet i komp :\ palic probowalem ale mnie nie ciagnie, pic = ostatnio tez nie bardzo, wogole % nie lubie, ale pije - bo musze ;} narc tez nie, probowalem tylko mj a i moze lsd sproboje reszty nie
Cytat:narkotyk tesz mozna zażywać w różne sposoby np palenie maryhuany czy połykanie tabletek czy tesz zaciągnaia sie ... jest wiele sposobów na je zażywanie ..
a tak pozatym to masz racje??
A masz co do tego wątpliwości?! Bo ja nie mam żadnych, jeżeli ktoś ma to powinien udać się na leczenie. SICK! ;/
Ja jestem uzalezniona od komputera :} potrafie przy nim spedzic prawie caly wolny czas

no i oczywiscie od muzyki...
nie pale, nie pije, nie biore narkotykow...

Nie mogę żyć bez netu.W każdej wolnej chwili jestem przy kompie i słucham muzyki. Nic więcej nie biorę, nie piję ani nie palę, a czasem nawet zapominam o jedzeniu :?
Skippy
no to lece na lecznice ... tylko gdzie jakaś jest ?? wątpie żeby mi ktoś pomógł ....

muzyka, internet, słodycze, herbata z cytryna

wiecej grzechow nie pamietam nie załuje za nie i nie mam zamiaru sie poprawic

no a ja nie mam nałogów chyba, wszystko z umiarem nic nałogowo przynajmniej tak mi się wydaje
powiedzmy że lubie mieć kontrole nad sobą i nie chce mi się tracić kasy na używki itp
no wyłączając muzyke to jedyny naług ale chyba nie groźny
